Świat

Szczegóły gwałtu i morderstwa lekarza w Indiach podczas protestów tysięcy osób

  • 15 sierpnia, 2024
  • 6 min read
Szczegóły gwałtu i morderstwa lekarza w Indiach podczas protestów tysięcy osób


Tysiące osób wyszło w czwartek rano na ulice Kalkuty, aby potępić gwałt i morderstwo miejscowego lekarza, domagając się sprawiedliwości dla ofiary i położenia kresu chronicznemu problemowi przemocy wobec kobiet w społeczeństwie indyjskim.

Odkrycie zmasakrowanego ciała 31-latka w zeszłym tygodniu w państwowym szpitalu wywołało protesty w całym kraju. Premier Narendra Modi domagał się szybkiego ukarania osób dopuszczających się „potwornych” czynów wobec kobiet.

Wielkie tłumy przemaszerowały ulicami Kalkuty w Bengalu Zachodnim, aby potępić zabójstwo. O północy zorganizowano wiec ze świecami, który zbiegł się z rozpoczęciem obchodów Dnia Niepodległości Indii w czwartek.

Protestujący w Kalkucie, którzy przemaszerowali pod hasłem „Odzyskaj noc”, wezwali do szerszego zajęcia się problemem przemocy wobec kobiet i trzymali w rękach ręcznie napisane transparenty domagające się podjęcia działań.

„Chcemy sprawiedliwości” – głosił jeden z transparentów na wiecu. „Powiesić gwałciciela, uratować kobiety” – głosił inny.

Protest obywateli przeciwko gwałtowi i morderstwu lekarza w Kalkucie w przededniu 78. Dnia Niepodległości Indii.
14 sierpnia, tuż przed 78. Dniem Niepodległości Indii, mieszkańcy wyszli na ulice Kalkuty w Indiach, aby zaprotestować przeciwko gwałtowi i morderstwu lekarza będącego na drugim roku stażu w Kalkucie.

Debarchan Chatterjee/NurPhoto przez Getty Images


„Okrucieństwa wobec kobiet nie ustają” – powiedziała uczestniczka północnego marszu Monalisa Guha w wywiadzie dla gazety The Telegraph w Kalkucie.

„Spotykamy się z nękaniem niemal codziennie” – powiedziała dziennikowi inna uczestniczka marszu, Sangeeta Halder. „Ale nie wychodzenie z powodu strachu nie jest rozwiązaniem”.

„Potworne zachowanie wobec kobiet”

Modi, przemawiając w czwartek rano w New Delhi podczas obchodów Dnia Niepodległości, nie odniósł się konkretnie do morderstwa w Kalkucie, ale wyraził „ból” z powodu przemocy wobec kobiet.

„Jest gniew z powodu okrucieństw popełnionych wobec naszych matek i sióstr, w narodzie panuje gniew z tego powodu” – powiedział.

„Przestępstwa przeciwko kobietom powinny być szybko badane; potworne zachowania wobec kobiet powinny być surowo i szybko karane” – dodał. „To jest niezbędne do stworzenia odstraszania i zaufania w społeczeństwie”.

Lekarze domagają się również szybkiego wymierzenia sprawiedliwości i lepszego bezpieczeństwa w miejscu pracy po zabójstwie, a w poniedziałek lekarze przebywali w szpitalach rządowych w kilku stanach wstrzymanie usług elektywnych „na czas nieokreślony” w ramach protestu.

Od tego czasu protesty odbyły się również w kilku innych szpitalach na terenie kraju, w tym w stolicy.

„Lekarze w całym kraju zastanawiają się, co jest tak trudnego w uchwaleniu prawa dla naszego bezpieczeństwa” – powiedział agencji prasowej Press Trust of India Dhruv Chauhan z Junior Doctors’ Network Indian Medical Association. „Strajk będzie trwał, dopóki wszystkie żądania nie zostaną formalnie spełnione”.

Dziennik „The Telegraph” w czwartek pochwalił „pełne zapału protesty publiczne” w całych Indiach.

