Świat

Szczyt NATO dotyczył Ukrainy i Bidena. Oto kilka kluczowych rzeczy, które warto wiedzieć

  • 12 lipca, 2024
  • 7 min read


WASZYNGTON (AP) — Przywódcy NATO spotkali się w tym tygodniu, aby uczcić 75. rocznicę powstania sojuszu, mimo głębokiej niepewności politycznej w jego najpotężniejszym państwie członkowskim — Stanach Zjednoczonych.

Ale nawet gdy pojawiły się pytania o przyszłość prezydenta Joe Bidena i konsekwencje możliwego powrotu do Białego Domu sceptyka wobec NATO Donalda Trumpa, 32 sojuszników nadać odważny wygląd swojej sile i jedności na przyszłość, zwłaszcza w odniesieniu do Ukrainy.

Przez trzy dni w Waszyngtonie, na Ukrainie i w Rosji, zagrożenie ze strony coraz bardziej agresywnych Chin i przyszłość NATO zdominowały formalne dyskusje na szczycie, chociaż wszystkie oczy zwrócone były na Bidena.

Miał nadzieję wykorzystać szczyt jako symbol swojej siły jako lidera wolnego świata, podczas gdy walczy o uratowanie swojej kampanii reelekcyjnej. Biden spotyka się z coraz większą liczbą wezwań do wycofania się po słabym występie w debacie z Trumpem w zeszłym miesiącu.

Oto najważniejsze wnioski ze szczytu:

Biden dostaje trochę luzu

Biden oszołomił publiczność na czwartkowym spotkaniu Rady NATO-Ukraina, nazywając prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego prezydentem Rosji Władimirem Putinem, po czym szybko się poprawił.

Później, na konferencji prasowej na zakończenie szczytu, omyłkowo nazwał wiceprezydent Kamalę Harris wiceprezydentem Trumpem.

Przywódcy NATO okazali Bidenowi wielki szacunek, ignorując lub omijając pytania o jego zachowanie, wygląd i zrozumienie problemów. Chwalili jego przywództwo i osiągnięcia NATO podczas jego kadencji w Białym Domu, w tym zmobilizowanie sojuszników do sprzeciwienia się inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r. i dodanie Finlandii i Szwecji jako członków.

Prezydent Francji Emmanuel Macron i nowy premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, wielokrotnie pytani o tę wpadkę, odmówili bezpośredniej odpowiedzi.

„Wszyscy możemy się pomylić” – powiedział Macron. „Mnie się to zdarzyło. Jestem pewien, że jutro znów mi się to przydarzy i proszę, żebyście byli dla mnie równie mili”.

Warto przeczytać!  Niemcy zamierzają wysłać czołgi Leopard 2 na Ukrainę, donosi Der Spiegel

Macron powiedział, że odbył długą rozmowę z Bidenem podczas środowej kolacji z liderami NATO i słyszał jego dyskusje na spotkaniach podczas szczytu. Opisał Bidena jako „bardzo na bieżąco”.

„On zna te problemy i jest jedną z osób zasiadających przy stole, która ma największą wiedzę na temat tych międzynarodowych kwestii” – powiedział Macron.

Starmer, który zadebiutował na arenie międzynarodowej podczas szczytu, uniknął wielu pytań o gafę, zamiast tego chwaląc Bidena za przywództwo i przygotowanie do zorganizowania wydarzenia, które zapewniło Ukrainie solidne rezultaty.

„Chcę przyjrzeć się istocie tego, co udało się osiągnąć w ciągu tych dwóch dni” – powiedział.

Trump góruje nad szczytem

Potencjalna prezydentura Trumpa ma podniesione obawy w niektórych stolicach europejskich. Trump wielokrotnie kwestionował znaczenie NATO, sugerował, że może wycofać się z sojuszu lub, jeśli to nie nastąpi, groził, że nie będzie bronił sojuszników, którzy nie wywiązują się ze zobowiązań dotyczących wydatków na obronę w wysokości 2%.

Biden powiedział na swojej konferencji prasowej, że jest „najlepiej wykwalifikowaną osobą” do zadbania o to, by 32-osobowy sojusz transatlantycki pozostał silny i by Ukraina nie wpadła w ręce Putina.

„Polityka zagraniczna nigdy nie była jego mocną stroną i wydaje się, że ma powinowactwo do ludzi autorytarnych” – powiedział Biden o Trumpie. „To niepokoi Europę, to niepokoi Polskę i nikt, łącznie z Polakami, nie myśli, że jeśli (Putin) wygra na Ukrainie, to zatrzyma się na Ukrainie”.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg stwierdził, że nie martwi się o zaangażowanie USA w sojusz, jeśli Trump powróci do Białego Domu, ponieważ ma ono dwupartyjne poparcie w Kongresie, a rekordowa liczba sojuszników realizuje swoje cele w zakresie wydatków na armię.

