Sport

Suryakumar Yadav o złapaniu piłki przez Davida Millera: „Wiedziałem, że nie dotknąłem liny”

  • 2 lipca, 2024
  • 4 min read
Suryakumar Yadav o złapaniu piłki przez Davida Millera: „Wiedziałem, że nie dotknąłem liny”


Powiedział, że postanowił dać z siebie wszystko, żeby złapać piłkę, gdy tylko zobaczył, że Rohit Sharma, grający na pozycji long-on, nie zdoła jej złapać

Suryakumar Yadav wykonał rzut, który zmienił przebieg gry, będąc pod presją i eliminując Davida Millera ICC/Getty Images

Suryakumar Yadav wiedział, że „nie dotknął liny” i że podjął błyskawiczną decyzję o złapaniu piłki, gdy tylko zobaczył, że Rohit Sharma jest dalej od piłki na pozycji long-on niż on na pozycji long-off.

Tematem dyskusji był sposób, w jaki odprawił Davida Millera w ostatniej akcji, co przeważyło szalę zwycięstwa na korzyść Indii w finale Mistrzostw Świata T20, jak się okazało, zdecydowanie.

„Rohit Bhai-bai zwykle nigdy nie stoi na pozycji long-on, ale w tym momencie tam był” – powiedział Suryakumar Indyjski ekspres. „Więc gdy piłka nadlatywała, przez sekundę spojrzałem na niego, a on na mnie. Pobiegłem, a moim celem było złapanie piłki. Gdyby on [Rohit] gdybym był bliżej, rzuciłbym piłkę w jego stronę. Ale on nie był nigdzie blisko. W ciągu tych czterech do pięciu sekund, cokolwiek się wydarzyło, nie potrafię wyjaśnić.”

Warto przeczytać!  IPL 2024: Travis Head, T Natarajan Star jako Sunrisers Hyderabad zdeklasowali stolice Delhi w konkursie na najlepszą punktację

Czy złapanie było czyste? Czy stopa Suryakumara łaskotała reklamowy pas? Powtórki nie dały dotąd jednoznacznej odpowiedzi.

„Kiedy pchnąłem piłkę [up and inside the playing area] i złapałem piłkę, wiedziałem, że nie dotknąłem liny”, powiedział. „Jedyne, na co uważałem, to to, że kiedy wpychałem piłkę z powrotem do środka, moje stopy nie dotykały liny. Wiedziałem, że to był uczciwy chwyt. Z perspektywy czasu, wszystko mogło się zdarzyć. Gdyby piłka poszła na sześć, równanie byłoby pięć piłek, dziesięć runów. Nadal moglibyśmy wygrać, ale przewaga byłaby mniejsza”.

Suryakumar ujawnił metodę stojącą za takimi złapaniami, a także docenił trenera gry w polu, T. Dilipa, za zmotywowanie całej grupy poprzez wręczenie medalu za grę w polu po każdym meczu, co sprawiło, że „każdy chce zrobić coś więcej na boisku”.

„Złapane ryby ćwiczyłem na różnych łowiskach, w zależności od wiatru” – powiedział. „Stałem trochę szeroko, bo Hardik [Pandya] i Rohit Bhai-bai umieścił pole dla szerokiego yorkera, a Miller uderzył prosto. Miałem jasny umysł, że muszę go złapać, cokolwiek się stanie.

Warto przeczytać!  Gracze Anglii IPL opuszczą baraże w ramach przygotowań do Pucharu Świata T20

„Dzień przed meczem przeprowadzamy jakościową sesję fieldingową, podczas której przez 10-12 minut mamy ponad dziesięć wysokich złapań, płaskich złapań, bezpośrednich uderzeń, ślizgowych łapań. To nie jest jednodniowe ćwiczenie, ćwiczę takie złapania podczas IPL, podczas dwustronnych serii. Wczorajszy chwyt był nagrodą za ciężką pracę wykonywaną przez lata”.

Suryakumar powiedział, że taka równowaga i zwinność nie byłyby możliwe bez pracy nad swoją kondycją. Spędził cztery miesiące poza grą od listopada 2023 do marca 2024, wracając do zdrowia po przepuklinie sportowej i kontuzji kostki. W tym okresie pracował nad odchudzaniem jako częścią swojego programu fitness, który obejmował również współpracę z dietetykiem.

„Pamiętam, że w zeszłym sierpniu ważyłem około 93 kg, może dlatego, że jadłem za dużo lokalnego jedzenia” – powiedział. „Zostałem ranny, a potem miałem operację przepukliny. Poszedłem do NCA [BCCI’s National Cricket Academy] od 1 stycznia do 1 kwietnia [this year]. Nawet w dni wolne nie wracałem do domu, bo wiedziałem, że w poniedziałek rano będę miał sesję. Nie mogłem tracić czasu.

Warto przeczytać!  Ożywiona rozmowa Virata Kohli z Gambhirem wywołuje furię w mediach społecznościowych przed meczem KKR vs RCB kilka tygodni po uścisku, który złamał internet | Krykiet

„Jadłem odpowiednie jedzenie przygotowane przez mojego szefa kuchni. Kiedyś kładłem się spać o 22:00 i wstawałem wcześnie rano. Nawet teraz, z pomocą szefa kuchni i dietetyka, ustalam posiłki na następny tydzień; oni decydują ile białka i tłuszczu będę spożywał każdego dnia, ile wody muszę przyjmować z jedzeniem. Mamy do tego grupę, w której jest również moja żona. Oni decydują, a ja po prostu ich słucham. To mi tutaj pomogło”.

Jak udało mu się chłonąć tę chwilę i euforię związaną z byciem mistrzem świata?

„W ciągu tych czterech do pięciu sekund, cokolwiek się wydarzyło, nie potrafię wyjaśnić” – powiedział. „Ilość reakcji, jaką otrzymałem, ludzie dzwonili, pisali wiadomości; na moim telefonie jest ponad 1000 nieprzeczytanych wiadomości WhatsApp. Haczyk jest wszędzie w mediach społecznościowych. Jestem wdzięczny, że byłem tam w ciągu tych pięciu sekund gry”.

Pobierz aplikację teraz


Źródło