Rozrywka

Szwajcaria wygrywa Eurowizję po naładowanym politycznie konkursie piosenki przyćmionym kontrowersjami w Izraelu

  • 12 maja, 2024
  • 3 min read
Szwajcaria wygrywa Eurowizję po naładowanym politycznie konkursie piosenki przyćmionym kontrowersjami w Izraelu




CNN

Szwajcarski Nemo wygrał chaotyczny i napięty politycznie Konkurs Piosenki Eurowizji, triumfując w konkursie w Szwecji, który został przyćmiony kontrowersjami i buczeniem z powodu obecności Izraela.

To typowo wesołe wydarzenie – jedno z najchętniej oglądanych w kalendarzu kulturalnym świata – w ostatnich dniach przerodziło się w zamieszanie, ponieważ organizatorom bezskutecznie próbowali powstrzymać gniew skierowany przeciwko delegacji Izraela.

Ale Nemo, ulubieniec całego procesu, podbił tłumy oszałamiającą wersją „The Code”, hymnu przełamującego gatunki, opowiadającego o ich podróży w kierunku zaakceptowania swojej niebinarnej tożsamości.

„Mam nadzieję, że ten konkurs spełni pokładane w nim nadzieje i nadal będzie opowiadał się za pokojem i godnością każdego człowieka” – powiedział Nemo po odebraniu trofeum.

Ich zwycięstwo – pierwsze w historii osoby niebinarnej na Eurowizji – było pierwszym triumfem Szwajcarii od zwycięstwa Celine Dion w 1988 roku.

Malmö było gospodarzem konkursu z okazji 50. rocznicy ucieczki zespołu ABBA z Eurowizji, ale wydarzenie szybko znalazło się w niewygodnym świetle reflektorów politycznych, a na kilka godzin przed finałem napięcie osiągnęło szczyt.

Protestujący twierdzili, że wydarzenie to „prało sztukę” izraelskiej wojny przeciwko Hamasowi w Gazie, w której zginęło ponad 34 000 Palestyńczyków od czasu rozpoczęcia jej w następstwie ataków tej grupy bojowników na Izrael z 7 października.

Warto przeczytać!  Sharon Stone wymienia producenta, który rzekomo powiedział, że spała z gwiazdą

Jednak organizatorzy, EBU (Europejska Unia Nadawców), ostro bronili obecności Izraela i upierali się, że konkurs ma charakter apolityczny – a stanowisko to stawało się coraz bardziej nie do utrzymania w miarę starć artystów, nadawców i fanów w sprawie obecności izraelskiej piosenkarki Edena Golana.

Niektórzy członkowie publiczności wygwizdali Golan podczas jej występu, niektórzy odwrócili się plecami lub opuścili arenę, ale więcej uczestników wiwatowało izraelskiemu występowi.

A poza areną policja otoczyła małą grupę propalestyńskich demonstrantów, oddzielając ich od tłumów przybyłych na wydarzenie, skandujących „Wolna, wolna Palestyna!” i „Bojkot Eurowizji”.

Jednak EBU odczuje ulgę, że finał – jedno z najbardziej napiętych wydarzeń w historii Eurowizji – przebiegł w dużej mierze bez żadnych incydentów.

Nemo powiedział CNN przed finałem, że Eurowizja była „jeszcze większa i bardziej szalona, ​​niż się spodziewałem”. Eurowizja ma w sobie tyle głębi, o czym wcześniej nie wiedziałam.”

„Jeśli wygram, zorganizuję wielką imprezę nad jeziorem w moim rodzinnym mieście Biel” – powiedzieli CNN.

Na kilka godzin przed imprezą zdyskwalifikowany został zawodnik – Holender Joost Klein, który został wyrzucony z finału po „incydencie” za kulisami. EBU podała niewiele szczegółów na temat tego incydentu, ale wściekli fani dali jasno do zrozumienia swój gniew z powodu tej decyzji podczas finału, wygwizdując przedstawicieli EBU, gdy pojawili się na ekranie.

Warto przeczytać!  Dakota Johnson otwarcie opowiada o związku z dziećmi Chrisa Martina i Gwyneth Paltrow

W międzyczasie irlandzki Bambi Thug powiedział CNN w ramach przygotowań do wydarzenia, że ​​„niewłaściwa decyzja”, aby nie wykluczać Izraela, podobnie jak Rosja dwa lata temu, była „błędną decyzją”.

W ramach sobotniego wieczoru można było podziwiać występy zespołu ABBA i innych szwedzkich gwiazd muzyki oraz występy 26 finalistów reprezentujących różne gatunki, język i styl.

Przyszłoroczna impreza odbędzie się w Szwajcarii, po zwycięstwie Nemo. Data i miasto będące gospodarzem konkursu zostaną ogłoszone w nadchodzących miesiącach.


Źródło