Polska

Superbet Rapid & Blitz Polska Dzień 3: Wei Yi wygrywa Rapid, Carlsen niepokonany

  • 10 maja, 2024
  • 6 min read
Superbet Rapid & Blitz Polska Dzień 3: Wei Yi wygrywa Rapid, Carlsen niepokonany


GM Wei Yi zanotował passę pięciu zwycięstw z rzędu, zdobywając 13 z 18 możliwych punktów i zapewniając sobie pierwsze miejsce w tabeli po szybkiej sekcji Superbet Rapid & Blitz Poland 2024. Numer jeden na świecie Magnus Carlsen traci zaledwie punkt przed weekendowymi 18 rundami błyskawicznymi po przetrwaniu trudnego meczu z GM Anishem Girim. Trzecie i ostatnie miejsce dzielą tylko trzy punkty, więc wszystko jest możliwe, jeśli liderzy się potkną.

Rozpoczyna się dzień czwarty Sobota, 11 maja, o 7:00 ET / 13:00 CEST / 16:30 IST.

Tabele Superbet Rapid & Blitz Polska po Rapidzie

„Zrelaksowany” Wei Yi włącza się

Wei Yi w 2024 r. jest w świetnej formie. Zdjęcie: Lennart Ootes/Grand Chess Tour.

„Po dzisiejszych meczach czuję się naprawdę zrelaksowany!” powiedział Wei po objęciu pierwszego miejsca w tabeli po dziewięciu rundach szachów szybkich w Warszawie. To zrozumiałe, że czuł się dobrze, biorąc pod uwagę serię pięciu zwycięstw z rzędu, po której nastąpił remis z GM. Praggnanandhaa Rameshbabu wystarczył, aby ukończyć wyścig przed Mistrzem Świata w biegach szybkich. Może nie powinno to nas jednak szokować, skoro 24-letni Wei jest trzecim numerem trzy na świecie.

Wei poprawił swoją i tak już imponującą ocenę szybkości. Źródło: 2700Chess.

Jego pierwszy mecz nadał ton, ponieważ zdecydował się na śmiałość 18.Sf5!? przeciwko GM Nodirbekowi Abdusattorovowi, wyjaśniając: „Pomyślałem, że jeśli ja nie będę grał Sf5, on zagra f5 z silną kontracją, dlatego zagrałem Sf5”.

Warto przeczytać!  Dwóch polskich „operatorów” DRS dostało zielone światło

To nasza gra dnia, a analiza przeprowadzona przez GM Rafaela Leitao zostanie wkrótce dodana poniżej:

Moment, w którym Carlsen widzi, jak Wei zwycięża i obejmuje prowadzenie, został uchwycony na wideo.

Wei nie skończył pokonywać najlepszych graczy, ponieważ następnie czarnymi figurami pokonał pretendenta do tytułu mistrza świata, GM Gukesha Dommaraju. Wskazówka dla profesjonalistów: nie graj Alapinem Sycylijczykiem przeciwko Wei! Gukesh to zrobił i po jednym błędzie w 13 ruchu przegrał, mimo że nie popełnił rażących błędów.

Praggnanandhaa był jedynym zawodnikiem, któremu udało się zatrzymać Weia, który w ostatniej partii grał bardzo solidnie białymi figurami, ale to nie wystarczyło, aby chińska gwiazda zajęła zasłużone pierwsze miejsce.

Jedyny minus dla Wei? Po sekcji szybkiej nie są rozdawane żadne nagrody, liczy się łączny wynik po 18 rundach błyskawicznych. Jest też niebezpieczny gracz, który czai się o jeden punkt do tyłu.

Ulubiony wyjazd Carlsena na Blitz

Carlsen widział, jak Wei go wyprzedził, ale wie, że jest dobrze przygotowany do ataku. Zdjęcie: Lennart Ootes/Grand Chess Tour.

Carlsen jako jedyny uniknął porażki w szachach szybkich w Warszawie, choć w rundzie finałowej pozwolił, by sprawy przybrały niebezpieczny obrót, nieostrożnym 17.Be3? przeciwko swojemu arcy-rywalowi Giriemu, który solidnie czekał, zanim złapał pionka na e4.

