Rozrywka

Studio Ghibli wypuści ostatni film Miyazakiego bez zwiastuna i bez marketingu – The Hollywood Reporter

  • 5 czerwca, 2023
  • 4 min read
Studio Ghibli wypuści ostatni film Miyazakiego bez zwiastuna i bez marketingu – The Hollywood Reporter


Japońskie Studio Ghibli twierdzi, że nie wypuści żadnego zwiastuna ani żadnych materiałów promocyjnych przed premierą ostatniego filmu Hayao Miyazakiego Jak żyjesz?

Nadchodzący film, którego premiera w Japonii odbędzie się 14 lipca, jest z pewnością najbardziej oczekiwanym filmem, który pojawi się w japońskich kinach od lat — i niezwykle niewiele o nim wiadomo (daty premiery filmu w USA i na świecie nie zostały jeszcze ustalone). Ghibli wcześniej opisał film jako „wielką fantazję” luźno inspirowaną powieścią japońskiego autora Genzaburo Yoshino z 1937 roku Jak żyjesz?, opowieść o dojrzewaniu o emocjonalnym i filozoficznym rozwoju młodego chłopca po śmierci ojca. A studio wydało jeden, niejasny plakat do filmu w grudniu (patrz poniżej), ale od tamtej pory nie powiedziało nic więcej o filmie – żadnego streszczenia fabuły, żadnej obsady głosowej, nic o scenerii filmu lub postaciach. W piątkowym wywiadzie dla japońskiego magazynu Bungei Shunji, długoletni główny producent Ghibli, Toshio Suzuki, uważany za prawą rękę Miyazakiego, powiedział, że nic więcej nie zostanie ujawnione na temat filmu, zanim trafi on do kin.

Wyjaśniając brak oznakowania dla nadchodzącego filmu, który stał się już widoczny w Japonii, Suzuki powiedział: „W ramach działalności firmy przez lata Ghibli chciał, aby ludzie przychodzili oglądać filmy, które zrobiliśmy. Więc myśleliśmy o tym i zrobiliśmy wiele różnych rzeczy w tym celu – ale tym razem powiedzieliśmy: „Ech, nie musimy tego robić”.

Warto przeczytać!  Tory Lanez składa wniosek o nowy proces w strzelaniu do ogiera Megan Thee – Rolling Stone

Dodał: „Robiąc w kółko to samo, co robiłeś wcześniej, męczysz się. Chcieliśmy więc zrobić coś innego”.

Fani legendarnego domu anime, który od dawna przedkłada czyste doświadczenie swoich dzieł nad względy komercyjne, uznają tę decyzję za ruch w stylu Studio Ghibli. Przez lata Ghibli ograniczało liczbę towarów, które można było licencjonować i wytwarzać z jego postaci, z obawy, że mogą zostać prześwietlone i utracić część swojej magii. A kiedy w zeszłym roku firma uruchomiła swój pierwszy długo rozwijany park rozrywki, ograniczyła dostęp zaawansowanych mediów do parku, obawiając się, że szerokie zainteresowanie sprawi, że atrakcja stanie się zbyt popularna, co podważy delikatne uznanie natury, które miała generować dla odwiedzających .

W wywiadzie Suzuki porównał również podejście Ghibli do Jak żyjesz? ze zwykłymi metodami marketingowymi Hollywood.

„Jest taki amerykański film – ach, prawie powiedziałem tytuł na głos! — wychodzi tego lata mniej więcej w tym samym czasie [as How Do You Live?],” powiedział. „Zrobili do tego trzy zwiastuny i wypuszczali je pojedynczo. Jeśli obejrzysz wszystkie trzy, wiesz wszystko, co wydarzy się w tym filmie. Jak więc kinomaniacy sądzą o tym? Muszą być ludzie, którzy po obejrzeniu wszystkich zwiastunów nie chcą iść na film. Więc chciałem zrobić coś przeciwnego”.

Warto przeczytać!  Bransoletki Cartier Luis Ruelas podarowane córkom Teresy Giudice są rzekomo fałszywe

Suzuki ujawnił również, że to komplement od Miyazakiego na temat pierwszego plakatu ostatecznie przekonał go do tak odważnego, prostego podejścia do wypuszczenia filmu.

Wyjaśnił: „Od tamtej pory byłem zaangażowany w nasze filmy Nausicaä z Doliny Wiatru (1984), ale to był pierwszy raz, kiedy Hayao Miyazaki szczerze mnie pochwalił. „Suzuki-san, to jest niesamowite. To najlepszy plakat, jaki kiedykolwiek zrobiłeś – powiedział. Czułem, że to była wskazówka, więc zdecydowałem: „Zróbmy tylko ten jeden plakat do celów marketingowych”. Więc żadnych zwiastunów ani reklam telewizyjnych… Żadnych reklam w gazetach. W głębi duszy myślę, że tego właśnie pragną kinomani”.

Jedyny plakat Studia Ghibli do Jak żyjesz? jest poniżej.


Źródło