Szef armii S Africa odwiedza Moskwę w następstwie roszczenia USA dotyczącego broni | Wiadomości z wojny rosyjsko-ukraińskiej
Wizyta w Moskwie jest następstwem zarzutów USA, że broń została załadowana na rosyjski statek w Kapsztadzie w grudniu.
Dowódca sił lądowych Republiki Południowej Afryki odwiedził Moskwę na rozmowy z rosyjskimi odpowiednikami zaledwie kilka dni po tym, jak Waszyngton oskarżył Republikę Południowej Afryki o potajemne dostarczanie broni Rosji.
Południowoafrykańskie Siły Obrony Narodowej (SANDF) poinformowały w poniedziałek, że spotkanie zostało „zaplanowane z dużym wyprzedzeniem” w ramach „długotrwałych ustaleń” i było „wizytą dobrej woli” na zaproszenie armii rosyjskiej.
W oświadczeniu SANDF powiedział, że „potwierdza, że szef armii SA, generał-porucznik Lawrence Mbatha, przebywa w Moskwie na spotkaniu dwustronnym między dwoma jednostkami wojskowymi”.
„Należy zauważyć, że Republika Południowej Afryki ma dwustronne stosunki wojskowe z różnymi krajami na kontynencie i poza nim” – napisano. „SANDF przyjmuje liczne delegacje wojskowe do kraju i wysyła własne delegacje do innych krajów w celu omówienia spraw będących przedmiotem wspólnego zainteresowania”.
Oświadczenie medialne Sił Obrony Narodowej SA II Poniedziałek, 15 maja 2023 II Oficjalna wizyta Szefa Armii SA w Rosji.
Oświadczenie dla mediów dyrektora ds. komunikacji korporacyjnej ds. obrony.#SANDF#DCCMiałączność z mediami pic.twitter.com/HTGFgp0Rkn
— Siły Obrony Narodowej SA (@SANDF_ZA) 16 maja 2023 r
Rosyjskie agencje informacyjne poinformowały wcześniej w poniedziałek, że Mbatha przewodniczy delegacji, która omawiała „kwestie związane ze współpracą wojskową i interakcją”. Mbatha „odwiedził instytucje edukacyjne sił lądowych i przedsiębiorstwa kompleksu wojskowo-przemysłowego” Rosji, podały agencje.
„Osiągnięto porozumienia w celu dalszego zacieśnienia współpracy między siłami lądowymi w różnych dziedzinach” – poinformowała rosyjska agencja informacyjna Interfax.
W zeszłym tygodniu ambasador Stanów Zjednoczonych w Pretorii Reuben Brigety powiedział, że Stany Zjednoczone uważają, że broń i amunicja zostały załadowane na rosyjski frachtowiec, który zacumował w bazie marynarki wojennej w Kapsztadzie w grudniu.
Brigety powiedział, że jest przekonany, że rosyjski statek objęty sankcjami USA zabrał w grudniu na pokład broń z bazy Simon’s Town, co sugeruje, że transfer nie jest zgodny z neutralnym stanowiskiem Pretorii w wojnie Rosji z Ukrainą.
Południowoafrykańscy urzędnicy szybko odrzucili twierdzenia ambasadora USA, który powiedział również, że wyżsi urzędnicy amerykańscy mają „głębokie zaniepokojenie” deklarowaną przez RPA polityką niezaangażowania i neutralności wobec wojny Rosji na Ukrainie.
Twierdzenia o dostawach tajnej broni do Rosji spotkały się z gniewną reakcją prezydenta Republiki Południowej Afryki Cyrila Ramaphosy, który nie zaprzeczył zarzutom, ale powiedział, że zostanie wszczęte dochodzenie w tej sprawie.
Kilku ministrów, w tym ten odpowiedzialny za kontrolę zbrojeń i minister komunikacji, a także rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych, powiedziało, że Republika Południowej Afryki nie zatwierdziła w grudniu żadnego transportu broni do Rosji.
Brigety został wezwany w piątek na spotkanie z ministrem spraw zagranicznych Republiki Południowej Afryki Naledim Pandorem, który „bez zastrzeżeń” przeprosił rząd i ludność Republiki Południowej Afryki – poinformowało ministerstwo spraw zagranicznych.
„Byłem wdzięczny za możliwość rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Pandorem… i skorygowania wszelkich błędnych wrażeń pozostawionych przez moje publiczne uwagi” – powiedział Brigety w tweecie, który nie potwierdził, czy przeprosił.
Byłem wdzięczny za możliwość rozmowy tego wieczoru z ministrem spraw zagranicznych Pandorem i skorygowania wszelkich błędnych wrażeń, jakie pozostawiły moje publiczne uwagi. W naszej rozmowie ponownie potwierdziłem silne partnerstwo między naszymi dwoma krajami oraz ważny program, który przekazali nam nasi prezydenci.
— Ambasador Reuben Brigety (@USAmbRSA) 12 maja 2023 r
Republika Południowej Afryki, która wstrzymała się od głosowania nad rezolucjami ONZ w sprawie wojny Rosji na Ukrainie, twierdzi, że jest bezstronna. Państwa zachodnie uważają ją jednak za jednego z najbliższych sojuszników Moskwy na kontynencie.
Republika Południowej Afryki odmówiła potępienia wojny Rosji z Ukrainą, twierdząc, że chce pozostać neutralna.
Po oświadczeniach USA prezydent Rosji Władimir Putin rozmawiał przez telefon z Ramaphosą, gdzie obaj przywódcy podobno zgodzili się „zintensyfikować wzajemnie korzystne więzi”, według Kremla.
Ramaphosa powtórzył w poniedziałek, że jego kraj nie zostanie wciągnięty „w walkę między światowymi mocarstwami” o Ukrainę, mimo że spotkał się z „nadzwyczajną presją”, by wybrać stronę.
Ramaphosa zasugerował również w poniedziałek, że Putin odwiedzi Republikę Południowej Afryki na sierpniowe spotkanie przywódców bloku gospodarczego BRICS. Kreml nie potwierdził, że Putin planuje udział w szczycie BRICS.
Taka podróż wplątałaby Republikę Południowej Afryki w kolejny bałagan dyplomatyczny, ponieważ kraj ten jest sygnatariuszem traktatu ustanawiającego Międzynarodowy Trybunał Karny, który w marcu wydał nakaz aresztowania Putina za domniemane zbrodnie wojenne polegające na uprowadzeniach dzieci z Ukrainy.
Od czasu oskarżenia Putin rzadko podróżował i tylko do krajów, które są bliskimi sojusznikami Rosji. Państwa będące stronami traktatu byłyby zobowiązane do aresztowania rosyjskiego przywódcy.