Warto przeczytać!  Polska kupuje amerykańskie aerostaty radarowe do monitorowania granicy z Rosją

Giri wyjaśnił, że nie spieszył się, ponieważ wiedział, że Carlsen zna to otwarcie i obawiał się trudnych przygotowań. Wygląda na to, że to był po prostu błąd, ale jak się okazało, pozycja nadal zapewniała białemu przyzwoite zasoby, a Carlsen ostatecznie sprawił, że utrzymanie remisu wyglądało na łatwe.

To zrównoważyło pierwszy mecz dnia, w którym to Carlsen miał szanse, zanim zgodził się na remis z Praggnanandhaa, tak więc numer jeden na świecie miał niezwykły rekord: remisował pierwszy i ostatni mecz każdego dnia w Warszawie, ale ten wygrywał pośrodku.

Carlsen i Praggnanandhaa przeprowadzili ożywioną sekcję zwłok. Zdjęcie: Lennart Ootes/Grand Chess Tour.

Zwycięstwo nadeszło z walczącym GM Vincent Keymer, który już był pod presją, kiedy wykonał przegrany ruch.

Carlsen to absolutna bestia w blitzu – wystarczy przypomnieć jego dzień 9 września w Zagrzebiu w zeszłym roku – więc jego największą przeszkodą może być to, że wieczorem gra także w Champions Chess Tour Chess.com Classic, choć daleko mu do ideału jedyny gracz łączący oba wydarzenia.

Vincent Keymer również gra w Chess.com Classic, a jego zwycięstwo w ostatniej rundzie z Arjunem bez wątpienia podniosło jego morale. Zdjęcie: Lennart Ootes/Grand Chess Tour.

Stajnia Ciemnych Koni

Poza pierwszą dwójką nikt nie zrobił naprawdę wrażenia ani nie zawiódł. Trzy remisy ostatniego dnia Rapidu utrzymały Praggnanandhaę dwa punkty za Carlsenem na trzecim miejscu, podczas gdy GM Kirill Szewczenko mógł mieć problemy po swoim idealnym pierwszym dniu, ale wkroczył do akcji na czwartej pozycji. Biorąc pod uwagę jego umiejętności błyskawiczne, oznacza to, że nadal jest w rywalizacji, podobnie jak osoba, z którą dzieli czwarte miejsce: dwukrotny srebrny medalista Mistrzostw Świata w Blitzu, GM Jan-Krzysztof Duda. Lokalny bohater miał spokojną szybką grę, ale wygrał chaotyczny mecz finałowy z Gukeshem, aby podtrzymać swoje nadzieje.

Warto przeczytać!  Mąż Witek na OIOM-ie. Radio Zet o kulisach spotkania z marszałek Sejmu
Duda pokonał Gukesha, aby zwiększyć swoje szanse na atak. Zdjęcie: Lennart Ootes/Grand Chess Tour.

Gukesh, świeżo po triumfie Kandydatów, znajduje się na ostatnim miejscu razem z Girim i Keymerem, ze stratą punktu za Abdusattorowem i GM Arjunem Erigaisim, ale mając zaledwie pięć punktów różnicy między ostatnim a pierwszym, wciąż jest czas na odbicie się i walkę o czołowe miejsca. chociaż czas na to prawdopodobnie będzie w sobotę. Dzięki skróceniu kontroli czasu do zaledwie pięciu minut na gracza i dwusekundowym dodatkowi po każdym ruchu gwarantujemy ekscytację przed nami!

Superbet Rapid & Blitz Poland 2024 to pierwsze wydarzenie w ramach Grand Chess Tour 2024, które odbędzie się w dniach 8–12 maja w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie. 10 graczy najpierw rywalizuje w pojedynczej, szybkiej grze „każdy z każdym” z czasem 25 minut plus 10 sekund na ruch, a następnie następuje błyskawiczna gra „każdy z każdym” z czasem 5+2.


Poprzednie relacje:




Źródło