SZTOKHOLM – Będąc o krok od przystąpienia do NATO, Szwecja podpisała umowę o współpracy obronnej z Waszyngtonem, która umożliwi Stanom Zjednoczonym dostęp do wszystkich baz wojskowych w całym kraju skandynawskim, twierdząc, że umowa wzmocni bezpieczeństwo regionalne.

Szwedzki minister obrony Pål Jonson powiedział, że porozumienie podpisane we wtorek w Waszyngtonie „stworzy dla Szwecji lepsze warunki, aby mogła otrzymać wsparcie od Stanów Zjednoczonych w przypadku wojny lub kryzysu”.

Jonson powiedział szwedzkiemu nadawcy SVT, że nie oznacza to, że „wykorzystane zostaną wszystkie 17 lokalizacji”, ale „tam, gdzie z wojskowego punktu widzenia najważniejsza jest dla nich możliwość przechowywania na przykład sprzętu obronnego”.

Porozumienie podpisali w Pentagonie Jonson i sekretarz obrony USA Lloyd Austin, którzy stwierdzili, że dodając do NATO zdolności szwedzkich sił zbrojnych „staniemy się jeszcze silniejsi”.

Porozumienie „wysyła mocny sygnał, że nadal jesteśmy zaangażowani we wspólne stawianie czoła wyzwaniom związanym z bezpieczeństwem” – stwierdził Austin.

Szwedzka strategicznie ważna wyspa na Morzu Bałtyckim, Gotlandia, położona jest nieco ponad 300 kilometrów (186 mil) od rosyjskiej eksklawy Kaliningradu na Morzu Bałtyckim.

Stany Zjednoczone zawarły podobne porozumienie z zachodnim sąsiadem Szwecji, członkiem NATO, Norwegią, w 2021 r. i obecnie negocjują takie porozumienie z członkami NATO, Finlandią i Danią, czyli dwoma innymi krajami nordyckimi.

Szwecja i sąsiadująca z nią Finlandia zdecydowały się porzucić swoją wieloletnią politykę niezaangażowania i ubiegać się o członkostwo w NATO po inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę w zeszłym roku. Finlandia dołączyła do NATO w kwietniu.

Nowi członkowie muszą zostać zatwierdzeni przez wszystkich istniejących członków sojuszu. Turcja i Węgry to jedyne kraje NATO, które formalnie nie zatwierdziły oferty akcesyjnej Szwecji.

Turcja opóźnia ratyfikację o ponad rok, zarzucając Szwecji, że nie traktuje wystarczająco poważnie obaw Turcji dotyczących bezpieczeństwa, w tym jej walki z kurdyjskimi bojownikami i innymi grupami, które Ankara uważa za zagrożenie dla bezpieczeństwa.

W komentarzach opublikowanych w środę przez państwową agencję Anadolu prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiązał ratyfikację członkostwa Szwecji w NATO z zatwierdzeniem przez Kongres Stanów Zjednoczonych wniosku Turcji o zakup 40 myśliwców F-16 i zestawów do modernizacji istniejącej floty.

Prośbę tę poparł Biały Dom, ale spotkała się ona z opozycją w Kongresie.

„Spełniłem swój obowiązek, ale też czegoś od was oczekuję” – powiedział Erdogan grupie dziennikarzy w drodze powrotnej z Kataru, gdzie wziął udział w 44. szczycie Rady Współpracy Państw Zatoki Perskiej. „Wy (Stany Zjednoczone) powinniście jednocześnie zająć się kwestią (F-16) w swoim Kongresie”.

W zeszłym tygodniu sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział prezydentowi Turcji, że „nadszedł czas”, aby pozwolić Szwecji stać się członkiem sojuszu wojskowego.