Polska

Szef polskiego Cenbanku bliżej Trybunału po oskarżeniach rządu

  • 21 marca, 2024
  • 4 min read
Szef polskiego Cenbanku bliżej Trybunału po oskarżeniach rządu


Karola Badohala i Marka Strzeleckiego

WARSZAWA (Reuters) – Prezes polskiego banku centralnego spotyka się z oskarżeniami, które obejmują złamanie zasad konstytucji poprzez program skupu obligacji i wprowadzenie w błąd ministerstwa finansów, zgodnie z wnioskiem o postawienie go przed trybunałem stanowym.

Nowa koalicja rządowa pod przewodnictwem byłego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska rozpoczęła gruntowne reformy w mediach państwowych i sądownictwie, jak twierdzi, zostały przejęte przez nacjonalistów, którzy stracili władzę w październiku ubiegłego roku.

Wicepremier Krzysztof Gawkowski powiedział, że koalicja zebrała 115 podpisów niezbędnych do skierowania pod marszałkiem parlamentu 68-stronicowego wniosku o usunięcie szefa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego, który zaprzecza pomówieniom.

„To są bardzo mocne zarzuty, to są zarzuty, które moim zdaniem dają mi pełne prawo mówić, że będzie trybunał stanowy” – Gawkowski powiedział w czwartek telewizji TVP Info.

Wniosek zostanie rozpatrzony przez komisję parlamentarną przed poddaniem go głosowaniu w pełnym składzie.

Zdjęcia, które powinieneś zobaczyć

Rdzenna mieszkanka Maka nakłada makijaż przed protestem w sprawie odzyskania ziem przodków w Asuncion w Paragwaju, środa, 28 lutego 2024 r. Przywódca Mateo Martinez potępił, że państwo Paragwaju zbudowało most na ich ziemi w Bartolome w El Chaco de las Casas, departament Presidente Hayes.  (AP Photo/Jorge Saenz)

Wszczęcie przeciwko niemu postępowania może być jednak ryzykowne. Christine Lagarde, szefowa Europejskiego Banku Centralnego, powiedziała Glapińskiemu w piśmie, że może skierować takie posunięcie do Sądu Najwyższego UE, ponieważ mogłoby to mieć wpływ na niezależność NBP.

Do ośmiu zarzutów zawartych we wniosku, dostrzeżonych przez Reuters, zalicza się brak niezależności od poprzedniego rządu, złamanie zasad konstytucyjnych uniemożliwiających bankowi centralnemu finansowanie pożyczek rządowych podczas uruchamiania programu luzowania ilościowego w czasie pandemii Covid oraz wprowadzenie w błąd ministerstwa finansów co do wyniki finansowe banku.

Wśród nich znajduje się także zarzut, że Glapiński bez odpowiedniego zezwolenia angażował się w interwencje walutowe i obniżył stopy procentowe, pomimo wysokiej inflacji, ze względów politycznych.

„Najtrudniej jest udowodnić zarzuty o złamanie neutralności politycznej, ale obniżanie stóp procentowych w przypadku braku racjonalnych przesłanek lub operacji związanych z zakupem obligacji było działaniem na korzyść jednej partii, (byłej) partii rządzącej” – powiedział Marek Sawicki z obecnej koalicji rządzącej.

„W zasadzie temat postawienia go przed Trybunałem Stanu był szeroko poruszany w mediach i komentarzach rynkowych, aby ludzie mieli świadomość, że wiąże się to z ryzykiem” – powiedział Piotr Polawski, starszy ekonomista ING.

„Ponieważ pozostali członkowie Rady Polityki Pieniężnej (MPC) wykazują brak chęci do obniżek stóp procentowych… wydaje się, że nawet jeśli Glapiński odejdzie, nie będzie znaczącej zmiany w polityce RPP”.

Od października główna stopa procentowa w Polsce pozostaje na niezmienionym poziomie 5,75%.

Glapiński, którego związki z przywódcą byłej partii rządzącej Prawo i Sprawiedliwość (PiS) sięgają kilkudziesięciu lat wstecz, twierdzi, że zawsze wykonywał swoją pracę niezależnie od wpływów politycznych.

Stanowczo bronił swojego rekordu, wskazując na gwałtowny spadek inflacji w ostatnich miesiącach i twierdząc, że poluzowanie ilościowe było niezbędne do uratowania największej gospodarki we wschodniej części Unii Europejskiej w czasie pandemii.

Po październikowych wyborach PiS próbował zablokować śledztwo w sprawie Głapińskiego, zwracając się do Trybunału Konstytucyjnego, który weryfikuje akty prawne wydawane przez organy państwa, o stwierdzenie niezgodności trybu postępowania ze śledztwem z konstytucją.

Tusk powiedział jednak, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie jest wiążące i istnieją inne sposoby zbadania Glapińskiego.

(Reportaż: Karol Badohal, Marek Strzelecki i Paweł Florkiewicz, tekst: Alan Charlish; redakcja: Christina Fincher i Nick Macfie)

Prawa autorskie 2024 Thomson Reuters.


Źródło