Świat

Szwecja jest bliska zostania pierwszym krajem „wolnym od dymu tytoniowego” w Europie, ponieważ dzienne zużycie papierosów maleje

  • 31 maja, 2023
  • 6 min read
Szwecja jest bliska zostania pierwszym krajem „wolnym od dymu tytoniowego” w Europie, ponieważ dzienne zużycie papierosów maleje


SZTOKHOLM — W szwedzkich barach i restauracjach na świeżym powietrzu unosi się lato, a dymu papierosowego nie ma.

Gdy Światowa Organizacja Zdrowia obchodzi w środę „Światowy Dzień bez Tytoniu”, Szwecja, która ma najniższy wskaźnik palenia w Unii Europejskiej, jest bliska ogłoszenia się „wolną od dymu tytoniowego”. populacja.

Wielu ekspertów przypisuje zasługę dziesięcioleciom antynikotynowych kampanii i ustawodawstwa, podczas gdy inni wskazują na rozpowszechnienie „snusu”, bezdymnego wyrobu tytoniowego, który jest zakazany w innych częściach UE, ale jest sprzedawany w Szwecji jako alternatywa dla papierosów.

Bez względu na powód, kamień milowy 5% jest teraz w zasięgu ręki. Według agencji statystycznej Eurostat tylko 6,4% Szwedów w wieku powyżej 15 lat paliło codziennie w 2019 r., co jest najniższym wynikiem w UE i znacznie poniżej średniej wynoszącej 18,5% w bloku 27 krajów.

Dane szwedzkiej Agencji Zdrowia Publicznego pokazują, że od tego czasu wskaźnik palenia nadal spada, osiągając w ubiegłym roku 5,6%.

„Lubimy zdrowy styl życia, myślę, że to jest powód” – powiedziała Carina Astorsson, mieszkanka Sztokholmu. Dodała, że ​​palenie nigdy jej nie interesowało, ponieważ „nie podoba mi się ten zapach; Chcę dbać o swoje ciało”.

Ryzyko związane z paleniem wydaje się dobrze rozumiane wśród dbających o zdrowie Szwedów, w tym młodszych pokoleń. Dwadzieścia lat temu prawie 20% populacji było palaczami – co w tamtym czasie było niskim wskaźnikiem na całym świecie. Od tego czasu środki mające na celu zniechęcenie do palenia zmniejszyły wskaźniki palenia w całej Europie, w tym zakazy palenia w restauracjach.

Warto przeczytać!  Niemieckie partie koalicyjne kłócą się w miarę narastania kryzysu budżetowego

Szwecja poszła dalej niż większość, aby wyeliminować papierosy i twierdzi, że przyniosła szereg korzyści zdrowotnych, w tym stosunkowo niski wskaźnik zachorowań na raka płuc.

„Wcześnie ograniczaliśmy palenie w miejscach publicznych, najpierw na szkolnych placach zabaw i świetlicach, a później w restauracjach, kawiarniach na świeżym powietrzu i miejscach publicznych, takich jak dworce autobusowe” – powiedziała Ulrika Årehed, sekretarz generalna Szwedzkiego Towarzystwa Onkologicznego. „Równolegle ważną rolę odegrały podatki od papierosów i surowe ograniczenia w sprzedaży tych produktów”.

Dodała, że ​​„Szwecji jeszcze tam nie ma”, zauważając, że odsetek palaczy jest wyższy w grupach społeczno-ekonomicznych znajdujących się w niekorzystnej sytuacji.

Widok zapalonych ludzi staje się coraz rzadszy w 10,5-milionowym kraju. Palenie jest zabronione na przystankach autobusowych i peronach kolejowych oraz przed wejściami do szpitali i innych budynków użyteczności publicznej. Podobnie jak w większości krajów Europy, palenie nie jest dozwolone w barach i restauracjach, ale od 2019 roku szwedzki zakaz palenia dotyczy również miejsc do siedzenia na zewnątrz.

We wtorkowy wieczór tarasy Sztokholmu były pełne ludzi delektujących się jedzeniem i napojami w późno zachodzącym słońcu. Nie było ani śladu papierosów, ale na niektórych stołach można było dostrzec puszki snusu. Pomiędzy piwami niektórzy klienci wpychali pod górne wargi małe saszetki wilgotnego tytoniu.

