Studenci z zachodniej Filadelfii podróżują na Bahamy i inne miejsca, aby zdobyć doświadczenia zmieniające życie
Szkoły czarterowe Global Leadership Academy w zachodniej Filadelfii przełamują dotychczasowe schematy. Wychodząc poza ciasne zakamarki sali lekcyjnej, szkoła przenosi naukę na niezwykły poziom – w skali globalnej. W ostatnim czasie ponad 50 studentów akademii miało okazję zanurzyć się w historii i kulturze Bahamów. To rozszerzyło ich wiedzę daleko poza podręczniki.
Doktor Naomi Johnson Booker, założycielka i dyrektor generalna szkoły, postawiła sobie za misję przygotowanie uczniów nie tylko pod względem akademickim, ale także na przyszłych przywódców świata, dzieląc się z nimi światem. Takie podejście skłoniło ich do podróży z Chin do Kenii, Afryki Wschodniej i na Bahamy. Każde miejsce docelowe jest specjalnie wybrane, aby wzbogacić wiedzę uczniów i światopogląd.
Wycieczka na Bahamy
Szczególne znaczenie miała ostatnia podróż edukacyjna na Bahamy. Uczniowie ósmej klasy zagłębili się w historię transatlantyckiego handlu niewolnikami, rozdział historii często pomijany w konwencjonalnych programach nauczania. Bahamy zapewniły repozytorium artefaktów, które ożywiły doświadczenia zniewolonych Afrykanów. Zapewniło to także emocjonujące doświadczenie edukacyjne, któremu nie może równać się żaden wykład w klasie.
Ci uczniowie, z których większość mieszka w promieniu dziesięciu przecznic od swoich szkół i mają ograniczony kontakt ze światem zewnętrznym, znaleźli się tysiące mil dalej w drodze transformacji. Dla wielu była to okazja do prześledzenia kroków swoich przodków. Krystian Massiah-Clark, ósmoklasista, zauważył uderzającą różnicę między życiem zniewolonych ludzi na Bahamach i w Ameryce. „Byli w stanie kupić ziemię, mogli sprzedać żywność. Mogli samodzielnie uprawiać żywność” – powiedział Krystian Massiah-Clark w rozmowie z 6abc.
Uczniowie byli zdumieni możliwością zakupu ziemi i uprawy własnej żywności, co pokazało, że narracja o niewolnictwie nie jest monolityczna, ale zróżnicowana w różnych regionach. Co więcej, program szkoły to nie tylko lekcje historii. Chodzi także o przełamanie barier i budowanie zaufania do studentów, z których większość żyje w biedzie. Wycieczki szkolne są powiązane z programem nauczania. Każda klasa zdobywa inne doświadczenia związane ze studiami.
Wypełnianie luki edukacyjnej i społecznej dla uczniów
Doktor Booker podkreśla, że te wycieczki wypełniają „lukę w ekspozycji” pomiędzy tymi uczniami a ich bardziej uprzywilejowanymi rówieśnikami. Podczas tych wycieczek uczniowie odwiedzili kilka miejsc, od miejsc ruchu na rzecz praw obywatelskich w Alabamie po kolej podziemną w Kanadzie. Pomimo problemów akademickich szkoły i niskich wskaźników biegłości w matematyce, przytłaczające zapotrzebowanie na zapisy – 3500 wniosków na 700 miejsc – świadczy wymownie o wyjątkowej wartości, jaką rodzice i uczniowie przywiązują do tego modelu edukacji.
Doświadczenia te mają na celu edukację i umożliwienie uczniom poszerzania horyzontów i aspirowania do przyszłości bez ograniczeń. Skutki takich podróży są wielorakie. Niektórzy studenci zostali zmotywowani do kontynuowania studiów, podczas gdy inni zainicjowali projekty na rzecz społeczności. Wyciągnięte wnioski i pewność siebie zdobyta dzięki tym globalnym doświadczeniom mogą potencjalnie ukształtować te młode umysły w sposób, którego nie może osiągnąć tradycyjna szkoła.