Świat

Szef Fujitsu: Zawiedliśmy społeczeństwo w związku z rolą poczty

  • 19 stycznia, 2024
  • 5 min read
Szef Fujitsu: Zawiedliśmy społeczeństwo w związku z rolą poczty


  • Przez Lorę Jones
  • Reporter biznesowy BBC News

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Szef europejskiego oddziału Fujitsu twierdzi, że „wyraźnie zawiodło ono społeczeństwo i podwykonawców poczty” ze względu na swoją rolę w skandalu z pocztą.

Paul Patterson przyznał, że w oprogramowaniu Horizon „od samego początku” występowały „błędy, błędy i defekty”.

Patterson ponownie przeprosił firmę za udział w skandalu.

Rząd ogłosił niedawno nowe prawo uniewinniające ofiary po tym, jak dramat ITV zyskał ogromne zainteresowanie.

W latach 1999–2015 Urząd Pocztowy prowadził prywatne postępowania karne przeciwko setkom zastępców naczelników poczty i naczelników poczty w oparciu o wadliwe oprogramowanie komputerowe Horizon firmy Fujitsu.

Niektórzy poszli do więzienia, inni zmarli w czasie potrzebnym na dochodzenie sprawiedliwości i zadośćuczynienia. Do chwili obecnej uchylono jedynie 93 niesłuszne wyroki skazujące, a tysiące osób nadal oczekuje na odszkodowania od ponad 20 lat.

W odpowiedzi na swoje wystąpienie na początku tygodnia przed specjalną komisją ds. biznesu i handlu Patterson powiedział, że Fujitsu „nawiąże współpracę z rządem” w sprawie rekompensaty dla zastępców kierowników poczty, których to dotyczy.

Patterson odpowiedział: „To poronienie trwające od kilkudziesięciu lat, które zaczęło się dawno, dawno temu i w które zaangażowanych jest wiele, wiele osób z organizacji.

„Myślę, że ostatnio Fujitsu, gdy zrozumieliśmy więcej, wyraźnie zawiedliśmy społeczeństwo i podwykonawców poczty.

„Myślę, że mieliśmy obowiązki wobec Poczty, aby być na czele wszystkiego, co robiliśmy, i to było złe”.

Podczas piątkowej rozprawy pan Patterson, który dołączył do Fujitsu w 2010 r., a obecnie jest dyrektorem europejskiego oddziału firmy, został również zapytany, kiedy firma dowiedziała się, że na dowody, na których opierał się Urząd Pocztowy w ściganiu zastępców pocztowców, miały wpływ błędy, błędy i defekty (BED) w Horizon.

Powiedział, że firma „ostatnio” dowiedziała się, że te błędne dowody były wykorzystywane do celów ścigania.

Kiedy obrońca śledczy Jason Beer KC zapytał, dlaczego te BED nie zostały poruszone w zeznaniach świadków złożonych przez pracowników Fujitsu Urzędowi Pocztowemu w celu wniesienia oskarżenia, pan Patterson powiedział: „Nie wiem dlaczego.

Patterson stwierdził, że było to: „Wstydliwe i przerażające – moje zrozumienie, jak działają nasze przepisy w tym kraju [is] że wszystkie dowody powinny były zostać przedstawione zastępcy naczelnika poczty, na których opierał się Urząd Pocztowy przy ściganiu ich.”

Na początku piątkowego przesłuchania dyrektor Fujitsu ponownie przeprosił zastępców naczelnika poczty i ich rodziny, opisując skandal jako „przerażającą pomyłkę sądową”.

Powiedział, że technologiczny gigant jest zdeterminowany „dotrzeć do prawdy, gdziekolwiek ona leży”.

Patterson dodał, że darzą „wielkim szacunkiem” osoby dotknięte katastrofą i że chętnie spotka się z byłymi zastępcami naczelnika lub zastępcą naczelnika poczty, którzy wyrażą na to ochotę.

W piątek w rozmowie z BBC były zastępca naczelnika poczty Lee Castleton powiedział, że pod koniec tej sagi szukał odpowiedzialności.

„Nie do mnie należy osądzanie ludzi. To profesjonaliści mają osądzać ludzi. Ale chciałbym, żeby oni byli oceniani”.

Globalny dyrektor naczelny Fujitsu, Takahito Tokita, również przeprosił za udział firmy w skandalu, który miał miejsce na początku tego tygodnia.

Swój pierwszy publiczny komentarz na temat skandalu dla BBC podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w Szwajcarii pan Tokita powiedział: „To poważna kwestia, którą Fujitsu traktuje bardzo poważnie”.

Zapytany, czy przeprosi, dodał: „Tak, oczywiście. Fujitsu przeprosił za wpływ na życie naczelników poczty i ich rodziny”.

Rząd Wielkiej Brytanii w dalszym ciągu udzielał Fujitsu zamówień publicznych o wartości miliardów funtów nawet po ujawnieniu informacji o skandalu z udziałem Horizon.

Jednak w czwartek minister Alex Burghart powiedział, że firma technologiczna napisała do Urzędu Rady Ministrów, że nie będzie ubiegać się o zamówienia publiczne do czasu trwania dochodzenia.


Źródło