Szachy, Kandydaci 2024: Jak D Gukesh wykorzystał niespodziewany debiut i rzucił się do zdecydowanej rywalizacji na szczycie | Wiadomości szachowe
![Szachy, Kandydaci 2024: Jak D Gukesh wykorzystał niespodziewany debiut i rzucił się do zdecydowanej rywalizacji na szczycie | Wiadomości szachowe](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/04/Gukesh-2-770x470.jpg)
Na trzy rundy przed Kandydatami Ian Nepomniachtchi miał dla siebie pierwsze miejsce w kategorii Open. Przeznaczenie w jego rękach. Kolejna szansa na zostanie mistrzem świata.
Potem nastąpiła runda 12, w której seria wyników rozwiała całe turniej.
Z indyjskiego punktu widzenia dzień ujrzał światło dzienne D Gukesh przedarł się z powrotem wziął to pod uwagę, gdy po mistrzowsku zaplanował swoją drogę na szczyt tabeli liderów, kończąc zwycięstwo czarnymi figurami nad Nijatem Abasowem.
Wymagało niespodziewanego otwarcia, dobrze przemyślanej serii pierwszych 14 ruchów i solidnej końcówki, w której pokazał dojrzałość, która przeczyła jego wiekowi.
Gukesh, Hikaru Nakamura i Fabiano Caruana musieli wygrać, aby utrzymać presję na Nepomniachtchi. Więc tak zrobili. Trzeba było powstrzymać samego Nepomniachtchiego, żeby nie miał całkowitej kontroli. Zatem R. Praggnanandhaa podniósł się i podniósł po osobistej porażce w poprzedniej rundzie.
Gukesh mówił to przy kilku okazjach widzi Kandydatów jako turniej indywidualny i nienaturalne jest oczekiwanie, że jego rodacy dołączą do niego. Pragg i Vidit praktycznie nie mogą obecnie walczyć o pierwsze miejsce, ale w rundzie 12 ten pierwszy zrobił, co do niego należało, dla sprawy Gukesha. W meczu, który nigdy nie zakończył się dla nikogo przewagą, Pragg zaliczył solidny remis z Nepo, który może spojrzeć wstecz i żałować, że w tej rundzie nie był bardziej ambitny, jeśli nie wygra turnieju.
I tak po prostu, na dwie rundy przed końcem, czterech mężczyzn ma poważną szansę na wygranie wydarzenia.
Fakt, że w drużynie występują Nakamura i Caruana, jest zgodny z oczekiwaniami przed turniejem.
Spodziewano się również, że Nepomniachtchi w dużej mierze utrzyma się pod kontrolą, w końcu jest najnowszym pretendentem do tytułu mistrza świata. Ale Gukesh zaimponował wszystkim, nawet będąc w drużynie do tej pory, ale teraz jest to tym większe, że w dwie ostatnie rundy wkracza z prawdziwym strzałem.
Wielki Magnus Carlsen nie myli się zbytnio, jeśli chodzi o szachy. Jego ocena dla chess.com: „Myślę, że jest prawdopodobnie bardziej prawdopodobne, że (Gukesh) będzie miał złe wydarzenie niż dobre” spotkała się z solidną reakcją indyjskiego nastolatka na tablicach.
17-latek grający czarnymi wiedział, że musi przebić się niespodziewanymi zagraniami, aby już na starcie zrzucić przeciwnika z gry. Abasov mógł znajdować się na samym dole tabeli, ale do tej pory białymi figurami nie przegrał meczu w całym turnieju, więc Gukesh zaatakował.
W pierwszych 14 ruchach Gukesh ledwo tracił czas, wykonując dobrze przygotowane ruchy, podczas gdy Abasov był zmuszony nie spieszyć się.
„Czułem, że go wyprzedzam, ale w końcówce miał kilka szans na remis. Zaskoczyłem go na początku tą wypowiedzią” – stwierdził Gukesh w swojej analizie po meczu. Miał na myśli ruch 11, w którym wycofał swojego skoczka na h7, a ruch, który GM David Howell powiedział dla Chess.com, sprawił, że omal nie podskoczył z krzesła przez samą zuchwałość.
„Po prostu pomyślałem, że to będzie interesująca kwestia dla gry, to znaczy, oczywiście nie jest to jedna z głównych linii, ale wydaje się całkiem interesująca i zadziałała w grze, więc tak, mogę się z tego tylko cieszyć” – dodał Gukesh.
Od tego momentu, mimo że Abasov dobrze doszedł do siebie po początkowym wyzwaniu, Gukesh pozostawał tuż na prowadzeniu, zanim przeciwnik popełnił błąd w 40. ruchu pod presją czasu. Pomogło to Gukeshowi przejąć kontrolę i spokojnie rozegrać zwycięstwo.
W rundzie 13 dwóch pozostałych liderów – Nakamura i Nepomniachtchi – zmierzy się ze sobą i jeden lub obaj z nich stracą punkty. Gukesh mógłby potencjalnie sam prowadzić, jeśli wygra, a obaj weterani znoszą się nawzajem. Zmierzy się z enigmatyczną Firouzją, urodzonym w Iranie francuskim arcymistrzem, który zajmuje 7. miejsce.
Wyzwanie Firouzii
Jednak jedyna jak dotąd porażka Gukesha w turnieju przypadła Firouzji. W rundzie 7 Gukesh wydawał się mieć lekką przewagę, dopóki nie wpadł w kłopoty z zegarem i w końcówce popełnił błąd, przez co doznał złamanego serca.
Odniósł się także do piątkowej porażki.
„W grach na czas wszystko może się zdarzyć, to też nie był zły mecz przez cały czas, ale tak, po prostu schrzaniłem go pod presją czasu. Ale zdarza się, wiesz, że w 14 rundach oczywiście nie odniesiesz sukcesu. Cieszę się, że to się skończyło i że mi przeszło.”
I tak trzech faworytów przed zawodami i jeden młodzieniec wybiorą się w weekend, wiedząc, że wszystko jest możliwe.
„Ktokolwiek gra dobrze w szachy w ostatnich dwóch rundach i zdoła zachować koncentrację, myślę, że ma całkiem spore szanse” – brzmiała rzeczowa odpowiedź Gukesha na to, co będzie kluczowe.
Następnie rzecznik prasowy naciskał. Jaki czynnik pomaga Ci zachować koncentrację? Doświadczenie? Radzenie sobie z nerwami? Świeżość? Szczęście? „Tak, po trochu wszystkiego, co powiedziałbym. Szczęście też odgrywa rolę, ale to, co mam pod kontrolą, staram się robić najlepiej, jak potrafię. Z pewnością w szachach jest szczęście, nic nie jest pod naszą pełną kontrolą, więc myślę, że po prostu lepiej wykonać swoją pracę i nie martwić się o resztę.
Będzie potrzebował tego wszystkiego i jeszcze więcej w ciągu ostatnich dwóch rund, gdy historia kusi.
Wyniki turnieju otwartego, rundy 12:
Hikaru Nakamura 1:0 Alireza Firouzja
Nijat Abasow 0-1 Gukesh D
Fabiano Caruana pokonał Vidita Santosha Gujrathi 1:0
Ian Nepomniachtchi ½-½ Praggnanandhaa R
Wyniki 12. rundy kobiet:
Kateryna Lagno ½-½ Lei Tingjie
Anna Muzychuk 0-1 Vaishali Rameshbabu
Aleksandra Goryachkina ½-½ Humpy Koneru
Nurgyul Salimova ½-½ Tan Zhongyi