Biznes

Szybki boom handlowy pozostawia sklepy kirana w tyle

  • 28 sierpnia, 2024
  • 7 min read
Szybki boom handlowy pozostawia sklepy kirana w tyle


„W zasadzie jesteśmy ograniczeni do oglądania wystaw sklepowych lub obsługiwania naszych lojalnych klientów” — powiedział 45-letni Vikas Katyal, który prowadzi sklep Katyal General Trade w dzielnicy Lajpat Nagar w Delhi. W ten spokojny poranek dnia powszedniego ruch pieszy zmalał, a kupujący szukali głównie małych produktów, takich jak mleko, chleb, chipsy lub cola. Katyal uważa, że ​​winę ponosi wzmożona konkurencja i rozwój szybkiego handlu.

„Popyt na większe artykuły, takie jak kilogramowe opakowania detergentów lub herbaty, znacznie spadł w ostatnich miesiącach, co zmniejszyło nasz biznes o połowę. Te większe artykuły nie sprzedają się już dobrze, a lojalność klientów wydaje się słabnąć. Wielu młodych klientów zwraca się teraz w stronę zakupów online” – ubolewał, zwracając uwagę na częstotliwość dostaw.

W Bengaluru małe sklepy spożywcze z dwoma lub trzema punktami sprzedaży obserwują podobne trendy. Sieć dwusklepowa w ekskluzywnej dzielnicy Indiranagar twierdzi, że sprzedaż spadła o 20% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Właściciel, mówiąc anonimowo Mint, przypisał to spadkowi liczby klientów przychodzących osobiście i obniżeniu średniej wartości zamówienia. Większość sprzedaży pochodzi teraz od stałych klientów, którzy odwiedzają sklep od momentu jego otwarcia na początku XXI wieku.

Ogólne spowolnienie w branży dóbr szybko zbywalnych (FMCG) spowodowane inflacją również nie pomogło.

Zdobywanie udziałów w rynku

Sprzedawcy internetowi, szczególnie w handlu szybkim, coraz bardziej wkraczają na rynek małych i dużych sprzedawców detalicznych. Konsumenci uwielbiają wygodę zamawiania wszystkiego, od artykułów spożywczych po artykuły gospodarstwa domowego, online i szybkiego dostarczania.

W piątek krajowe stowarzyszenie dystrybutorów — All India Consumer Products Distributors Federation (AICPDF) — napisało do ministra handlu i przemysłu Piyusha Goyala, wyrażając zaniepokojenie popularnością szybkiego handlu.

Ich obawy były proste — platformy szybkiego handlu coraz częściej stają się bezpośrednimi dystrybutorami dla dużych firm z branży dóbr szybko zbywalnych, spychając na margines tradycyjnych dystrybutorów i zagrażając bytowi małych sprzedawców detalicznych — stwierdziło stowarzyszenie.

Warto przeczytać!  Google inwestuje 350 mln dolarów w Flipkart w ramach rundy finansowania o wartości 1 miliarda dolarów | Wiadomości Firmowe

Niekontrolowana ekspansja platform szybkiego handlu tworzy nierówne warunki gry, podważając rentowność małych sklepów „rodzinnych”, które od dawna są kręgosłupem indyjskiego sektora detalicznego, dodał. Stowarzyszenie wezwało rząd do zapewnienia, że ​​wzrost handlu elektronicznego będzie „zrównoważony”.

Choć handel detaliczny stanowi nadal bardzo niewielką część sprzedaży dóbr konsumpcyjnych szybko zbywalnych, nie można go marginalizować, biorąc pod uwagę tempo jego wzrostu.

Platformy szybkiego handlu odnotowały 77% wzrost wartości brutto towarów do 2,8 mld USD w 2023 r., zgodnie z danymi Redseer. W tym samym okresie platformy e-commerce osiągnęły wartość brutto towarów w wysokości 60 mld USD, co oznacza wzrost o 22% w porównaniu z poprzednim rokiem, zgodnie z szacunkami Redseer.

Tradycyjny handel nadal ma się dobrze

Oczywiście, tradycyjny handel (w tym małe sklepy, apteki, sklepy kosmetyczne i inne) nadal stanowi 88% handlu FMCG w całych Indiach; pozostała część jest podzielona między zorganizowane sieci domów towarowych, a także handel elektroniczny. W metropoliach jednak udział handlu elektronicznego w FMCG wynosi 7,2%, zgodnie z danymi NIQ (NielsenIQ). Firma nie śledzi jeszcze sprzedaży w handlu szybkim.

Jak wynika z danych udostępnionych firmie badawczej Kantar firmie Mint, szybki handel to nadal zjawisko charakterystyczne dla dużych miast.

„W dziewięciu największych metropoliach detaliści z branży handlu szybkiego mają penetrację na poziomie 8%, jeśli chodzi o FMCG (szybko zbywalne dobra konsumpcyjne). Liczba gospodarstw domowych korzystających z usług handlu szybkiego w celu zakupu produktów FMCG wzrosła o imponujące 23% w ciągu 12 miesięcy zakończonych 31 marca 2024 r.”, według Kantar. E-commerce ma obecnie penetrację na poziomie 23% w dziewięciu największych metropoliach i wzrósł o 13% w okresie od marca 2024 r.

