Świat

Świeżo przywieziony z Kijowa Biden zbiera sojuszników z NATO w Polsce

  • 21 lutego, 2023
  • 5 min read
Świeżo przywieziony z Kijowa Biden zbiera sojuszników z NATO w Polsce


  • Wizyta następuje dzień po niespodziewanej wizycie w Kijowie
  • Biden potwierdził zaangażowanie USA na wschodniej flance NATO
  • Sojusznicy z Europy Wschodniej poszukujący większego wsparcia, broni

WARSZAWA, 21 lutego (Reuters) – Świeżo po niezapowiedzianej wizycie na Ukrainie prezydent Joe Biden zebrał we wtorek sojuszników z NATO w Polsce, aby zademonstrować, że Stany Zjednoczone są zdecydowanie za Ukrainą i zobowiązane do wzmocnienia wschodniej flanki sojuszu.

Podczas podróży, która najwyraźniej miała przyćmić ważne przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina przed rocznicą inwazji, Biden spotkał się z polskim prezydentem Andrzejem Dudą, jednym z najgłośniejszych orędowników silniejszego poparcia Zachodu dla Ukrainy.

Prezydent USA miał później wygłosić przemówienie, zbierając poparcie dla Ukrainy, gdy wojna wkracza w drugi rok i końca nie widać.

Rozpoczął swoją podróż w poniedziałek niezapowiedzianą podróżą na Ukrainę, zapowiadaną jako pierwsza taka podróż prezydenta USA do kraju w stanie wojny bez wojsk amerykańskich kontrolujących ten obszar.

Polska ma najdłuższą granicę NATO z Ukrainą i była głównym szlakiem dostarczania broni i uchodźców. Doradca Dudy ds. polityki zagranicznej powiedział, że panowie będą rozmawiać o bezpieczeństwie Polski i zwiększeniu tam zasobów NATO.

„Nie jest tajemnicą, że będziemy rozmawiać o zwiększeniu obecności, także infrastrukturalnej, NATO” – powiedział prywatnej telewizji TVN 24 Marcin Przydacz.

Wizyta została przyjęta z zadowoleniem przez zwykłych Polaków i 2,5 miliona Ukraińców, głównie kobiety i dzieci, uciekinierów z konfliktu, mieszkających obecnie w kraju. Wielu wzywało do odważniejszego wsparcia Zachodu dla Kijowa, w tym dostaw myśliwców, których Biden dotychczas nie oferował.

„Mamy nadzieję, że oni (USA) zwiększą dostawy broni, że sytuacja na froncie ulegnie poprawie i że zwyciężymy” – powiedziała Alina Kiiko, 32-letnia Ukrainka z centrum Warszawy.

Na rondzie im. Romana Dmowskiego w centrum miasta pojawił się gigantyczny ekran reklamowy z hasłem „Biden, daj F-16 Ukrainie” w języku angielskim, nawiązującym do amerykańskich myśliwców.

Demonstranci wywiesili transparent z tym samym hasłem przed hotelem, w którym Biden nocował, wychodząc na spotkanie z Dudą w polskim pałacu prezydenckim, gdzie powitała go wojskowa gwardia honorowa.

Warszawiak Marian Switala, lat 70, powiedział, że ma nadzieję, że „ten konflikt zostanie jakoś rozwiązany i na Ukrainie i w okolicach zapanuje pokój”.

FLANKA WSCHODNIA

Przed powrotem do Waszyngtonu w środę Biden spotka się z przywódcami bukareszteńskiej dziewiątki, krajów wschodniej flanki NATO, aby potwierdzić poparcie dla ich bezpieczeństwa. Wszyscy dołączyli do zachodniego sojuszu wojskowego po tym, jak zostali zdominowani przez Moskwę podczas zimnej wojny, a większość z nich należy obecnie do najsilniejszych zwolenników pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Warto przeczytać!  Pakistan przeprowadza ataki odwetowe na Iran, w wyniku których zginęło siedmiu osób

Podczas gdy Biden był w Kijowie w poniedziałek, Departament Stanu ogłosił dalsze wsparcie dla Ukrainy, obejmujące 450 milionów dolarów amunicji artyleryjskiej, systemy przeciwpancerne i radary obrony powietrznej oraz 10 milionów dolarów na infrastrukturę energetyczną.

Przesłanie prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy do Bidena będzie takie, że chce „większego zaangażowania USA w Europie, wschodniej flanki NATO i oczywiście większej pomocy dla Ukrainy” – powiedział we wtorek w litewskim radiu jego główny doradca ds. polityki zagranicznej.

„Litwa i inne podobnie myślące kraje mają kilka próśb, które dotyczą obrony powietrznej, wysuniętej obecności obronnej, systemów obrony powietrznej i większych inwestycji w przemysł obronny” – powiedział Asta Skaisgiryte.

Jeszcze w tym tygodniu Waszyngton ogłosi dodatkowe sankcje wobec osób i firm, które „próbują uniknąć sankcji i zapełnić rosyjską machinę wojenną” – powiedział rzecznik Białego Domu.

Putin w swoim długo oczekiwanym przemówieniu bronił swojej decyzji o rozpoczęciu wojny i poprzysiągł zwycięstwo. Wymachiwał także rosyjskim arsenałem nuklearnym, ogłaszając zawieszenie przełomowego traktatu o kontroli zbrojeń, deklarując wprowadzenie nowych systemów strategicznych do służby bojowej i ostrzegając, że Moskwa może wznowić testy jądrowe.

Warto przeczytać!  Kamala Harris ogłasza wzrost handlu w Tanzanii podczas trasy po Afryce

Rok temu Biden ostrzegł sceptycznych sojuszników, że masowe gromadzenie się wojsk rosyjskich wzdłuż granic Ukrainy jest prekursorem wojny. W tamtym czasie nawet niektórzy członkowie jego własnego rządu kwestionowali zdolność Ukrainy do przeciwstawienia się inwazji.

Zamiast tego siły ukraińskie utrzymały Kijów i wyparły Rosję z niektórych terytoriów, które zajęła w pierwszych tygodniach wojny, wspomagane przez zachodnią broń, amunicję i sprzęt.

Stany Zjednoczone wysłały ponad 24 miliardy dolarów pomocy w zakresie bezpieczeństwa, ale amerykańscy urzędnicy twierdzą, że wojna może trwać wiele miesięcy, a nawet lat.

Reportaż Steve’a Hollanda w Waszyngtonie, Alana Charlisha, Pawła Florkiewicza, Anny Koper i Andriusa Sytasa w Warszawie; scenariusz autorstwa Steve’a Hollanda, Niklasa Pollarda i Gwladysa Fouche’a; montaż: Ross Colvin, Sandra Maler, Kevin Liffey, Peter Graff

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.


Źródło