Szef NBP rzuca luzowanie oczekiwań na rok 2026
![Szef NBP rzuca luzowanie oczekiwań na rok 2026](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/07/Szef-NBP-rzuca-luzowanie-oczekiwan-na-rok-2026.jpeg)
Prezes NBP zaostrzył swoje stanowisko w sprawie inflacji, stwierdzając, że decydenci najprawdopodobniej nie obniżą stóp procentowych przed 2026 r., gdyż spodziewają się powrotu wzrostu cen.
![Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP), podczas konferencji prasowej w Warszawie w środę 9 lutego 2022 r. Polska zwiększyła koszty pożyczek piąty miesiąc z rzędu, osiągając poziom najwyższy od prawie dziewięciu lat, w związku z rosnącą presją na bank centralny, aby zahamować rekordową inflację w największej gospodarce Europy Wschodniej.](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/07/Szef-NBP-rzuca-luzowanie-oczekiwan-na-rok-2026.jpg)
Treść artykułu
(Bloomberg) — Prezes polskiego banku centralnego zaostrzył swoje stanowisko w sprawie inflacji, stwierdzając, że decydenci najprawdopodobniej nie obniżą stóp procentowych przed 2026 r., ponieważ spodziewają się powrotu wzrostu cen.
Gubernator Adam Glapiński upierał się, że wzrost inflacji spowodowany decyzją rządu o częściowym zniesieniu limitów cen energii skutecznie wyklucza obniżenie stawki referencyjnej w tym roku. W czerwcu wyraził nadzieję, że koszty pożyczek mogą spaść w połowie 2025 r.
Reklama 2
Treść artykułu
Jednak w czwartek Glapiński przyspieszył tę prognozę o kilka miesięcy, wypowiadając komentarz, który zapewne nabierze znaczenia w Warszawie, gdyż rząd premiera Donalda Tuska oskarża gubernatora o uprawianie polityki.
„Możemy zapomnieć o obniżeniu stóp procentowych, gdy inflacja znacząco wzrośnie” – powiedział Glapiński reporterom. „Taka możliwość może nie pojawić się wcześniej niż w 2026 r., gdy inflacja zacznie spadać”.
Sojusznik nacjonalistycznej partii rządzącej, którą Tusk odsunął od władzy w zeszłym roku, Glapiński staje w obliczu dochodzenia w sprawie zarzutów o nieprawidłowości w zakresie zakupów obligacji i innych nadużyć. Konsekwentnie zaprzeczał tym oskarżeniom.
Mimo że inflacja od pięciu miesięcy mieści się w przedziale tolerancji Narodowego Banku Polskiego i regularnie spada poniżej oczekiwań, NBP przewiduje, że działania rządu pomogą zwiększyć wskaźnik cen konsumpcyjnych do ok. 5% do końca tego roku.
W zeszłym roku Glapiński był uwikłany w oskarżenia o podejmowanie decyzji politycznych, gdy nadzorował dwie obniżki stóp procentowych przed kluczowymi wyborami w październiku, w tym nieoczekiwaną obniżkę o 75 punktów bazowych, która zaskoczyła rynki.
Reklama 3
Treść artykułu
„Słuchając gubernatora Glapińskiego i biorąc pod uwagę dwie obniżki stóp procentowych przed ubiegłorocznymi wyborami powszechnymi, trudno odrzucić pogląd, że jego preferencja utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie do 2026 r. jest motywowana względami politycznymi” – powiedział Piotr Matys, strateg w InTouch Capital Markets.
W przyszłym roku w Polsce odbędą się wybory prezydenckie. Wybory te wyłonią następcę prezydenta Andrzeja Dudy, sojusznika nacjonalistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość, kończącego swoją drugą i ostatnią kadencję.
„Przekaz od gubernatora znów się zaostrzył, zabijając oczekiwania na obniżki stóp nie tylko w 2024 r., ale także w 2025 r.” – napisał w notatce Piotr Bielski, ekonomista w Santander Bank Polska. „Wciąż nie rezygnujemy z tezy, że obniżki stóp mogą nastąpić w trzecim kwartale 2025 r., jeśli pozwolą na to warunki ekonomiczne i napływające dane”.
—Z pomocą Konrada Krasuskiego, Piotra Bujnickiego i Macieja Martewicza.
Treść artykułu