Podróże

Ta konwersja Freightlinera Sprintera ma sztuczny pokój gościnny, maksymalną funkcjonalność

  • 5 lutego, 2023
  • 5 min read
Ta konwersja Freightlinera Sprintera ma sztuczny pokój gościnny, maksymalną funkcjonalność


Na pierwszy rzut oka Serenity to typowa historia vanlife dla majsterkowiczów. Poświęć 20 minut na ujawnienie jego sekretów, a stanie się to wyjątkową podróżą. Dla tych, którzy chcą przejść na vanlife, a zwłaszcza dla tych, którzy myślą o obniżeniu kosztów poprzez budowę własnego domu na kółkach, Serenity może służyć jako najlepsza historia motywacyjna.

Jeśli to czytasz, wiesz już, że konstrukcje typu „zrób to sam” wydają się obecnie jak tuzin dziesięciocentówek, a vanlife zmierza w kierunku przeciążenia, przynajmniej jeśli chodzi o ekspozycję w mediach społecznościowych. Wydaje się, że każdy inny influencer śpiewa tę samą melodię o chęci porzucenia życia od 9 do 17 na rzecz większej swobody poruszania się, zmniejszonego śladu węglowego i niższych kosztów utrzymania.

Praca w trasie też już nie jest nowością i jest ok, jeśli czujesz się wyczerpany tymi wszystkimi historiami ludzi, którzy pewnego dnia obudzili się i postanowili porzucić domowe wygody na rzecz mobilnego maleństwa, łączącego pracę i podróżować po to „idealne” życie.

Serenity, konwersja Freightlinera Sprintera z 2015 roku, która działa na energię słoneczną i ma niespodziankę dla gości

Spokój nie uderza w inną nutę niż te historie, z wyjątkiem przypadków, gdy naprawdę ma to znaczenie. To nie jest konstrukcja „na pokaz” („za gram” jak to się mówi) i nie jest tak przedstawiane. To bardzo funkcjonalny i bardzo przytulny dom dla dwojga i kota.

Serenity zaczynało jako furgonetka Freightliner Sprinter z 2015 roku ze 170-calową podstawą. Alissa i Cody, oboje mieszkający w Nowym Jorku, kiedy kupili go w grudniu 2020 r., już myśleli o wzięciu rocznego urlopu w pracy, aby podróżować i poznawać nowe lokalizacje, zanim zdecydowali, gdzie osiedlić się na dobre. Dla Cody’ego konwersja była rodzajem kotwicy podczas najgorszego międzynarodowego kryzysu zdrowotnego i większość pracy wykonał sam.

Warto przeczytać!  Top 6 najlepszych miejsc do zobaczenia w Gandawie

Ani Alissa, ani Cody nie mieli doświadczenia z konwersjami vanów, ale od jakiegoś czasu obserwowali ruch vanlife, aby dokładnie wiedzieć, czego chcą i jak to urzeczywistnić, choćby tylko w teorii. Kupili furgonetkę na rynku wtórnym za około 28 000 USD, wybierając Freightlinera zamiast ProMastera lub Forda Transita, ponieważ chcieli mieć silnik wysokoprężny.

Serenity, konwersja Freightlinera Sprintera z 2015 roku, która działa na energię słoneczną i ma niespodziankę dla gości

Chcieli również, aby ich furgonetka, która po zakończeniu konwersji miała stać się Serenity, miała możliwość pracy poza siecią i napędzała wszystko wewnątrz energią elektryczną. Jedynymi miejscami, w których nie szli na skróty, były panele słoneczne na dachu i akumulatory zapewniające autonomię – a także toaleta oraz lodówka i zamrażarka. Jak zaznaczają, każdemu vanliferowi coś własnego i to im się sprawdza.

