Filmy

Stylowy, ale znajomy debiut Agathy Riedinger

  • 15 maja, 2024
  • 6 min read
Stylowy, ale znajomy debiut Agathy Riedinger


Kiedy Liane (Malou Khebizi), bohaterka stylowego debiutu fabularnego Agathy Riedinger Dziki Diament (Diamentowy Brut), mówi, że będzie Francuzką Kim Kardashian, brzmi to bardziej jak przepowiednia niż pragnienie.

19-letnia kelnerka z Fréjus ma obsesję na punkcie sławy i piękna. Skrupulatnie oszczędzała swoją pensję, aby poddać się operacji powiększenia piersi. Przyjaciółka wstrzyknęła jej do ust kwas hialuronowy, aby je ujędrnić. Teraz jej celem jest zdobycie BBL. Liane opisuje modyfikacje swojego ciała na Instagramie, gdzie tysiące jej obserwujących zostawia pełne uwielbienia komentarze, które wykorzystuje jako codzienną afirmację. „Nie jestem taka jak wszyscy” – Liane mówi przez cały film do sceptyków i wątpiących.

Dziki Diament

Konkluzja

Pociągający, ale pozbawiony wyrazistego charakteru.

Lokal: Festiwal Filmowy w Cannes (konkurs)
Rzucać: Malou Khebizi, Idir Azougli, Andréa Bescond, Ashley Romano, Alexis Manenti
Reżyser-scenarzysta: Agata Riedinger

1 godzina 43 minuty

Premiera w konkursie w Cannes, Dziki Diament to pełen współczucia wkład Riedingera w gatunek „niebezpieczeństwa mediów społecznościowych i sławy”. Film rozwija tematykę poruszoną po raz pierwszy w filmie krótkometrażowym reżysera z 2017 roku Czekam na Jowisza, który opowiadał o młodej kobiecie, również o imieniu Liane, która dowiedziawszy się, że została wybrana do udziału w programie telewizyjnym typu reality show, zrywa więzi z otaczającymi ją osobami. Riedinger luźno utrzymuje tę fabułę w przypadku tej funkcji, ale demonstruje bardziej dojrzały styl. Łączy intymne i szczere studia nad charakterami typowymi dla projektu Andrei Arnold (zniechęcona młoda kobieta w kłopotliwych sytuacjach) z mroczniejszymi nurtami tematycznymi dramatu Magnusa von Horna z 2020 roku Potkolejny film o pułapkach kultury influencerów, którego premiera odbyła się w Cannes.

Warto przeczytać!  7 nowych horrorów, które pojawią się w tym tygodniu, w tym restart „The Strangers”.

Dziki Diament zawiera wspaniałe i szczere obserwacje na temat kultury influencerów, ale ma trudności z ugruntowaniem się narracyjnie. Są chwile, kiedy piękno projektu może sprawiać wrażenie odwrócenia uwagi od jego cienkiej historii. Liane przeżywa różne sytuacje, a niektóre z nich wydają się być wymyślone, aby ułatwić podróż od pewnego początku do odświeżająco innego końca.

Scenariusz i zdjęcia Riedingera z DP Noé Bachem nigdy nie patrzą z góry na Liane. Faktycznie, swoimi zbliżeniami i eterycznym językiem wizualnym twórcy przytulają bohaterkę, troszcząc się o nią tak, jak ona o swoje marzenia. Jednak całe to ociąganie się i oddawanie się przyjemnościom każe zastanowić się nad granicą pomiędzy uznaniem poetyckim a rodzajem estetycznego fetyszyzacji. Kiedy jedno staje się drugim?

