Podróże

„Szalone” turystyczne lato w Europie już się rozpoczęło. I będzie dużo gorzej

  • 10 czerwca, 2023
  • 9 min read
„Szalone” turystyczne lato w Europie już się rozpoczęło.  I będzie dużo gorzej




CNN

Od lat 70. Steve Perillo, dyrektor generalny i właściciel w trzecim pokoleniu operatora turystycznego Perillo Tours z New Jersey, nie odnotował takiego wzrostu liczby podróżnych rezerwujących wycieczki do Europy.

Firma, która jest najbardziej znana z niestandardowych wycieczek do Włoch, zwykle sprzedaje około 80% swoich możliwości w ciągu roku, mówi Perillo. Jak dotąd w 2023 r. zarezerwowanych jest około 96% z 500 rocznych odlotów operatora, które obejmują również Hiszpanię i Grecję jako miejsca docelowe – a Perillo spodziewa się, że liczba ta osiągnie 100% w ciągu kilku tygodni, zanim firma rozpocznie marketing na sezon 2024 .

W przypadku Perillo wskazówki dotyczące nadchodzącego hitu sezonu zaczęły pojawiać się zeszłej jesieni, kiedy firma zaoferowała zniżkę w Czarny piątek w wysokości około 5%. „Powinniśmy byli zapłacić więcej za Czarny piątek” — żartuje. „Wtedy to zauważyliśmy [demand] było oburzające i zadzwoniłem do wszystkich moich przyjaciół w noc Czarnego Piątku i powiedziałem: „To będzie szaleństwo”.

W wielu częściach Europy szaleństwo już się rozpoczęło, ponieważ rzesze turystów udających się do Europy podążają dobrze wydeptanymi śladami swoich poprzedników z 2022 r. podczas gwałtownego wzrostu lockdownu po pandemii COVID-19 w zeszłym sezonie.

Według firmy ubezpieczeniowej Allianz Partners, liczba Amerykanów podróżujących do Europy tego lata ma wzrosnąć o 55% w stosunku do danych z zeszłego roku – które były już o 600% wyższe niż w 2021 r. Londyn, Paryż i Dublin zajęły pierwsze miejsca w 2023 r. lista 10 najpopularniejszych destynacji ujawniona w corocznym przeglądzie Allianz; W pierwszej dziesiątce znalazły się także Rzym, Reykjavik, Amsterdam i Lizbona.

Europejska Komisja ds. Podróży prognozowała również duży popyt na europejskie wakacje w 2023 r., przy czym prawie połowa wszystkich miejsc na kontynencie spodziewa się powrotu do ponad 80% wartości z 2019 r.

Oczywiście cały ten popyt spowodował wzrost cen. Według portalu śledzenia lotów Hopper, ceny biletów do Europy są najwyższe od pięciu lat. Według rzecznika firmy bilety w obie strony na kontynent kosztują obecnie średnio ponad 1200 USD, czyli o około 300 USD więcej niż w 2022 r. (i 26% skok w porównaniu z cenami sprzed pandemii w 2019 r.).

Wzrosły też ceny hoteli. Według American Express Global Business Travel ceny hoteli w Europie odnotują największy wzrost w 2023 r. Paryż (wzrost o 10% rok do roku), Sztokholm (9%) i Dublin (8,5%) należą do miejsc docelowych według prognoz AEGBT zobaczyć najwyższe wzniesienia.

Jednak te wyższe ceny nie stłumiły zbiorowego pragnienia wędrówki. Od tygodni wiele europejskich centrów jest roi się od turystów, a wyprzedane hotele, przepełnione muzea i przepełnione restauracje są coraz bardziej powszechne, zwłaszcza w miastach, na które jest popyt, takich jak Barcelona, ​​Rzym i Paryż.

Warto przeczytać!  Jak się przygotować (i czego się spodziewać), jeśli podróżujesz do Europy tego lata

Michel Christophe/ABACA/Shutterstock

Turyści odwiedzający najlepsze miejsca wypoczynku w Europie mogą spodziewać się walki z tłumami tego lata.

Dla niektórych szczególnie zaskakujące jest to, jak wcześnie w sezonie przybyły tłumy. „Gdy wyglądam przez okno, już czuję się trochę jak w lipcu” – mówi Milou Halbesma, dyrektor Domu Rembrandta w Amsterdamie, który mieści się w dawnym domu holenderskiego mistrza.

