Susan Sarandon ostro krytykowana za twierdzenie, że w następstwie masakry w Hamasie Żydzi „posmakowali, jak to jest być muzułmaninem”

Autor: Harriet Alexander dla Dailymail.com
06:22 21 listopada 2023 r., aktualizacja 08:30 21 listopada 2023 r.
Aktorka Susan Sarandon została ostro skrytykowana za twierdzenie, że Żydzi „poczuli, jak to jest być muzułmaninem” w czasie wojny z Hamasem.
77-letni zdobywca Oscara wziął udział w kilku wiecach w Nowym Jorku gdzie przyłączyła się do skandowania „od rzeki do morza”, okrzyku bojowego używanego przez propalestyńskich działaczy i zarówno Hamas, jak i wielu postrzeganego jako antysemickie wezwanie do zniszczenia Izraela.
Śpiew ten zyskał nowe życie w następstwie śmiercionośnego szaleństwa Hamasu w południowym Izraelu 7 października i izraelskiego bombardowania Strefy Gazy.
W kolejnych szokujących uwagach Sarandon powiedziała na niedawnym wiecu: „W obecnych czasach wielu ludzi boi się być Żydem i zaczyna smakować, jak to jest być muzułmaninem w tym kraju”.
Gwiazda Rocky Horror Picture Show przesłała także dalej posty na X w hołdzie Rogerowi Watersowi z Pink Floyd, któremu od lat zarzuca się zarzuty o antysemityzm.
Tymczasem muzułmańsko-amerykańska dziennikarka Asra Nomani ostro skrytykowała Sarandon za „posmak tego, jak to jest” uwagę, którą gwiazda wygłosiła podczas sobotniego wiecu, podkreślając, jak dobre jest życie dla niej i jej rodziców-migrantów w Stanach Zjednoczonych.
Nomani, była dziennikarka „Wall Street Journal”, napisała: „Witam, @SusanSarandon” – napisała na Twitterze. „Powiem ci, co to znaczy być muzułmaninem w Ameryce”.
Następnie Nomani wymieniła wolności, którymi ona i jej rodzice – którzy wyemigrowali z Indii – cieszą się w swoim adoptowanym domu.
Opowiadała, jak jej ojcu, profesorowi, udało się uzyskać stałą pracę, podczas gdy jej mamie podobało się chodzenie bez chusty i otwieranie firmy w Morgantown w Zachodniej Wirginii, gdzie się osiedlili.
„Proszę, nie umniejszajcie doświadczeń amerykańskich Żydów, oczyszczając piekło, jakie czeka muzułmanów mieszkających w krajach muzułmańskich i oczerniając Amerykę w zamian za życie – i wolności – jakie oferuje muzułmanom, tak jak moja rodzina” – podsumował Nomani.
„Idź i żyj jak muzułmanka w kraju muzułmańskim.
„Wrócisz do Ameryki i ucałujesz ziemię pod swoimi stopami”.
Nomani przemawiała, gdy Sarandon, zdobywczyni Oscara dla najlepszej aktorki w 1995 r. za film Dead Man Walking, udała się do X, aby powitać występ wokalisty Pink Floyd, Rogera Watersa, na imprezie w Urugwaju.
„Pomimo podejmowanych przez izraelskie lobby prób odwołania wydarzenia, Roger Waters z Pink Floyd wszedł na scenę w Urugwaju, przywdziewając Kufiyyah i opowiadając się za położeniem kresu izraelskiemu ludobójstwu w Gazie” – czytamy w poście. Sarandon przesłała go dalej swoim 850 000 obserwującym.
Waters, wielokrotnie oskarżany o antysemityzm, powiedział dziennikarzowi Glennowi Greenwaldowi, że jego zdaniem ataki terrorystyczne Hamasu zostały przesadnie wyolbrzymione przez Izraelczyków „wymyślających historie o obcinaniu głów dzieciom”.
Sarandon uniosła brwi w piątek, kiedy uczestniczyła w proteście przed Penn Station w Nowym Jorku.
Aktorka, lewicowa działaczka znana z protestów z Jane Fondą przeciwko wojnie w Iraku, propagowania ekologii i wsparcia dla Berniego Sandersa, prowadziła prowokacyjne okrzyki.
Przyłączyła się do wezwania: „Od rzeki do morza Palestyna będzie wolna” – to wezwanie, które wielu uważa za żądanie zniszczenia Izraela, donosi „New York Post”.
Powiedziała tłumom: „Jest wielu ludzi, którzy się boją, boją się być Żydami w obecnych czasach i próbują, jak to jest być muzułmaninem w tym kraju.
„Ważne jest, aby słuchać, ważne jest, aby znać fakty. Nie trzeba przeglądać całej historii tego regionu, wystarczy pokazać dzieci umierające w inkubatorach.
„Te obrazy wystarczą, aby pokazać, że coś jest drastycznie nie tak. Potrzebujemy teraz zawieszenia broni.
Jej komentarze na temat bycia „muzułmanką w Ameryce” szczególnie rozwścieczyły Nomani. Urodziła się w Indiach w rodzinie sunnickich muzułmanów, mieszkała i pracowała w Pakistanie.
Jeden z jej kolegów z „Wall Street Journal”, Daniel Pearl, został zamordowany przez islamistów.
Nomani stała się zagorzałą obrończynią praw muzułmańskich kobiet.
Nomani nie zgodziła się z tym, że Sarandon krytykował sposób, w jaki Stany Zjednoczone traktują muzułmanki.