Jako młoda kobieta z klasy robotniczej, której relacje z matką (Andréa Bescond) są burzliwe, Liane porusza się po świecie w twardej, samoobronnej zbroi. Dziki Diament rozpoczyna się scenami z życia Liane: sprzedaje na ulicy skradzione towary, aby zdobyć dodatkową gotówkę; zamienia ostre słowa z obskurnymi mężczyznami, którzy ponieważ woli krótkie spódniczki i szpilki, nazywają ją dziwką; opiekuje się swoją młodszą siostrą Alicią (Ashley Romano); i przewija Instagram, odnotowując pełne nabożeństwa wiadomości od swoich obserwujących i ucząc się od bardziej znanych wpływowych osób.

Warto przeczytać!  Premiera filmu Bitwa o Orgreave na Sheffield DocFest

W jednej ze szczególnie poruszających sekwencji Liane skrupulatnie przykleja kryształki, które podkradła z bluzki w centrum handlowym, do znoszonych srebrnych szpilek. Traktuje je i inne przedmioty w swojej szafie z tym samym przemożnym oddaniem, z jakim Ariel traktuje skarby swojej groty. Najciekawsze momenty w Dziki Diament oprzyj się na religijnych wartościach toksycznej kultury influencerów. Riedinger w sprytny sposób odwzorowuje związek pomiędzy pragnieniem sławy, aspiracjami klasowymi i kultem pieniądza. Muzyka Audrey Ismaël z dużą ilością wiolonczeli i możliwość wyświetlania komentarzy na Instagramie w postaci gęstego akapitu przywołującego werset biblijny nadają obsesjom Liane zniewalający katolicki akcent.

Telefon od agenta castingowego reality show Wyspa Cudów oznacza początek nowego rozdziału dla naszej aspirującej gwiazdy. Czując się znacznie bliżej osiągnięcia swoich marzeń, Liane postanawia zadecydować o swoim losie w bardziej materialny sposób. Potencjalnie wątpliwymi sposobami zdobywa dziesiątki tysięcy nowych obserwujących i kupuje sukienkę, na którą jej nie stać, bo dzięki niej czuje się z klasą. Ale to, co zaczęło się jako lekkomyślne, ale nieszkodliwe wybory, wkrótce przybiera bardziej zdeprawowany obrót. Po miesiącu braku wiadomości od agenta po upokarzającym przesłuchaniu na żywo zachowanie Liane staje się coraz bardziej niepokojące, gdy próbuje zażegnać beznadziejność.

Warto przeczytać!  George Lucas o tym, dlaczego „Gwiezdne wojny” odniosły ogromny sukces

Liane to postać w pełni zrealizowana, a ugruntowująca kreacja Khebizi sprawia, że ​​nie sprawia ona wrażenia zbioru stereotypów. Niestety, nie dotyczy to otaczających ją postaci. Wygląda na to, że inni ludzie na orbicie Liane istnieją po to, aby przeciwdziałać jej obsesji na punkcie czasami wciągających, ale zwykle oczywistych sporów na temat innych piękności życia. Najbardziej na tym cierpi związek ze swoim ukochanym (odpowiednio wrażliwym Idirem Azougli): podczas gdy Liane skupia się na estetyce, Dino uważa świat przyrody za urzekający. Więzy Liane z bliskimi przyjaciółmi czasami wprowadzają prawdziwe napięcie – zwłaszcza gdy kwestionują jej sztywność w kwestii znaczenia piękna i pieniędzy – ale nie są wystarczająco rozwinięte, aby utrzymać siłę.

Jest ciekawy moment Dziki Diament kiedy Liane, wciąż czekając, aż agent castingowy oddzwoni do niej, kręci wideo dla swoich obserwujących. Przytacza w nim wiarę w Boga i przelotnie komentuje swój sukces jako formę zemsty. Poród jest żarliwy, przedstawia Liane jako mesjasza, a jej dążenie do sławy jako krucjatę. To drażliwe uczucie, które oferuje inną perspektywę na to, co wiadomo o kulturze za sprawą mediów społecznościowych, a zbadanie jej mogło nadać filmowi Riedingera niezbędną, wyróżniającą przewagę, której w przeciwnym razie by mu brakowało.


Źródło