Penetracja odnosi się do liczby gospodarstw domowych robiących zakupy za pośrednictwem platformy w okresie 12 miesięcy. „To może być kolejny czynnik wzrostu dla sektora w nadchodzących latach” — powiedział K. Ramakrishnan, dyrektor zarządzający ds. Azji Południowej, dywizji Worldpanel w Kantar.

Warto przeczytać!  Najlepsze używane auta do 50 tys. zł. Nowoczesne, ale i trwałe

Przegrywanie w miastach

Wstępne badania wskazują, że kiranas tracą w pierwszej dziewiątce miast, powiedział Satish Meena, doradca Datum Intelligence. „Jednak szybki handel jest wciąż w powijakach. Jest skoncentrowany w miastach metropolitalnych, a także w określonych kodach PIN. Ponieważ szybki handel jest zjawiskiem specyficznym dla kodu pocztowego, prawdopodobne jest, że sklepy kirana w niektórych obszarach mogą być dotknięte bardziej niż w innych. Jednak szybki handel obecnie odnotowuje hiperwzrost i osiągnie plateau w przyszłości”, powiedział Meena.

Ponadto Meena dodała, że ​​wolumen szybkiej sprzedaży nadal jest mniejszy niż wolumen sprzedaży detalicznej w całym kraju, więc dystrybutorzy pozostaną integralną częścią struktury dostaw.

Szybki handel zdominował duże miasta, a platformy takie jak Zepto, Blinkit i Swiggy Instamart rozszerzają swoją ofertę. Z drugiej strony firmy szybko zbywalnych dóbr konsumpcyjnych kierują więcej zasobów i reklam do tego segmentu.

Wcześniej w tym miesiącu w Bengaluru uruchomiono usługę szybkiej dostawy Flipkart. Big Basket ogłosił całkowite przejście z dostaw w określonych przedziałach czasowych na szybki handel (dostawy w ciągu 10–30 minut), donosi The Economic Times. Firma nie udzieliła żadnych komentarzy Mint.

Zepto prowadzi ponad 350 sklepów dark store w kraju, podczas gdy Blinkit Zomato ma ich 639. Zomato, Swiggy i Zepto odmówiły odpowiedzi na pytania związane z obawami dystrybutorów. Dla większości rentowność nadal pozostaje problemem.

Zakłócanie zorganizowanego handlu detalicznego

Firma maklerska JM Financial, w swoim raporcie z lutego, stwierdziła, że ​​szybki handel zakłóca niezorganizowany kanał detaliczny w Indiach. Sklepy kirana w okolicy mają wady, w tym ograniczony wybór produktów, rabaty i godziny otwarcia, które platformy szybkiego handlu są w stanie rozwiązać, zgodnie z raportem.

Szacunki branżowe wskazują, że udział sprzedaży w handlu szybkim dla dużych marek FMCG wynosi obecnie 1-2%; może się jednak podwoić w najbliższej przyszłości, zgodnie z raportem Elara Securities z kwietnia. W przypadku mniejszych marek udział ten wynosi 7-8%.

Warto przeczytać!  Koniec spółka Palikot Wojewódzki spłata długów postępowanie układowe Manufaktura Piwa Wódki i Wina

Krishnarao Buddha, starszy szef kategorii w Parle Products, podkreślił potrzebę, aby tradycyjni partnerzy handlowi podnieśli poziom swojej działalności.

„Przywiązujemy najwyższą wagę do każdego partnera kanałowego i zapewniamy parytet w naszych ofertach. Kluczową cechą USP szybkiego handlu jest wygoda, zakupy pod wpływem impulsu i rabaty. Tradycyjni partnerzy handlowi muszą zwiększyć swoje usługi, zwłaszcza w zakresie terminowych dostaw. Te środki zapewnią równe szanse wszystkim partnerom kanałowym” — powiedział Buddha, komentując obawy dystrybutorów.

Spowolniony wzrost

Wolumeny FMCG w kwartale czerwcowym wzrosły o 3,8% rok do roku, zwalniając zarówno sekwencyjnie, jak i rok wcześniej, według badacza rynku NIQ. Biorąc pod uwagę, że popyt na takie towary jest już pod presją, szybki handel raczej nie stworzy nowego popytu i zaszkodzi istniejącym graczom, powiedzieli inni.

„Wpływ na tradycyjne firmy jest zdecydowanie dużo większy” — zauważył Karan Taurani, starszy wiceprezes firmy maklerskiej Elara Capital. „Szybki handel negatywnie wpływa na małe sklepiki i tradycyjne firmy. Nowoczesny handel również odczuwa presję, ale uderzenie w tradycyjne firmy jest znacznie większe” — powiedział Taurani, dodając, że z punktu widzenia regulacyjnego obecnie nie ma nic, co mogłoby przeciwdziałać tym platformom.

Inni twierdzą, że szybki handel jest postrzegany jako wygoda, a nie zagrożenie dla ogólnego handlu, ponieważ jest skierowany do konsumentów, którzy mają mało czasu i dużo pieniędzy. Jednak odwraca on część portfela konsumenta od nowoczesnego handlu.

„Widzimy, że klienci handlu nowoczesnego zaczęli zamawiać wiele rzeczy za pośrednictwem handlu elektronicznego, więc ta część portfela została przekierowana, ale ogólny handel pozostaje nienaruszony, ponieważ prawie 50-60% populacji Indii zamieszkuje obszary wiejskie i półmiejskie, gdzie szybki handel nie dotarł” — powiedział szef sprzedaży w dużej firmie FMCG.


Źródło