Świat

Strzelanina w szkole stawia przed Finlandią trudne pytania

  • 4 kwietnia, 2024
  • 5 min read
Strzelanina w szkole stawia przed Finlandią trudne pytania


Tytuł Zdjęcia,

W wyniku strzelaniny, do której doszło w szkole w Vantaa, jedno dziecko zginęło, a dwoje zostało ciężko rannych

Po strzelaninie, w wyniku której 12-latek zabił kolejne dziecko i zranił dwoje dzieci w mieście Vantaa, na północ od stolicy Helsinek, na pierwszych stronach gazet w Finlandii zaczęto szukać głębi.

„Jakie wydarzenia doprowadziły do ​​tak ekstremalnego czynu?”

„Jak 12-latek mógł zdobyć broń?”

– Czy można było w jakiś sposób zapobiec temu zdarzeniu?

Niewiele z tych pytań doczekało się jak dotąd odpowiedzi.

Zamiast tego wciąż wychodzą na jaw wstrząsające szczegóły wydarzeń w Vantaa.

Chłopiec miał na sobie maskę i słuchawki wyciszające, co pokazało, że jego działania były przemyślane. Strzelał do swoich ofiar na terenie szkoły, którą wszyscy dobrze znali i w której na co dzień spędzali czas. Dwie ranne przez niego dziewczyny nadal w ciężkim stanie przebywają w szpitalu.

Najbardziej szokujące jest to, że zabójca miał 12 lat.

W Finlandii miały miejsce inne strzelaniny w szkołach, choć nie było ich wiele: była to dopiero czwarta w historii kraju.

„W tym przypadku strzelec i ofiary są naprawdę za młodzi” – powiedziała BBC Tomi Kiilakoski, badaczka zajmująca się młodzieżą na Uniwersytecie w Tampere. „Tak naprawdę mówimy o dzieciach i to nas szokuje”.

Stwierdził, że pogodzenie brutalności przestępstwa z młodym wiekiem podejrzanego było trudne, a incydent był „wielkim szokiem dla dzieci, społeczności, młodych ludzi i całego fińskiego społeczeństwa”.

W środę policja ujawniła, że ​​podejrzany wskazał, że motywem strzelaniny było zastraszanie go, co potwierdziło wstępne dochodzenie.

Może to niepokoić wielu fińskich rodziców. Znęcanie się jest bardzo trudne do wykorzenienia i stosunkowo powszechne: badania pokazują, że 8,6% dzieci w wieku 10–11 lat w Finlandii doświadcza znęcania się co tydzień.

Oczywiście ofiary znęcania się rzadko kończą się śmiercią innych, ale znęcanie się często jest jedną z przyczyn skrajnych aktów przemocy.

Po dwóch strzelaninach w szkołach w 2007 i 2008 r., w wyniku których zginęło 18 osób, inspektor policji stwierdził, że wprowadzono „system środków zapobiegawczych”, który umożliwia policji interwencję, jeśli otrzyma informację o „zamiarze zorganizowania ataku przez osobę”.

We wtorek komisarz fińskiej policji Seppo Kolehmainen musiał przyznać, że system zawiódł.

Henri Rikander, profesor prawa policyjnego na Uniwersytecie Wschodniej Finlandii, powiedział BBC, że spośród 60–100 potencjalnych masowych strzelanin, które co roku bada fińska policja, około 20 znajduje się zazwyczaj na ostatnim etapie przygotowań i można je sklasyfikować jako „ poważny”.

W sprawie Vantaa wygląda na to, że twój chłopak z nikim nie rozmawiał o swoich planach, więc mógł popaść w ruinę.

To sprawiło, że Finowie zastanawiają się, jak zapobiec powtórzeniu się takiej tragedii.

Na obecnym etapie podejrzanemu z Vantaa nie zostaną postawione żadne zarzuty i umieszczono go pod opieką opieki społecznej, dlatego niektóre grupy fińskiego społeczeństwa wzywają do obniżenia wieku odpowiedzialności karnej z 15 lat.

Zeszłego lata minister spraw wewnętrznych Mari Rantanen ze skrajnie prawicowej Partii Finów w Finlandii stwierdziła, że ​​należy obniżyć wiek, aby „przełamać krąg przestępczości” wśród osób poniżej 15. roku życia.

Jani Makela, przewodnicząca grupy parlamentarnej Partii Finów, powiedziała BBC, że „istniały przypadki podejrzeń, że 15-letni limit wieku został celowo wykorzystany”.

Inni jednak nie zgadzają się, że takie posunięcie miałoby jakikolwiek skutek zapobiegawczy.

Profesor Rikander powiedział, że epizodom przemocy należy zapobiegać poprzez interwencję społeczną, a nie „oficjalną kontrolę”.

Wyjaśnił, że szkodliwe lub niepokojące zachowania innych osób łatwiej jest dostrzec w klubach sportowych, szkołach czy w domu, ale „rosnąca izolacja” młodych ludzi oznacza, że ​​nie zwraca się uwagi na niepokojące sygnały.

„Najważniejsze są środki zapobiegawcze” – powiedziała Tomi Kiilakoski. „Mam nadzieję, że nastąpi dyskusja społeczna na temat tego, w jaki sposób możemy świadczyć usługi dzieciom i młodym ludziom, wspierając ich rozwój”.

Na razie nie wiadomo, w jaki sposób 12-latek zdobył broń palną. Wiemy jednak, że należał do bliskiego krewnego, a w Finlandii nie jest trudno zdobyć broń. Ze swoimi rozległymi otwartymi przestrzeniami i lasami nazywa siebie krajem „myśliwych i entuzjastów broni”.

Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Finlandii znajduje się ponad 1,5 miliona licencjonowanej broni palnej i około 430 000 osób posiadających pozwolenia, co oznacza, że ​​prawie 8% z 5,6 miliona mieszkańców Finlandii posiada pozwolenie na broń. Nie ma ograniczeń co do liczby broni, które można posiadać.

Jak dotąd niewiele było dyskusji na temat zaostrzenia przepisów dotyczących broni. „Jesteśmy z siebie dumni, że jesteśmy blisko natury, a polowanie jest tego częścią” – powiedziała Tomi Kiilakoski, dodając, że w Finlandii liczba śmiertelnych strzelanin jest niska pomimo dużej liczby broni.

Krewni chłopca będą teraz musieli wyjaśnić, w jaki sposób pistolet typu rewolwerowego wszedł w posiadanie dziecka. Fińskie ustawodawstwo stanowi, że broń palna musi być „zamknięta w taki sposób, aby broń… nie mogła zostać łatwo skradziona”. Wydaje się, że tak nie było.

Szkoła w Viertola, w której doszło do strzelaniny, została ponownie otwarta w środę, częściowo po to, aby dać uczniom możliwość zadawania pytań na temat tego, co się wydarzyło.

Zdecydowana większość uczniów się pojawiła. Wolontariusz Czerwonego Krzyża powiedział portalowi informacyjnemu Italehti, że było oczywiste, że uczniowie powinni porozmawiać: „Najważniejsze pytanie, jakie zadali, brzmiało: dlaczego?”

Chłopiec nie żyje, a dwie dziewczynki w ciężkim stanie przebywają w szpitalu, Finowie szukają odpowiedzi.


Źródło

Warto przeczytać!  Protestująca w ukraińskich barwach zakrywa się sztuczną krwią na czerwonym dywanie w Cannes