Świat

Szef najemników Wagnera potępia rosyjskie przywództwo wojskowe w przekleńczej tyradzie

  • 5 maja, 2023
  • 3 min read
Szef najemników Wagnera potępia rosyjskie przywództwo wojskowe w przekleńczej tyradzie


(CNN) Stojąc przed ciałami dziesiątek, jak twierdzi, jego bojowników zabitych w wojnie Rosji z Ukrainą, szef prywatnej firmy wojskowej Wagner w czwartek rzucił pełne przekleństw wyzwanie rzucone przywództwu wojskowemu Rosji, obwiniając ich śmierć o brak wsparcie z Moskwy.

„Brakuje nam 70% potrzebnej amunicji!” Szef Wagnera, Jewgienij Prigożyn, mówi w filmie opublikowanym na Telegramie.

Świecąc małą latarką na zwłoki leżące na zewnątrz w pobliżu czegoś, co wydaje się być linią frontu wojny, Prigozhin twierdzi, że są to ofiary zaledwie jednego dnia walk.

„Shoigu, Gierasimow, gdzie… jest amunicja?” – mówi Prigożyn, wzywając rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa rosyjskich sił zbrojnych gen. Walerija Gierasimowa.

„Krew jest wciąż świeża”, mówi, wskazując na ciała za sobą. „Przybyli tutaj jako ochotnicy i umierają, abyście mogli siedzieć jak grube koty w swoich luksusowych biurach”.

Prigożyn, którego grupa najemników Wagnera odgrywała coraz większą rolę w konflikcie ukraińskim w miarę słabnięcia sił rosyjskich, był w ostatnich miesiącach bardzo widoczny na liniach frontu – gdzie przypisuje sobie zdobycze terytorialne, szczególnie w bitwach toczących się wokół wschodnioukraińskie miasto Bachmut.

Warto przeczytać!  Sąd Najwyższy szykuje się na pracowitą zimę

Uważa się, że brutalna i często bezprawna taktyka grupy, znana z lekceważenia życia własnych żołnierzy, doprowadziła do dużej liczby ofiar, ponieważ nowi rekruci są wysyłani do bitwy bez formalnego przeszkolenia – proces opisany przez emerytowanych Stanów Zjednoczonych Generał broni Mark Hertling jako „jak karmienie mięsa maszynką do mięsa”.



Ale wraz ze wzrostem rangi Prigożyna wzrosły również jego starcia z Szojgu i Gierasimowem, co wywołało spekulacje na temat możliwych walk wewnętrznych elit w Moskwie, gdy rosyjska kampania wojskowa nie posuwa się naprzód.

W lutym oskarżył obu mężczyzn o „zdradę” za ich rzekomy brak wsparcia i zaopatrzenia grupy Wagnera na Ukrainie.

Jego najnowsze wyzwanie dla rosyjskich urzędników obrony pojawia się, gdy Bakhmut pozostaje mocno kwestionowany.

„To są czyjś pieprzony ojciec i czyjś syn. A wy skurwysyny, którzy nie dajesz [us] amunicja, suki, zostaniecie zjedzeni w piekle!”, krzyczy Prigozhin na filmie.

Apel Prigożyna o więcej amunicji nie jest nowy, podobnie jak jego metody. Wielokrotnie skarżył się na niewystarczające wsparcie Kremla w wyczerpującej walce o wschodnie miasto.

W lutym wystosował podobny apel o amunicję, publikując na Telegramie zdjęcie stosu zwłok. Wkrótce po tym wysłaniu napisał kolejny, mówiąc, że ładunek amunicji jest w drodze do żołnierzy Wagnera.

Warto przeczytać!  Chiński naukowiec, który jako pierwszy opublikował sekwencję wirusa Covid-19, protestuje po tym, jak wyrzucono go z laboratorium

Wydaje się jednak, że wsparcie nie trwało długo, przynajmniej według upodobań Prigożyna. W miniony weekend zagroził wycofaniem wojsk z miasta, jeśli Moskwa nie dostarczy więcej amunicji.

W wywiadzie dla rosyjskiego prokremlowskiego blogera Siemiona Pegowa, który pisze pod pseudonimem WarGonzo, Prigożyn stwierdził, że osoby odpowiedzialne za dostawy broni do Moskwy „przestały dawać nam amunicję”.



Nathan Hodge z CNN przyczynił się do powstania tego raportu.


Źródło