Świat

Studenci z Bangladeszu twierdzą, że policja torturowała ich po stłumieniu protestów | Bangladesz

  • 23 lipca, 2024
  • 5 min read
Studenci z Bangladeszu twierdzą, że policja torturowała ich po stłumieniu protestów | Bangladesz


Aktywiści studenccy w Bangladeszu twierdzą, że zostali porwani i torturowani podczas brutalnej interwencji policji w związku z protestami, które ogarnęły kraj i doprowadziły do ​​aresztowania tysięcy przeciwników politycznych i krytyków rządu.

Nahid Islam, student Uniwersytetu w Dhace i jeden z głównych organizatorów ruchu protestacyjnego, który walczy z „dyskryminacyjnymi” kwotami na stanowiskach rządowych, powiedział, że pod koniec ubiegłego tygodnia został zatrzymany przez policję, torturowany i pozostawiony nieprzytomny na poboczu drogi.

Islam twierdził, że ponad 20 funkcjonariuszy, którzy przedstawili się jako policjanci, przybyło o 3 rano w sobotę i umieściło go w samochodzie, gdzie zawiązano mu oczy i założono kajdanki. Powiedział, że policja zatrzymała również kilku innych organizatorów protestów studenckich, a czterech nadal zgłoszono jako zaginionych.

„Zabrali mnie gdzieś, gdzie nie mogłem się rozpoznać, a potem wsadzili do pokoju, gdzie zaczęli mnie przesłuchiwać, a później torturować, najpierw psychicznie, a potem fizycznie” – powiedział Islam. „Ciągle pytali mnie: dlaczego protestujemy, kto za tym stoi, jaki jest nasz cel, dlaczego nie rozmawiamy z rządem”.

Protesty rozpoczęły się na kampusach uniwersyteckich na początku lipca, a przewodzili im studenci oburzeni ponownym wprowadzeniem kwot na stanowiska rządowe, które przewidywały 30% miejsc dla potomków osób, które walczyły w wojnie o niepodległość Bangladeszu w 1971 r.

Warto przeczytać!  Tysiące Izraelczyków protestuje przeciwko nowemu rządowi Netanjahu | Wiadomości Benjamina Netanjahu

W obliczu kryzysu gospodarczego i wysokiego bezrobocia wśród młodzieży, praca w administracji rządowej jest powszechnie uważana za najbezpieczniejszą formę zatrudnienia. Jednak system kwotowy, powszechnie uważany za „niesprawiedliwy”, oznacza, że ​​rzadko jest przyznawany na podstawie zasług.

Chociaż demonstracje początkowo miały charakter pokojowy, w zeszłym tygodniu zaczęły przeradzać się w przemoc. Stało się tak, gdy grupy prorządowe zostały oskarżone o atakowanie protestujących przy użyciu broni, a policja zaczęła używać gazu łzawiącego, gumowych kul i granatów hukowych.

Represje doprowadziły do ​​przemocy w całym kraju, gdy studenci protestujący stawili opór policji prewencyjnej, często uzbrojonej jedynie w prymitywną broń, a kampusy uniwersyteckie stały się strefami wojny. Policja została oskarżona przez świadków o strzelanie do protestujących ostrą amunicją i obwiniana o dużą liczbę zgonów. Nieoficjalne dane mówią o ponad 150 ofiarach śmiertelnych, podczas gdy tysiące osób zostało rannych.

W niedzielę Sąd Najwyższy uchylił orzeczenie i zmniejszył kwoty, co oznacza, że ​​tylko 5% trafi teraz do potomków bojowników o wolność. Doprowadziło to do wstrzymania protestów i przemocy, chociaż kraj nadal jest objęty blokadą internetu i mediów społecznościowych oraz surową godziną policyjną, wojsko patroluje ulice, a policja otrzymała uprawnienia do „strzelania na miejscu”.

W tym tygodniu premier Sheikh Hasina próbowała zrzucić winę za zamieszki – jedne z najgorszych, jakie kraj widział pod jej rządami – na opozycyjną Narodową Partię Bangladeszu (BNP), która padła ofiarą represji pod jej rządami.

Warto przeczytać!  USA nakładają sankcje na kilkanaście firm w Chinach za wspieranie wojny Rosji na Ukrainie

Podczas transmitowanego w poniedziałek spotkania Hasina oświadczyła, że ​​wysłała policję i siły paramilitarne, aby „chronić” studentów, a przemoc nazwała „atakami bojowników”.

Do tej pory aresztowano około 2000 osób, głównie członków i najwyższe kierownictwo BNP wraz z kilkoma organizatorami studenckimi, ponieważ rząd Hasiny jest oskarżany o próbę przerzucenia winy za przemoc i ofiary śmiertelne z agencji państwowych. Rzecznik BNP powiedział, że zatrzymano około 1500 członków partii.

Islam opisał, jak po tym, jak trafił do aresztu, funkcjonariusze zaczęli stosować wobec niego tortury psychiczne, grożąc stworzeniem fałszywych zarzutów, nazwaniem go terrorystą i „zniknięciem”, tak aby jego rodzina nie dowiedziała się, gdzie się znajduje.

Następnie, jak twierdził, zaczęło się fizyczne znęcanie się. „Użyli metalowych prętów i zaczęli bić mnie po stawach, po ramionach, a szczególnie po lewej nodze. Ta noga ma najpoważniejsze obrażenia. W pewnym momencie straciłem przytomność z powodu nie do zniesienia bólu”. Powiedział, że kiedy się obudził, leżał przy drodze w stolicy, Dhace.

Islam lekceważąco odniósł się do twierdzeń Hasiny, że próbowała nawiązać dialog ze studentami, twierdząc, że władze zamiast tego uciekły się do przemocy, aby spróbować ich uciszyć, co jest szeroko udokumentowaną taktyką stosowaną przez jej rząd przeciwko krytykom przez 15 lat jej urzędowania.

Warto przeczytać!  Rosyjska grupa Wagner twierdzi, że schwytała Bakhmuta, ale Ukraina twierdzi, że nadal kontroluje jej część

Był jednym z organizatorów, którzy stwierdzili, że protesty nie ustały po poniedziałkowym wyroku Sądu Najwyższego, ale zostały wstrzymane w oczekiwaniu na odpowiedź rządu na szereg ich żądań, w tym na zatwierdzenie przez parlament nowego, zmniejszonego limitu i wypłatę odszkodowań rodzinom osób zabitych w zamieszkach.

Hasib al-Islam, inny organizator studencki, powiedział we wtorek po południu, że studenci przedłużyli ultimatum rządowi o kolejne 48 godzin, w trakcie których powstrzymają się od dalszych protestów.

Al-Islam powiedział: „W tym czasie żądamy, aby władze przywróciły internet w kraju, zniosły godzinę policyjną, ponownie otworzyły uniwersytety i zapewniły bezpieczeństwo studentom i protestującym, w tym bezpieczny powrót czterech koordynatorów protestów, którzy rzekomo zaginęli”.

Laureat Pokojowej Nagrody Nobla z Bangladeszu, Muhammad Yunus, wezwał „światowych przywódców i Organizację Narodów Zjednoczonych do zrobienia wszystkiego, co w ich mocy, aby położyć kres przemocy”, dodając, że „młodzi ludzie są zabijani bez powodu każdego dnia”.


Źródło