Warto przeczytać!  Restauracje sushi na Ukrainie prosperują, zapewniając miejsca pracy i „okruch normalnego życia”

Szwedzcy producenci snusu od dawna przedstawiają swój produkt jako mniej szkodliwą alternatywę dla palenia i twierdzą, że to zasługa spadku wskaźników palenia w tym kraju. Jednak szwedzkie władze ds. zdrowia niechętnie doradzają palaczom przejście na snus, kolejny wysoce uzależniający produkt nikotynowy.

„Nie widzę powodu, aby przeciwstawiać sobie dwa szkodliwe produkty” — powiedział Årehed. „Prawdą jest, że palenie jest bardziej szkodliwe niż większość rzeczy, które możesz zrobić, w tym snus. Ale to powiedziawszy, istnieje wiele zagrożeń dla zdrowia, nawet w przypadku snusu.

Niektóre badania powiązały snus ze zwiększonym ryzykiem chorób serca, cukrzycy i przedwczesnych porodów, jeśli jest stosowany w czasie ciąży.

Szwedzi tak bardzo lubią swój snus, daleki kuzyn tytoniu do maczania w Stanach Zjednoczonych, że zażądali zwolnienia z unijnego zakazu dotyczącego tytoniu bezdymnego, kiedy przystępowali do bloku w 1995 roku.

„To część szwedzkiej kultury, to jak szwedzki odpowiednik włoskiej szynki parmeńskiej lub jakikolwiek inny zwyczaj kulturowy” – powiedział Patrik Hildingsson, rzecznik szwedzkiego producenta snusu, czołowego szwedzkiego producenta snusu, który został przejęty przez tytoniowego giganta Philipa Morrisa w zeszłym roku.

Powiedział, że decydenci powinni zachęcać przemysł tytoniowy do opracowywania mniej szkodliwych alternatyw dla palenia, takich jak snus i e-papierosy.

„Mam na myśli, że na świecie wciąż żyje 1,2 miliarda palaczy. Około 100 milionów ludzi pali codziennie w UE. I myślę, że możemy (jedynie) posunąć się tak daleko, jeśli chodzi o przepisy dotyczące kształtowania polityki” – powiedział. „Będziesz musiał dać palaczom inne, mniej szkodliwe alternatywy i ich szereg”.

Warto przeczytać!  Mówi się, że wideo pokazuje pracownika UNRWA zabierającego rannego Izraelczyka 7 października

WHO, agencja zdrowia ONZ, twierdzi, że Turkmenistan, ze wskaźnikiem używania tytoniu poniżej 5%, wyprzedza Szwecję, jeśli chodzi o wycofywanie się z palenia, ale zauważa, że ​​jest to w dużej mierze spowodowane tym, że palenie prawie nie istnieje wśród kobiet. Dla mężczyzn stawka wynosi 7%.

WHO przypisuje spadek wskaźnika palenia w Szwecji kombinacji środków kontroli tytoniu, w tym kampaniom informacyjnym, zakazom reklamy i „wspieraniu rzucania palenia” dla osób pragnących rzucić palenie. Jednak agencja zauważyła, że ​​używanie tytoniu w Szwecji wynosi ponad 20% dorosłej populacji, podobnie jak średnia światowa, jeśli uwzględni się snus i podobne produkty.

„Zamiana jednego szkodliwego produktu na inny nie jest rozwiązaniem” – napisała WHO w e-mailu. „Promowanie tak zwanego„ podejścia do redukcji szkód ”do palenia to kolejny sposób, w jaki przemysł tytoniowy próbuje wprowadzić ludzi w błąd co do z natury niebezpiecznej natury tych produktów”.

Tove Marina Sohlberg, badaczka z Wydziału Nauk o Zdrowiu Publicznym Uniwersytetu Sztokholmskiego, powiedziała, że ​​szwedzka polityka antynikotynowa piętnuje palaczy i palaczy, wypychając ich z miejsc publicznych na podwórka i wyznaczone miejsca dla palących.

„Wysyłamy sygnały do ​​palaczy, że nie jest to akceptowane przez społeczeństwo” – powiedziała.

Paul Monja, jeden z nielicznych pozostałych palaczy w Sztokholmie, zastanawiał się nad swoim nałogiem, przygotowując się do zapalenia papierosa.

„To nałóg, którego zamierzam w pewnym momencie zaprzestać” — powiedział. „Może nie dzisiaj, może jutro”.

___

Powiązany pisarz prasowy John Leicester w Paryżu przyczynił się do powstania tego raportu.


Źródło