Serenity to przytulny dom i choć kompaktowy, jest również niezwykle funkcjonalny. Wchodzisz do kuchni, która ma elektryczną czteropalnikową kuchenkę i duży zlewozmywak oraz blat po przeciwnej stronie, który służy również jako schowek, stanowisko pracy Cody’ego i przedział na kuwetę dla kota Timmy’ego. Wszędzie jest mnóstwo miejsca do przechowywania, od spiżarni z wysuwanymi szufladami po szafki na górze i stojaki magnetyczne.

Warto przeczytać!  Strajki wpływają na turystykę, ale Francja wciąż wygrywa, nawet jeśli podróżni przegrywają

Główna – i jedyna – część sypialna znajduje się z tyłu furgonetki. Jadalnia służy jako bufor między sypialnią a kuchnią. Sformułowanie „jadalnia” może być przesadą, ponieważ to tylko składany stół i dwie ławki z ukrytym schowkiem, jedna na lodówkę i zamrażarkę, a druga na toaletę kompostującą Nature’s Head.

Nie ma zasłon zapewniających prywatność ani ściany działowej, która oddzielałaby „łazienkę” od reszty domu, ale to dla ciebie vanlife. W rzeczywistości nie wszyscy vanliferzy są skłonni poświęcić przestrzeń wewnętrzną, aby postawić ścianki działowe w łazience. Jak wyjaśnia Alissa w poniższym przewodniku wideo, chcieli tylko uniknąć konieczności wychodzenia na zewnątrz w celu zaspokojenia najbardziej podstawowych potrzeb, a to rozwiązanie im odpowiada.

Serenity, konwersja Freightlinera Sprintera z 2015 roku, która działa na energię słoneczną i ma niespodziankę dla gości

Największą niespodzianką jest tutaj „pokój gościnny”, który jest bardziej pomniejszony, niż prawdopodobnie sobie wyobrażałeś. Zasadniczo jest to hamak wiszący na dachu głównej części mieszkalnej, w którym śpi jedna osoba bez ryzyka uderzenia w blaty poniżej. Alissa wyjaśnia, że ​​drugi gość może spać w śpiworze na podłodze, więc Serenity może pomieścić w sumie cztery osoby, choć nie do końca komfortowo.

Łóżko jest pełnowymiarowe ze zintegrowanymi schowkami biegnącymi po każdej stronie i jeszcze większą ilością miejsca do przechowywania powyżej. Znajduje się nad garażem, w którym znajduje się więcej miejsca do przechowywania, 30-galonowy (113,5-litrowy) zbiornik świeżej wody i pięć akumulatorów do 575 W paneli słonecznych na dachu. Obaj utrzymują, że nigdy nie zabrakło im baterii, niezależnie od korzystania z urządzeń w środku i pomimo pogody. Jeśli tak się stanie, Serenity można również podłączyć do sieci w obozie.

Warto przeczytać!  Tesla ma furgonetkę zakrytą na swojej mapie drogowej produktu: ile to będzie kosztować i mieć

Całkowity koszt budowy to około 60 tys. Sama furgonetka kosztowała 28 000 $, podczas gdy reszta pieniędzy została przeznaczona na materiały i narzędzia do konwersji.

Podobnie jak wiele innych projektów typu „zrób to sam”, które można znaleźć pod hashtagiem #vanlife, Serenity jest dobrym przykładem na to, jak to zrobić. Wnętrze pokazane na poniższej wycieczce wideo nie jest tym, które początkowo zaprojektowali i zbudowali. Obaj dokonali drobnych modyfikacji po swoich pierwszych podróżach, dostosowując się do nowego stylu życia.

Mówiąc o tym, Serenity jest w trasie po Stanach Zjednoczonych od maja 2021 r. i prawdopodobnie będzie kontynuować podróż do 2023 r. Alissa i Cody początkowo planowali spędzić tylko rok na podróżowaniu, ale od tego czasu postanowili kontynuować. Nie żeby ktokolwiek mógł ich winić, mając dom tak przytulny jak ten.

Miniatura wideo





Źródło