Tajemniczy atak bombowy w Moskwie skierowany przeciwko wysokiemu urzędnikowi wojskowemu: raporty
Doniesiono, że wysoko postawiony oficer rosyjskiego wywiadu wojskowego padł ofiarą ataku bombowego w Moskwie.
Nagrania wideo krążące w mediach społecznościowych pokazują moment, w którym ładunek wybuchowy eksploduje w Toyocie Land Cruiser na parkingu przy ulicy Sinyavinskaya w Moskwie.
Początkowo wiele rosyjskich mediów informacyjnych, w tym rosyjskie gazety Kommiersantpoinformował, że w czwartek rano pojazdem podróżował 49-letni Andriej Torgaszow – oficer Głównego Zarządu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych (GRU) Rosji – wraz z żoną, którzy trafili do szpitala w ciężkim stanie.
„Nogi Torgaszowa zostały ucięte” – poinformował kanał Astra Telegram, projekt prowadzony przez niezależnych rosyjskich dziennikarzy. Podano w nim, że Torgaszow jest zastępcą szefa ośrodka łączności satelitarnej należącego do rosyjskiej jednostki wojskowej 33790, która stacjonuje w obwodzie moskiewskim.
Ale kilka godzin później, Kommiersant powiedział, że Torgaszow zaprzeczył, jakoby został ranny w wyniku eksplozji samochodu.
„Oczywiście, to jest kompletna podróbka” – powiedział rosyjskiej agencji informacyjnej RIA Novosti. „Kompletna podróbka. Ta eksplozja nie ma ze mną nic wspólnego”.
Kommiersant powiedział, że ofiarą „była osoba o tym samym nazwisku”.
Newsweek zwrócił się pocztą elektroniczną do Ministerstwa Obrony Rosji z prośbą o komentarz.
Irina Volk, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji, poinformowała, że samochód wysadził się w powietrze po zdetonowaniu „niezidentyfikowanego obiektu”.
Przed zaprzeczeniem Torgaszowa Kommiersant poinformował, że ładunek wybuchowy wykorzystał ładunek o mocy odpowiadającej pół kilogramowi trotylu, i zasugerował, powołując się na anonimowe źródła, że był to celowy atak.
„Pomimo faktu, że 49-letni major rzekomo służył w wywiadzie wojskowym i zajmował się bezpieczeństwem komunikacji, jego dane zostały opublikowane w Internecie na długo przed próbą zamachu. Mogło to pomóc atakującym wybrać ofiarę” – donosi gazeta.
Według źródła w organach ścigania cytowanego przez RIA Novosti, władze lokalne badają możliwość, że wybuch był „próbą zamachu związaną z działalnością zawodową”.
Wszczęto postępowanie na podstawie artykułów 30 i 105 rosyjskiego kodeksu karnego – usiłowanie zabójstwa – ale może ono zostać przekwalifikowane na atak terrorystyczny, Kommiersant zgłoszono.
Kommiersant powiedział również, że rosyjskie władze rozważają możliwy udział ukraińskich służb specjalnych. Ukraina zaprzeczyła jakiemukolwiek udziałowi w eksplozji, według Agentstvo, niezależnej rosyjskiej strony śledczej.
Maria Drutska, której konto X (dawniej Twitter) podaje, że pracuje w ukraińskim sektorze spraw zagranicznych, napisała na X: „Odliczamy czas do momentu, aż obwini się ukraińskie służby specjalne… 3..2..1..”
„Ale uważają, że nikt nie będzie pamiętał, że w Rosji w tajemniczy sposób w ciągu dwóch dni zginęły dwie osoby – biznesmen i urzędnik państwowy powiązany z Timurem Iwanowem, byłym zastępcą byłego ministra obrony Siergieja Szojgu, który został aresztowany w kwietniu pod zarzutem korupcji” – napisała.
Drutska dodała: „Oczywiście, nikomu nie przyjdzie do głowy pomysł wewnętrznych czystek, a łatwiej jest po prostu zrzucić całą winę na Ukrainę”.
Newsweek zwrócił się do władz ukraińskich z prośbą o komentarz za pośrednictwem poczty elektronicznej.
Czy masz wskazówkę dotyczącą wiadomości ze świata, która… Newsweek powinno być objęte? Masz pytanie dotyczące wojny rosyjsko-ukraińskiej? Daj nam znać przez worldnews@newsweek.com.
Niezwykła wiedza
„Newsweek” stawia sobie za cel kwestionowanie utartych schematów i znajdowanie powiązań w poszukiwaniu wspólnego gruntu.
„Newsweek” stawia sobie za cel kwestionowanie utartych schematów i znajdowanie powiązań w poszukiwaniu wspólnego gruntu.