Warto przeczytać!  Haiti wprowadza godzinę policyjną po tym, jak gangi zajęły dwa największe więzienia. Tysiące uciekło

Trump został zapytany w tym tygodniu w Fox News Radio, czy chce, aby USA opuściły NATO. Odpowiedział: „Nie, chcę, aby płacili swoje rachunki”.

Tymczasem Zełenski wygłosił przemówienie do zaprzyjaźnionych Republikanów, w tym do lidera mniejszości w Senacie Mitcha McConnella, na marginesie szczytu, mówiąc, że ma nadzieję, że Stany Zjednoczone nigdy nie opuszczą NATO.

„Mam nadzieję, że jeśli Amerykanie wybiorą prezydenta Trumpa, to jego polityka wobec Ukrainy się nie zmieni” – powiedział Zełenski w sesji pytań i odpowiedzi z gospodarzem Fox News Bretem Baierem po swoim przemówieniu.

Ukraina przynosi pomoc

Chociaż nie zdecydowali się na zaproszenie Ukrainy do członkostwa, sojusznicy potwierdzili, że Ukraina znajduje się na „nieodwracalnej drodze” do członkostwa w NATO i zobowiązali się do utrzymania podstawowego poziomu około 43 miliardów dolarów rocznego wsparcia dla Kijowa, które ma pomóc mu bronić się przed inwazją Rosji i próbami odstraszania od przyszłej agresji.

Pojawiły się nowe zobowiązania dotyczące wsparcia obrony powietrznej, w tym systemów rakietowych Patriot i myśliwców F-16, a także obietnice, że poszczególne umowy o bezpieczeństwie podpisywane przez członków NATO z Ukrainą stanowią „pomost do NATO”. W ramach tego pomostu NATO zgodziło się rozpocząć nowy program, aby zapewnić Ukrainie niezawodną pomoc wojskową i szkolenia oraz pomóc jej przygotować się do przystąpienia do sojuszu.

„Przyszłość Ukrainy jest w NATO” – stwierdzili sojusznicy we wspólnym komunikacie w środę.

Zełenski przyjął wsparcie sojuszników, którzy mu udzielili znaczna nowa pomoc wojskowa i drogę do przystąpienia do NATO, ale stanowczo nalegał, aby pomoc dotarła szybciej i ograniczenia do zniesienia o użyciu amerykańskiej broni do ataków na cele wojskowe w Rosji.

Warto przeczytać!  Dziesiątki zabitych jako armia, rywale walczą o kontrolę nad Sudanem

„Jeśli chcemy wygrać, jeśli chcemy zwyciężyć, jeśli chcemy uratować nasz kraj i go obronić, musimy znieść wszystkie ograniczenia” – powiedział Zełenski obok Stoltenberg w ostatnich godzinach szczytu, na którym Ukraina otrzymała nowe zobowiązania dotyczące dostaw broni w celu wzmocnienia swojej obrony przed Rosją.

Ostre słowa dla Chin

Przywódcy NATO od jakiegoś czasu martwią się Chinami i ich rosnącą agresywnością. Ale po raz pierwszy przyjęli znacznie mocniejszy język, krytykując Pekin za poparcie Rosji w wojnie z Ukrainą.

Komunikat określił Chiny jako „decydującego pomocnika” rosyjskiego wysiłku wojennego, mówiąc, że chińskie inwestycje i eksport towarów podwójnego zastosowania odbudowują rosyjski sektor przemysłu obronnego. To pomaga Rosji przezwyciężyć zachodnie sankcje, aby zwiększyć produkcję broni do użytku na Ukrainie.

Chiny sprzeciwiają się ekspansji NATO w regionie Indo-Pacyfiku, twierdząc, że szkodzi to interesom Pekinu i zakłóca pokój oraz stabilność w regionie, powiedział Lin Jian, rzecznik chińskiego MSZ.

Cztery kraje regionu Indo-Pacyfiku uczestniczące w szczycie — Japonia, Korea Południowa, Nowa Zelandia i Australia — wydały wspólne oświadczenie, w którym „zdecydowanie potępiły nielegalną współpracę wojskową” między Rosją a Koreą Północną, pokazując, jak sojusz wojskowy i jego partnerzy z Pacyfiku zacieśniają współpracę, aby przeciwdziałać temu, co postrzegają jako wspólne zagrożenia dla bezpieczeństwa.

„Musimy jeszcze ściślej współpracować, aby zachować pokój i chronić oparty na zasadach porządek międzynarodowy” – powiedział Stoltenberg podczas spotkania z urzędnikami czterech partnerów z Pacyfiku. „Nasze bezpieczeństwo nie jest regionalne. Jest globalne”.




Źródło