Podróże

Ta dyrektor generalna zarządza swoją firmą, żyjąc Van Life w pełnym wymiarze godzin

  • 4 stycznia, 2023
  • 6 min read
Ta dyrektor generalna zarządza swoją firmą, żyjąc Van Life w pełnym wymiarze godzin


Coraz więcej osób rozważa życie w samochodzie dostawczym, ale czasami nie z powodów, które mogłyby się wydawać. Chociaż gwałtownie rosnące koszty mieszkań mogą być jednym z powodów, dla których ludzie mogą przerzucić się na coś bardziej przystępnego cenowo. Ale dla wielu nie jest to jedyne. Wiele osób celowo decyduje się na przejście na alternatywny styl życia z różnych powodów — niektóre z nich obejmują chęć podróżowania, doświadczanie większej wolności emocjonalnej i finansowej lub prowadzenie pełniejszego życia z mniejszą ilością rzeczy, które ich obciążają. Lista jest długa i ostatecznie decydujące czynniki różnią się w zależności od osoby.

Dla Jenn Dieas życie vanem było szansą, która pojawiła się w pierwszych dniach, kiedy wybuchła pandemia COVID-19. Dieas, która jest trenerem życia i dyrektorem generalnym Glowout, firmy zajmującej się salonami kosmetycznymi z siedzibą w Chicago, mówi, że w końcu znalazła czas, aby przemyśleć sprawy w tym niepewnym czasie:

„Kiedy nadszedł rok 2020 i zamknęliśmy Chicago na trzy miesiące, miałem tyle czasu na refleksję. Mogłem tylko usiąść i pomyśleć„ co dalej ”,„ co się dzieje ”,„ co ma sens ”, „co wydaje się właściwe”. A trzymanie mojego luksusowego mieszkania w mieście nie wydawało mi się właściwe, kiedy musiałem ciąć wiele wydatków, aby ocalić sklep. [..] Zacząłem oglądać te wszystkie filmy z życia vanów, ponieważ po raz pierwszy w życiu mogłem usiąść i pomyśleć, jak będzie wyglądał następny sezon mojego życia, i nie muszę być w dziesięciu miejscach. Nigdy wcześniej nie miałem takiego czasu”.

Życie Van niezwykle spodobało się Dieas, ponieważ uwielbiała podróżować i biwakować, dzięki wakcjom w dzieciństwie spędzonym na kempingu z dziadkami w Północnej Karolinie. Jej żywiołowa osobowość błyszczy w jej pięknym, odnowionym vanie, któremu nadała przydomek „Rosie”, i jest domem dla niej i jej dwóch małych psów.

Warto przeczytać!  #Vanlife idzie do szkoły na Isla Vista

Małe wycieczki po domu


Zbudowany z furgonetki Ram Promaster, Rosie charakteryzuje się tym, co Dieas nazywa „miękką i słodką” estetyką, podkreśloną mnóstwem aksamitnych tkanin, kwiecistymi detalami i materiałami z trzciny cukrowej, a wszystko to połączone z paletą ciepłych odcieni, takich jak róż i szczotkowane złoto. Dla Dieasa Rosie została stworzona jako wygodna przystań w niepewnym świecie.

Jak wyjaśnia Dieas, życie w vanie pomogło jej utrzymać biznes jako najwyższy priorytet:

„Jesteśmy w wielu stanach i mam program szkoleniowy, w którym mogę iść i szkolić innych ludzi, aby otworzyli się pod naszą marką. [..] Więc zbudowałem tego vana i teraz mogę jeździć na treningi gdzie chcę, nie muszę się martwić o rezerwacje hoteli, rezerwacje lotów, podróże zwariowałem na punkcie tego wszystkiego co dzieje się na świecie i jest o wiele bardziej relaksujące być w furgonetce”.

Małe wycieczki po domu


Dieas uwielbia gotować, więc jej kuchnia jest kompaktowa i funkcjonalna. Ma blat z bloków rzeźniczych i zlew z wyciąganym kranem, który może nie tylko myć naczynia, ale także obracać się, aby umyć brudne stopy i łapy na zewnątrz po relaksującej wędrówce na łonie natury.

Dieas zdecydował się również na elastyczność kuchenki kempingowej, głębokiego zlewu i minilodówki.

Małe wycieczki po domu


Naprzeciw kuchni Dieas ma wysoką szafę na ubrania, spiżarnię na suszone produkty, a także wyłożoną kafelkami kabinę prysznicową z przenośną kasetową toaletą. Dieas mówi, że posiadanie łazienki w furgonetce było dla niej niezbędne, ponieważ zapewnia jej większe bezpieczeństwo i elastyczność na drodze.

Małe wycieczki po domu


Z tyłu furgonetki znajduje się rozkładana przestrzeń życiowa Dieasa. W ciągu dnia regulowany stół montowany na ramieniu Lagun jest podniesiony, tworząc tapicerowaną ławkę w kształcie litery U, w której Dieas może pracować. Powyżej znajduje się mnóstwo miejsca do przechowywania w górnych szafkach. Dieas przyznaje, że ma więcej butów i ubrań niż typowy mieszkaniec vana (ma nawet parownicę do ubrań), ale mówi, że ważne jest, aby podczas warsztatów wyglądała profesjonalnie i biznesowo.

Małe wycieczki po domu


W nocy stół schodzi, a poduszki przesuwają się, tworząc wygodne łóżko.

Małe wycieczki po domu


Tył furgonetki można odgrodzić osłoną, tworząc coś w rodzaju tylnej werandy, a Dieas może przechowywać inny sprzęt pod platformą łóżka.

Małe wycieczki po domu


Dieas mówi, że życie w vanie nie tylko pomogło jej znaleźć idealną równowagę między pracą a życiem prywatnym, ale także otworzyło inne możliwości życiowe, których wcześniej mogła nie brać pod uwagę:

„Wierzę, że będę pełnoetatowym „śnieżnym ptakiem”, ponieważ uwielbiam być w pełni w trasie. Latem spędzam dużo czasu w Chicago, ale [van life] jest idealny, ponieważ mogę wyjeżdżać w każdy weekend, kiedy chcę i podróżować, więc daje mi to, co najlepsze z obu światów. Nie jestem już dyrektorem generalnym „wielkiego miasta” – ten tytuł nie do końca pasuje. Ewoluowałem i zmieniłem się, i życie się zmieniło, a to jest idealne dopasowanie i uwielbiam pomagać ludziom zakładać własne firmy, więc nic nie wydawało się bardziej odpowiednie niż Rosie”.

Życie w vanie nie jest dla wszystkich, ale historia Dieas jest inspirująca i może przekonać niezdecydowanych, a jej rada na rozstanie jest prosta:

„Powiedziałbym każdemu, kto jest na własnej drodze do przedsiębiorczości, aby zaufał swojej intuicji. Jeśli twoje serce i dusza wciąż cię wzywają i mówią ci, że możesz zrobić coś innego, zrób to”.

Aby zobaczyć więcej, zajrzyj na Instagram Dieasa.




Źródło