„Co budujące, lekarze i organizacje medyczne nie są jedynymi zaangażowanymi” – napisano w artykule redakcyjnym. „Szereg protestujących zasilili ludzie ze wszystkich środowisk”.

Policja oskarżona o niewłaściwe prowadzenie sprawy

Indyjskie media podały, że ciało zamordowanej lekarki znaleziono w sali seminaryjnej szpitala uniwersyteckiego, co sugeruje, że udała się tam na krótki odpoczynek w trakcie długiej zmiany.

Jak podaje indyjska stacja telewizyjna NDTV, sekcja zwłok potwierdziła, że ​​doszło do napaści na tle seksualnym, a rodzice ofiary w petycji do sądu napisali, że podejrzewają, iż ich córka padła ofiarą zbiorowego gwałtu.

Policja zatrzymała mężczyznę, który pracował w szpitalu i pomagał ludziom w omijaniu długich kolejek, jednak funkcjonariuszy oskarżono o niewłaściwe prowadzenie sprawy.

Sąd Najwyższy w Kalkucie we wtorek przekazał sprawę elitarnemu Centralnemu Biuru Śledczemu (CBI), aby „wzbudzić zaufanie opinii publicznej”.

Wczesnym rankiem w czwartek tłum około 40 osób, rozgniewany sposobem, w jaki władze podeszły do ​​sprawy, wtargnął na teren RG Kar Medical College and Hospital, gdzie doszło do morderstwa.

Jak podały władze, mężczyźni niszczyli mienie i rzucali kamieniami w policję, która w odpowiedzi użyła gazu łzawiącego.

INDIE-LEKARZE-STRAJK-POLITYKA-KOBIETA
Pielęgniarka patrzy na oddział ratunkowy RG Kar Medical College and Hospital, zdewastowany przez niezidentyfikowanych osobników w Kalkucie 15 sierpnia 2024 r. Tysiące ludzi wyszło na ulice Kalkuty wczesnym rankiem 15 sierpnia, aby potępić gwałt i morderstwo miejscowego lekarza.

DIBYANGSHU SARKAR/AFP przez Getty Images


Parlamentarzysta z Bengalu Zachodniego Abhishek Banerjee z partii Trinamool Congress potępił „chuligaństwo i wandalizm”, ale stwierdził, że „żądania protestujących lekarzy są słuszne i uzasadnione”.

Historia przemocy seksualnej w Indiach

Przemoc seksualna wobec kobiet jest powszechnym problemem w Indiach. Według danych National Crime Records Bureau, w 2022 r. w Indiach odnotowano średnio prawie 90 gwałtów dziennie.

W tym roku policja aresztowano 11 osób po rzekomym brutalnym gwałcie zbiorowym i torturach młodej kobiety, w tym jej paradowaniu ulicami Delhi. Również w 2022 r. aresztowano policjanta w Indiach po tym, jak oskarżony o gwałt 13-letnia dziewczyna, która zgłosiła na jego posterunek, że padła ofiarą zbiorowego gwałtu.

W marcu 2024 r. aresztowano wielu mężczyzn z Indii po zbiorowy gwałt na hiszpańskiej turystce na wycieczce motocyklowej z mężem.

U wielu osób makabryczna natura ataku przywodzi na myśl porównania do makabrycznego zbiorowego gwałtu i morderstwa młodej kobiety, do którego doszło w 2012 r. w autobusie w Delhi.

Kobieta stała się symbolem porażki społecznie konserwatywnego kraju w walce z przemocą seksualną wobec kobiet.

Jej śmierć wywołała ogromne i momentami gwałtowne demonstracje w Delhi i innych miejscach.

Pod presją rząd wprowadził surowsze kary dla gwałcicieli i kara śmierci dla recydywistów.

Wprowadzono również kilka nowych przestępstw na tle seksualnym, w tym prześladowanie i wyroki więzienia dla urzędników, którzy nie przyjęli do wiadomości zgłoszeń gwałtu.


Źródło

Warto przeczytać!  Gaza: atak lotniczy uderzył, a przesiedleńcy zebrali się na meczu piłkarskim: Świadkowie