Rozrywka

Studio Ghibli mówi „nie” zwiastunom i reklamom nowego filmu anime Hayao Miyazakiego – SoraNews24 -Japan News-

  • 3 czerwca, 2023
  • 5 min read
Studio Ghibli mówi „nie” zwiastunom i reklamom nowego filmu anime Hayao Miyazakiego – SoraNews24 -Japan News-


Jeden plakat i tytuł to wszystko, co dostajesz przed How Do You Live? trafia do kin, a producent Toshio Suzuki wyjaśnia, dlaczego.

Tego lata odbędzie się absolutnie gigantyczne wydarzenie związane z filmem anime w postaci Jak żyjesz? Jest to pierwsza tradycyjnie animowana Studio Ghibli film w ciągu blisko dekady (ostatni przed tym był z 2014 roku Kiedy Marnie tam była). Jest to również pierwsze anime wyreżyserowane przez Hayao Miyazaki od 2013r Wiatr się wzmagaa ponieważ reżyser ma teraz 82 lata i nie jest szczególnie szybkim filmowcem, istnieje duża szansa, że ​​będzie to ostatnie pełnometrażowe anime w jego karierze.

Ale podczas gdy wokół jest wiele oczekiwań Jak żyjesz?nie ma prawie żadnego współczesnego „szumu” marketingowego… i jest to wykalkulowane, celowe posunięcie weterana producenta Studio Ghibli Toshio Suzukiegoktóry niedawno to wyjaśnił studio zdecydowało się nie robić absolutnie żadnych reklam ani podglądów filmów do filmu.

Na chwilę obecną, oto wszystko, o czym wiemy Jak żyjesz?
● To historia „wielkiej fantazji”.
● Ma taki sam tytuł jak japońska powieść z 1937 roku, ale nie jest adaptacją książki.
● Premiera w japońskich kinach 14 lipca.

I to wszystko. Fabuła, scenografia, postacie, a nawet obsada głosowa są całkowitą tajemnicą. Jeśli chodzi o to, jak to będzie wyglądać, to również było trzymane w tajemnicy, ponieważ Studio Ghibli wydało jeden plakat do Jak żyjesz? (na zdjęciu poniżej) w grudniu i ani jednej innej wizualnej wskazówki.

Warto przeczytać!  Dzisiejszy przegląd Wordle: poniedziałek, 19 czerwca 2023 r

Dlaczego więc Ghibli unika wszystkiego, co przypomina tradycyjny marketing filmu? Suzuki niedawno udzielił wywiadu Manabu Shintani z japońskiego magazynu Bungei Shunji w celu omówienia niekonwencjonalnej strategii.

„To zaskakujące, jak mało promuje się ten film” — zastanawia się Shintani, poruszając ten temat, na co Suzuki od niechcenia odpowiada. „O tak, zdecydowaliśmy się nie robić żadnego”.

„To znaczy, jak mam to ująć?”, rozwija się Suzuki. „W ramach działalności firmy Ghibli chciał, aby ludzie przychodzili oglądać filmy, które zrobiliśmy. Więc myśleliśmy o tym i zrobiliśmy wiele różnych rzeczy w tym celu, ale tym razem byliśmy jak — Ech, nie musimy tego robić.

„To jest powód?” pyta Shintani, śmiejąc się z niedowierzaniem. „Chodzi mi o to, że naprawdę tak jest” — odpowiada Suzuki. „Robiąc w kółko to samo, co robiłeś, zaczynasz się tym męczyć. Chcieliśmy więc zrobić coś innego. A jeśli chodzi o wyniki, pomyśleliśmy, że będzie to dobre również dla przemysłu filmowego”. Shintani zwraca jednak uwagę, że fani są podekscytowani informacjami przed premierą filmu, tylko po to, by Suzuki mógł odpowiedzieć:

Właśnie, ale dlaczego? Więc w końcu idziesz zobaczyć film tylko po to, by potwierdzić to, co już o nim wiedziałeś?… Jeśli tak ma być, pomyślałem, że wystarczy jeden plakat [for How Do You Live?]”.

