Świat

Światowy Program Żywnościowy twierdzi, że konwój z pomocą dla północnej Strefy Gazy został zablokowany

  • 6 marca, 2024
  • 5 min read
Światowy Program Żywnościowy twierdzi, że konwój z pomocą dla północnej Strefy Gazy został zablokowany


Tytuł Zdjęcia,

Mężczyźni niosą worki z mąką zabrane w zeszłym miesiącu z ciężarówki z pomocą humanitarną w pobliżu izraelskiego punktu kontrolnego w mieście Gaza

Światowy Program Żywnościowy (WFP) twierdzi, że pierwsza od dwóch tygodni próba dostarczenia pomocy żywnościowej do północnej Strefy Gazy została zablokowana przez Siły Obronne Izraela (IDF).

Agencja ONZ twierdzi, że konwój 14 ciężarówek „zawrócono” na punkcie kontrolnym, a później został splądrowany przez tłumy „zdesperowanych ludzi”.

BBC skontaktowało się z IDF w celu uzyskania komentarza.

Oświadczenie to nadeszło dzień po ogłoszeniu przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), że w północnej Strefie Gazy dzieci umierają z głodu.

W oświadczeniu WFP stwierdziło, że we wtorek wznowiono wysiłki mające na celu „dostarczenie rozpaczliwie potrzebnych dostaw żywności” do tego obszaru, „ale w dużej mierze zakończyły się one niepowodzeniem”.

Agencja twierdzi, że konwój został zawrócony przez IDF po trzygodzinnym oczekiwaniu na punkcie kontrolnym Wadi Gaza.

Ciężarówki zostały następnie przekierowane i „później zatrzymane przez duży tłum zdesperowanych ludzi, którzy zrabowali żywność, zabierając z ciężarówek około 200 ton” – podała WFP.

BBC skontaktowało się z IDF w celu uzyskania komentarza, a wszelkie pytania kierowały do ​​Cogata, organu izraelskiego ministerstwa obrony, którego zadaniem jest koordynacja dostępu do pomocy w Gazie.

Była to pierwsza w ciągu dwóch tygodni próba WFP dostarczenia dostaw do północnej Gazy.

20 lutego agencja oświadczyła, że ​​wstrzymuje dostawy żywności na ten obszar, ponieważ w ostatnich konwojach doszło do „całkowitego chaosu i przemocy spowodowanej załamaniem porządku obywatelskiego”, w tym brutalnych grabieży.

W ubiegły czwartek ponad 100 Palestyńczyków zginęło, gdy tłumy spieszyły się, by dotrzeć do konwoju z pomocą, obsługiwanego przez prywatnych wykonawców, eskortowanego przez siły izraelskie na zachód od miasta Gaza.

Palestyńscy urzędnicy ds. zdrowia powiedzieli, że dziesiątki osób zginęło, gdy siły izraelskie otworzyły ogień. Izraelskie wojsko twierdzi, że większość z nich zmarła w wyniku stratowania lub przejechania przez ciężarówki z pomocą humanitarną. Stwierdzono, że żołnierze znajdujący się w pobliżu konwoju strzelali do osób, które się do nich zbliżyły i które uważali za zagrożenie.

Podpis wideo,

Obejrzyj: Dewastacja po kilkudziesięciu ofiarach zrzutu pomocy do Gazy

Carl Skau, zastępca dyrektora wykonawczego WFP, powiedział tureckiej agencji prasowej Anadolu, że niebezpieczeństwo wystąpienia takiego incydentu było jednym z powodów wstrzymania dostaw pomocy dwa tygodnie temu.

„Wszyscy krytykowali nas za przerwę. Zrobiliśmy to jednak, ponieważ obawialiśmy się tego, co wydarzyło się dwa dni temu. Szukamy sposobów, aby wrócić do gry” – powiedział.

Tymczasem Stany Zjednoczone twierdzą, że we wtorek w koordynacji z Jordanią zrzuciły drogą lotniczą 36 000 posiłków do północnej Strefy Gazy, co jest drugą taką wspólną misją w ostatnich dniach.

ONZ ostrzegła, że ​​w przypadku braku działań głód w Gazie będzie „prawie nieunikniony”, a WHO twierdzi, że na północy Strefy Gazy dzieci umierają z głodu.

Szef agencji poinformował w poniedziałek, że brak żywności spowodował śmierć 10 dzieci i „poważny poziom niedożywienia”, a budynki szpitalne zostały zniszczone.

Kierowane przez Hamas ministerstwo zdrowia w Gazie poinformowało w niedzielę, że co najmniej 15 dzieci zmarło z powodu niedożywienia i odwodnienia w szpitalu Kamal Adwan.

W poniedziałek oficjalna palestyńska agencja informacyjna Wafa poinformowała, że ​​szesnaste dziecko zmarło w niedzielę w szpitalu w Rafah na południu kraju.

W zeszłym tygodniu starszy urzędnik ONZ ds. pomocy ostrzegł, że co najmniej 576 000 osób w całej Strefie Gazy – jedna czwarta populacji – boryka się z katastrofalnym poziomem braku bezpieczeństwa żywnościowego, a co szóste dziecko poniżej drugiego roku życia na północy cierpi z powodu ostrego niedożywienia.

We wtorek prezydent USA Joe Biden powiedział, że „nie ma wymówek”, aby Izrael nie pozwolił na zwiększenie pomocy na swoim terytorium.

Rzecznik IDF kontradmirał Daniel Hagari powiedział w niedzielę, że ułatwiali oni konwoje z pomocą i zrzuty powietrzne do północnej Gazy, „ponieważ chcemy, aby pomoc humanitarna dotarła do potrzebującej ludności cywilnej w Gazie”.

Izraelskie wojsko rozpoczęło zakrojoną na szeroką skalę kampanię powietrzną i naziemną mającą na celu zniszczenie Hamasu – uznanego za organizację terrorystyczną przez Izrael, Wielką Brytanię, USA i inne kraje – po tym, jak bojownicy tej grupy zabili około 1200 osób w południowym Izraelu 7 października i zajęli 253 z powrotem do Gazy jako zakładnicy.

Według ministerstwa zdrowia tego terytorium od tego czasu w Gazie zginęło ponad 30 600 osób, głównie kobiet i dzieci.


Źródło

Warto przeczytać!  „Oni kradną wybory”: Tysiące uczestniczą w remoncie wiecu w Tel Awiwie