Tej wiosny muzeum zaprezentowało gruntowną renowację, która otworzyła przestrzeń poddasza dla publiczności, oferując „30% więcej Rembrandta” odwiedzającym muzeum, mówi Halbesma. W oczekiwaniu na nadchodzące „bardzo pracowite lato” muzeum zatrudniło pięciu dodatkowych pracowników na lipiec i sierpień oraz dodało nowe usługi dla zwiedzających, w tym wycieczkę multimedialną dostępną w 13 językach oraz wycieczkę dla dzieci.

Jako całość, amsterdamska scena kulturalna znajduje się w centrum uwagi po spektakularnym sukcesie niedawno zakończonej wystawy Vermeer w Rijksmuseum. Entuzjaści sztuki i bywalcy muzeów są szczególnie poszukiwaną grupą demograficzną urzędników miejskich w ramach trwających kampanii mających na celu ograniczenie „uciążliwej turystyki”, takiej jak wieczory kawalerskie i panieńskie.

„Cieszymy się, że możemy wszystkich powitać. Mamy też nadzieję, że będzie więcej turystów kulturalnych, a mniej wieczorów kawalerskich i podobnych grup” — mówi Halbesma. „Ludzie w Amsterdamie to najmilsi ludzie, najbardziej tolerancyjni, zrelaksowani ludzie na świecie. Ale [rowdy tourists] powinien zachowywać się trochę”.

Tymczasem w innych miejscach na kontynencie popularne programy, takie jak „The White Lotus” HBO i „Emily in Paris” Netflixa, również przyciągają hordy fanów selfie. Według danych firmy Expedia, liczba wyszukiwań lotów do miast na Sycylii — idyllicznej wyspie, na której kręcono drugi sezon „Białego lotosu” — wzrosła tego lata trzycyfrowo, przy czym wyszukiwania do Mesyny wzrosły aż o 335%, a do Palermo o 335 proc. 180%.

Jenn Rice, dziennikarka i konsultant ds. marki z Północnej Karoliny, była świadkiem tej popularności podczas niedawnej podróży do Palermo. Rice opisał stolicę Sycylii jako „absolutnie szaloną” na początku czerwca, a turyści „wylewali się na ulicę, jakby to był Mardi Gras”.

„Po prostu nie widziałem tak wielu ludzi na ulicy w sobotnią noc” — mówi Rice, który podróżuje po Europie przez trzy miesiące już drugie lato z rzędu. „Ledwo mogłeś przejść przez ulicę, aby dostać się do innego baru. Ludzie byli jak sardynki, popakowani wszędzie”.

Warto przeczytać!  10 najdłuższych szlaków turystycznych na świecie (które nie są dla osób o słabym sercu)

Tradycyjnie popularne atrakcje, punkty orientacyjne i wydarzenia również cieszą się dużym zainteresowaniem. Perillo mówi, że słyszał anegdoty o przewodnikach turystycznych w Rzymie, którzy musieli dzwonić przed określonym tygodniowym terminem, aby spróbować zarezerwować miejsce w Koloseum. „Ludzie ustawiają się w kolejce do telefonu o północy, żeby się napić” — mówi. „Każdy, kto chce jechać do Rzymu, chce iść do Koloseum”.

W Paryżu Arnaud Morandi, dyrektor generalny Fauchon L’Hôtel Paris, pięciogwiazdkowego, butikowego hotelu z 54 pokojami, mówi, że goście, którzy chcą zdobyć bilety w ostatniej chwili na wydarzenia takie jak trwający właśnie French Open, najważniejsze koncerty, lub rezerwacje w popularnych restauracjach powinny złagodzić oczekiwania.

„Wygląda na to, że wszystko wyprzedało się tak szybko” — mówi Morandi. „Wszystko, co ma związek z wypoczynkiem, w tym wykwintne restauracje i luksusowe hotele, jest rezerwowane z dużym wyprzedzeniem, znacznie wcześniej niż wcześniej”.

Fauchon, który został otwarty w 2018 roku, nadal ustanawia własne rekordy obłożenia z kilkoma wyprzedanymi dniami już w księgach na czerwiec, lipiec i sierpień. “[The city] nie jest tak zajęty, jak będzie za kilka tygodni, ale prawie jesteśmy na miejscu” — mówi Morandi.

Marc Bruxelle/Alamy Zbiory fotografii

W niektórych miejscach tłumy są w szczycie sezonu nawet na początku lata.

