Szwajcaria popiera w referendum ustawę o zerowej emisji netto – DW – 18.06.2023
Szwajcarscy wyborcy w niedzielę poparli nową ustawę klimatyczną mającą na celu walkę z topnieniem lodowców i wymagającą, aby kraj stał się neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku.
Wiodący szwajcarski glacjolog Matthias Huss, który uważnie śledził upadek lodowców, napisał na Twitterze, że wysłano „silny sygnał”, dodając, że jest „bardzo szczęśliwy, że usłyszano argumenty nauki o klimacie”.
Parlamentarzystka Partii Socjalistycznej Valerie Piller Carrard również z zadowoleniem przyjęła wynik jako „ważny krok dla przyszłych pokoleń”.
Pełne 59,1% wyborców popiera nowe prawo, które będzie wymagało od Szwajcarii ograniczenia uzależnienia od importowanej ropy i gazu oraz zwiększenia skali rozwoju bardziej ekologicznych, bardziej rodzimych alternatyw.
Wyborcy poparli również przyjęcie w drugim referendum globalnej minimalnej stawki podatkowej w wysokości 15% dla firm międzynarodowych, przy czym 78,5% opowiedziało się za nową, wyższą stawką.
Prawicowy sprzeciw wobec ustawy klimatycznej
Parlament uchwalił już ustawę klimatyczną, która ma na celu uczynienie Szwajcarii neutralną klimatycznie do 2050 r. i zmniejszenie wpływu na kultowe lodowce tego kraju, które topnieją w zastraszającym tempie.
Ale prawicowa konserwatywna Szwajcarska Partia Ludowa (SVP) odmówiła jej poparcia, argumentując, że ograniczenie szkodliwych dla klimatu emisji o 75% do 2050 r. w porównaniu z 1990 r. spowodowałoby eksplozję cen energii.
Lider SVP Marco Chiesa w zeszłym miesiącu skrytykował „utopijną” wizję ustawy, twierdząc, że podniesie ona koszty energii o 400 miliardów franków szwajcarskich (447 miliardów euro, 4,08 miliarda euro), nie mając zasadniczo „żadnego wpływu” na globalny klimat.
SVP zebrał wystarczającą liczbę podpisów, aby wymusić głosowanie w referendum w szwajcarskim systemie demokracji bezpośredniej.
Alpejskie lodowce szybko topnieją
Zwolennicy planu twierdzą, że Szwajcaria zostanie mocno dotknięta zmianami klimatycznymi i już widzi skutki rosnących temperatur w Alpach.
Szwajcarskie lodowce doświadczyły w zeszłym roku rekordowego topnienia, tracąc ponad 6% swojej objętości, co budzi niepokój naukowców, którzy twierdzą, że utrata 2% byłaby kiedyś uważana za ekstremalną.
Sondaże opinii publicznej wskazują na silne poparcie dla proponowanej ustawy, najnowsze przeprowadzone przez pollster gfs.bern wskazują na poparcie społeczne na poziomie 63%.
Dotacje na odnawialne systemy grzewcze
Szwajcarski rząd chętnie promuje odejście od stosowania paliw kopalnych w ogrzewaniu za pomocą zachęt finansowych.
Firmy otrzymają również wsparcie, aby pomóc im przejść na technologie przyjazne dla klimatu.
W ciągu 10 lat dostępnych jest na ten cel 3,2 miliarda franków szwajcarskich.
Szwajcaria nadal importuje około trzech czwartych swojej energii, a potrzeba transformacji stała się pilniejsza ze względu na niestabilne dostawy z Rosji spowodowane wojną na Ukrainie.
Próbując obniżyć ten udział, rząd planuje zezwolić firmom na budowę dużych parków paneli słonecznych w Alpach wraz z większą liczbą turbin wiatrowych.
Aktywiści klimatyczni początkowo chcieli naciskać na całkowity zakaz wszelkiego zużycia ropy i gazu w Szwajcarii do 2050 roku.
Ale rząd sprzeciwił się tak zwanej inicjatywie lodowcowej, opracowując kontrpropozycję, która odrzuciła pomysł zakazu, ale zawierała inne elementy.
Meteorolodzy ostrzegają, że zmiana klimatu zaostrzy klęski żywiołowe w Alpach i zaszkodzi dochodom z turystyki.
Podatki korporacyjne wzrosną zgodnie z resztą świata
W przypadku podatków korporacyjnych chodzi o wykonanie decyzji Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) nakazującej opodatkowanie stawką co najmniej 15% międzynarodowych firm, których sprzedaż wynosi co najmniej 750 mln USD.
Wiele z 26 szwajcarskich kantonów nałożyło jedne z najniższych stawek podatku od osób prawnych na świecie, co często było potrzebne, aby przyciągnąć firmy w obliczu wysokich płac i kosztów lokalizacji.
Rząd szacuje, że tylko w pierwszym roku wpływy z podatku uzupełniającego wyniosą od 1 do 2,5 mld franków szwajcarskich.
Bazylea i Zug, gdzie mają swoje siedziby duże grupy farmaceutyczne i handlowe, najbardziej skorzystałyby na wyższych dochodach z podatków.
jsi, mm/sms (AFP, AP, dpa)