Następnie Suzuki porównuje to minimalistyczne podejście z nadchodzącym amerykańskim hitem. “Jest taki amerykański film… ach, prawie powiedziałem tytuł na głos, wychodzi tego lata, mniej więcej w tym samym czasie [as How Do You Live?]. Zrobili więc trzy zwiastuny i wypuszczali je pojedynczo. Jeśli obejrzysz wszystkie trzy, wiesz wszystko, co wydarzy się w filmie. Jak więc kinomaniacy sądzą o tym? Muszą być ludzie, którzy po obejrzeniu wszystkich zwiastunów nie chcą iść na film [anymore]. Więc chciałem zrobić coś przeciwnego”.

Warto przeczytać!  Podobno nastoletnia przyjaciółka Leonarda DiCaprio ucieka do Izraela

Suzuki przyznaje, że początkowo myślał o zrobieniu drugiego plakatu Jak żyjesz?, ale Miyazaki nieświadomie zmienił zdanie producenta. “Od tamtej pory jestem zaangażowany w nasze filmy Nausicaa [released in 1984]ale to był pierwszy raz, kiedy Hayao Miyazaki szczerze mnie pochwalił. „Suzuki-san, to jest niesamowite. To jest najlepsze [poster] kiedykolwiek zrobiłeś – powiedział. Czułem, że to była wskazówka, więc zdecydowałem: „Zróbmy tylko ten jeden plakat do celów marketingowych”. Więc żadnych zwiastunów ani reklam telewizyjnych… Żadnych reklam w gazetach. W głębi duszy myślę, że tego właśnie pragną kinomani”.

Pomimo głośnych skarg Miyazakiego na pogoń za zyskami finansowymi, nawet reżyser był zaskoczony niemarketingowym planem marketingowym Suzuki. Wchodząc na spotkanie, na którym Suzuki był w trakcie wyjaśniania tego innym, Miyazaki zapytał: „Czy ten plan jest w porządku? Nie robisz żadnej promocji?”, wspomina Suzuki, ale mówi: „W końcu się pojawił”. Mając tylko tytuł i jeden plakat, Suzuki myśli, że wyobraźnia ludzi zostanie poruszona i wierzy, że jest to coś, co uszczęśliwi ich, gdy będą czekać na ukończoną pracę.

Warto przeczytać!  Wendy Williams występuje w logo projektanta od stóp do głów wśród problemów zdrowotnych

To odważne i odświeżające podejście do marketingu, choć zawiera krytyczny punkt, którego ani Suzuki, ani Shintani nie poruszają. Studio Ghibli, aw szczególności Hayao Miyzaki, to najbardziej szanowani animatorzy w Japonii i prawdopodobnie na całym świecie. Wyreżyserowany przez Miyazakiego film fabularny Ghibli prawie sam się sprzedaje, o czym świadczy fakt, że jego producent zostaje zarezerwowany na wywiad, a pierwsze pytanie, jakie zadaje, brzmi w zasadzie: „Więc dlaczego nie robisz więcej reklam dla tego filmu, który wszyscy już znają o i chce zobaczyć?”

Innymi słowy, strategia marketingowa Suzuki typu „jeden plakat i tytuł” ​​jest czymś, co z pewnością może zrobić tylko Ghibli, ponieważ Jak żyjesz? bez wątpienia będzie to rodzaj filmu, który może nakręcić tylko Ghibli.

Źródło: YouTube/文藝春秋 電子版 przez Hachima Kiko
Górne zdjęcie: SoraNews24
Wstaw obraz: Studio Ghibli
● Chcesz otrzymywać informacje o najnowszych artykułach SoraNews24, gdy tylko zostaną opublikowane? Śledź nas na Facebooku i Świergot!




Źródło