Aby poradzić sobie z rekordowymi tłumami i wyższymi kosztami tego lata, wielu podróżnych udających się do Europy zostało zmuszonych do zmiany swoich planów. Na przykład Rice polega na pociągach i promach, aby uniknąć „szaleńczo drogich” kosztów lotu, nawet w przypadku tanich linii lotniczych, takich jak easyJet i Ryanair.

Mieszkańcy Europy również odczuwają szczyptę własnych planów na letnie wakacje. Sarah Ferguson, która przeprowadziła się do Amsterdamu z południowej Florydy w kwietniu 2021 r. wraz z mężem i czterema synami, nie wróciła jeszcze z rodziną do Stanów Zjednoczonych, ponieważ koszt sześciu biletów lotniczych „po prostu nie jest tego wart, więc po prostu mówimy wszystkich, żeby tu przyszli – wyjaśnia.

Ale podróżowanie po Europie – przede wszystkim duża zachęta do przeprowadzki rodziny za granicę – staje się coraz bardziej kosztowne. Bilety na pociąg, środek transportu, z którego Ferguson i jej mąż chętnie korzystali częściej, są często droższe niż bilety lotnicze.

Warto przeczytać!  Delta jest kuratorem doświadczeń Faces of Travel z aktywacją wyskakującego okienka ze sztuką cyfrową „Inspired Journeys”.

„Zanim się przeprowadziliśmy, wpadliśmy na pomysł, aby pokazać naszym dzieciom te niesamowite kraje podczas tych niesamowitych podróży pociągiem, a cała szóstka miała się nauczyć, jak spakować jedną torbę i po prostu pojechać” — mówi Ferguson. „Niestety, wcale tak nie było. Przez te dwa lata nasi przyjaciele z zagranicy cały czas rozmawiali o tym, że bilety kolejowe są droższe niż latanie. To jest niedorzeczne.”

W rezultacie rodzina przeniosła swoje letnie wakacje na przygody w stylu podróży. Ferguson wynajął dwie hybrydowe Toyoty Corolle, aby w sierpniu odbyć 15-godzinną jazdę do chorwackiego kurortu, który odwiedzili w zeszłym roku i gdzie tym razem zatrzymają się w nadmorskiej willi. „Wybraliśmy się na przejażdżkę w zeszłym roku i jest piękna” — mówi. „Trzeba po prostu wykazać się kreatywnością”.

Pola Henderson, podwójna obywatelka Stanów Zjednoczonych i Polski, od siedmiu lat mieszkająca w Paryżu, również zmieniła sposób, w jaki podróżuje po Europie. Do niedawna Henderson, autor treści i podróży, co miesiąc odbywał jedną lub dwie weekendowe wycieczki do różnych krajów. Ale tego lata zostaje bliżej domu, z weekendowymi wycieczkami po Francji i większą eksploracją samego Paryża.

„Nie wyobrażam sobie życia bez podróży, ale teraz jestem bardziej wybredna w tym, co robię” — wyjaśnia Henderson. „Ale to było bardzo frustrujące… ponieważ [travel] stało się o wiele trudniejsze i to nie tylko pod względem cen, ale także musimy planować z dużym wyprzedzeniem”.

Czas pokaże, czy podróżnych czeka więcej frustracji związanych z chaosem odwołanych lotów, opóźnieniami i innymi zakłóceniami w zeszłym sezonie. Jak dotąd pojawiło się kilka problemów, w tym trwające protesty w Paryżu, związek zawodowy i członek obsady strajki w Disneylandzie w Paryżu na początku czerwca oraz awaria skanerów paszportowych na lotnisku Heathrow i innych lotniskach w Wielkiej Brytanii w weekend majowy. Jednak nastrój panujący wśród wielu podróżników wydaje się być hybrydą podniecenia i postawy „carpe diem” — nawet w najbardziej zatłoczonych miejscach.

„Nie można nie odwiedzić tych miejsc tylko dlatego, że są zatłoczone” — mówi Rice. „Wszędzie jest teraz tłoczno, więc musisz być trochę mądrzejszy i przeprowadzić więcej badań. Ale co najważniejsze, rób i zobacz to, co chcesz zobaczyć, a nie to, o czym wszyscy mówią. Umieściłem Wenecję na liście „nie można odwiedzić; zbyt zatłoczona lista ”od lat, a to jest rok, w którym nurkuję”.




Źródło