Świat

Szef WTO naciska na zreglobalizowane łańcuchy dostaw, aby zlikwidować wąskie gardła

  • 21 maja, 2023
  • 5 min read
Szef WTO naciska na zreglobalizowane łańcuchy dostaw, aby zlikwidować wąskie gardła


  • Dyrektor generalny Światowej Organizacji Handlu Ngozi Okonjo-Iweala opowiadał się za dywersyfikacją globalnych łańcuchów dostaw, wskazując na „nadmierną koncentrację produkcji w niektórych sektorach w niektórych krajach”.
  • „Szukajmy tych obszarów, w których mamy odpowiednie środowisko, dywersyfikujmy je i wykorzystajmy, aby wprowadzić ich z marginesu do globalnego systemu” – powiedziała Martinowi Soongowi z CNBC.

Ngozi Okonjo-Iweala, dyrektor generalny Światowej Organizacji Handlu (WTO), przemawia podczas dorocznego spotkania Clinton Global Initiative (CGI) w Nowym Jorku, w poniedziałek, 19 września 2022 r.

Michał Nagle | Bloomberga | Obrazy Getty’ego

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Handlu, Ngozi Okonjo-Iweala, wezwał do dywersyfikacji globalnych łańcuchów dostaw w ramach ciągłych wysiłków na rzecz postępów w reformie organizacji.

„Istnieje nadmierna koncentracja produkcji w niektórych sektorach w niektórych krajach”, powiedziała Martinowi Soongowi z CNBC na marginesie ostatniego weekendowego szczytu G-7 (Grupa Siedmiu) głównych potęg gospodarczych w Hiroszimie w Japonii. „Zgadzam się, że musimy budować odporność, że świat nie może polegać na kilku krajach w przypadku kilku kluczowych produktów”.

Podała przykłady farmaceutyków i niedostatku szczepionki Covid-19 dostępnej dla niektórych regionów importujących, ponieważ producenci wprowadzili ograniczenia eksportowe w czasie pandemii. Wspomniała również o światowym niedoborze krytycznych układów półprzewodnikowych, który spowodował wąskie gardła w produkcji w przemyśle technologicznym i motoryzacyjnym.

Warto przeczytać!  Gdy wojna wkracza w drugi rok, Ukraińcy wypełniają lukę technologiczną Japonii | Biznes i Gospodarka

Szef WTO przedstawił podwójne korzyści płynące z dążenia do dywersyfikacji w krajach rozwijających się, aby jednocześnie pobudzić ich wzrost gospodarczy i sprostać globalnym wymaganiom w zakresie dostaw.

„Dokonajmy ponownej globalizacji, lokując zróżnicowane branże w tych krajach. Upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu. Po pierwsze, budujemy globalną odporność nie tylko na naszych sąsiadów i przyjaciół, ponieważ nigdy nie wiesz, kto jest twoim przyjacielem. Twój przyjaciel dzisiaj nie może być twoim przyjacielem jutro – argumentowała.

„Szukajmy tych obszarów, w których mamy odpowiednie środowisko, dywersyfikujmy je i wykorzystajmy je, aby wprowadzić je z marginesu do globalnego systemu. To ponownie pobudzi wzrost w tych krajach i na świecie”.

Nacisk na „reglobalizację” pojawia się, gdy napięcia geopolityczne i niedawne ustawodawstwo USA podsyciły obawy o potencjalną fragmentację światowego handlu.

Amerykańska ustawa o redukcji inflacji – szeroko zakrojony zielony pakiet przepisów podatkowych, zdrowotnych i klimatycznych podpisany przez prezydenta Joe Bidena w sierpniu ubiegłego roku – wprowadziła dotacje w celu pobudzenia krajowej produkcji pojazdów elektrycznych, jednocześnie rozwiewając „poważne obawy” w Europie Unii co do perspektyw dla ich własnych towarów wywożonych.

Warto przeczytać!  73% żydowskich studentów widziało lub było ofiarami antysemityzmu na terenie kampusu: badanie

Los zachodniego handlu z kluczowym ośrodkiem produkcyjnym Chin również został zakwestionowany, chociaż przywódcy G-7 wyraźnie powtórzyli, że nie prowadzą polityki ekonomicznego oddzielenia od Pekinu w swoim najnowszym komunikacie z soboty.

„Nasze podejście polityczne nie ma na celu wyrządzenia szkody Chinom ani nie dążymy do udaremnienia postępu gospodarczego i rozwoju Chin. Rozwijające się Chiny, które przestrzegają międzynarodowych zasad, byłyby w interesie globalnym. Nie rozdzielamy się ani nie zwracamy się do wewnątrz. uznają, że odporność gospodarcza wymaga ograniczenia ryzyka i dywersyfikacji” – powiedzieli, zauważając jednak potrzebę podjęcia zbiorowych i indywidualnych kroków w celu inwestowania we własną „żywotność gospodarczą” i zmniejszenia „nadmiernej zależności w naszych krytycznych łańcuchach dostaw”.

WTO stoi w obliczu zmagań bliżej domu, pośród prób zreformowania jednego poziomu jej globalnego systemu rozstrzygania sporów handlowych, Organu Apelacyjnego, który biuro przedstawiciela ds. handlu USA w lutym 2020 r. władzy Stanów Zjednoczonych i innych członków WTO”.

Organ Apelacyjny został skutecznie sparaliżowany po zablokowaniu przez Stany Zjednoczone nominacji sędziów w ostatnich latach.

„Naszym celem jest w pełni funkcjonujący (system rozstrzygania sporów) do 2024 r.” – powiedziała Reuterowi w styczniu zastępca przedstawiciela handlowego Stanów Zjednoczonych Maria Pagan. Okonjo-Iweala z WTO powiedziała, że ​​Waszyngton i inne kraje angażują się w dialog w celu przeglądu Organu Apelacyjnego, podkreślając swoje pragnienie „wyjścia poza dyskusję do konkretnych propozycji”.

Warto przeczytać!  Wojna na Ukrainie: Nadchodzący „sezon walk” może być ostatnim rozdziałem konfliktu – oto dlaczego i jak może się rozegrać | Wiadomości ze świata

Zapytany o doniesienia dotyczące sugestii dotyczącej reformy w USA, że zarówno powód, jak i pozwany muszą wyrazić zgodę przed przekazaniem sporu do rozpatrzenia przez Organ Apelacyjny, dyrektor generalny powiedział, że taka propozycja nie została jeszcze zmaterializowana jako formalna propozycja.

„Myślę, że to są pomysły, o których ludzie mogli słyszeć, o których mówią Stany Zjednoczone i tak dalej. Ale nie mamy jeszcze propozycji na papierze”.

WTO ma zorganizować kolejną konferencję ministerialną — tak zwaną MC13 — w lutym 2024 r.

„Być może do tego czasu nie zakończyliśmy reformy” – zauważyła, dodając jednak: „Mam nadzieję i oczekuję, że wykonamy wiele pracy, która pokaże, że organizacja celowo zmierza w kierunku zreformowania tego systemu”.


Źródło