Biznes

Tak, koszty nam się znormalizowały, dlatego ulżyliśmy naszym klientom [Reuters] • SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

  • 14 stycznia, 2023
  • 3 min read
Tak, koszty nam się znormalizowały, dlatego ulżyliśmy naszym klientom [Reuters] • SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl


Przedstawicielka niemieckiego oddziału Tesli wypowiedziała się w kwestii obniżek cen samochodów. Stwierdziła, że producent „osiągnął częściową normalizację inflacji kosztowej, co upewniło firmę w możliwości przerzucenia tej ulgi na klientów”. Od piątku, 13 stycznia 2023 roku, Tesle Model 3 i Y potaniały od 7 do niemal 18 procent, w tej chwili ich ceny są porównywalne do najsłabszych samochodów spalinowych marek premium w tych samych segmentach.

Aktualizacja 2023/01/14, godz. 15.46: dodaliśmy wypowiedź analityków z Deutsche Banku.

Tesla obniża ceny, inni producent mają kłopot

Ruch Tesli jest bezprecedensowy. Gdy prezesi innych firm mówią o „niepewności wywołanej wojną”, o „rosnących kosztach z powodu inflacji”, o „problemach z półprzewodnikami”, o „niedoborze baterii”, które to czynniki OCZYWIŚCIE muszą przekładać się na wyższe ceny samochodów, amerykański producent solidnie tnie ceny swoich aut. Rzeczniczka Tesla Germany wyznaje wprost, że firma częściowo poradziła sobie z zawirowaniami roku 2022, dlatego postanowiła sprawić [potencjalnym] klientom przyjemną niespodziankę.

Obniżki skomentował nawet Deutsche Bank, który nazwał je „(…) śmiałym ofensywnym ruchem zapewniającym [Tesli] wzrost sprzedaży i stawiającym tradycyjnych i elektrycznych konkurentów w bardzo trudnej sytuacji. [Decyzja] pokazała przewagę Tesli w optymalizacji kosztów i może być cięciem, które zakończy wszelkie cięcia” (źródło).

Warto przeczytać!  MDH, Everest masala wiersz: FSSAI nie znalazło śladów tlenku etylenu

Tesla Y w cenie aut spalinowych

Tesla Model Y z baterią o pojemności ~60 (54) kWh, około 250 kW/340 KM mocy, napędem na tył i zasięgiem 455 jednostek WLTP, 400+ km przy spokojnej jeździe, około 300 na autostradzie przy 120 km/h, startuje od 229 990 złotych. Spalinowa konkurencja w tym samym segmencie D-SUV ma następujące ceny startowe, z podstawowym wyposażeniem:

  • Audi Q5 35 TDI S Tronic (nieco mniejsze), 120 kW/163 KM mocy, bez systemu nawigacji – od 203 600 złotych,
  • Audi Q5 35 TDI S Tronic Sportback (linia dachu jak w Modelu Y), 120 kW/163 KM mocy – od 219 300 złotych,
  • BMW X3 xDrive20i, 135 kW/184 KM mocy, napęd na obie osie – od 230 500 złotych,
  • Mercedes GLC 200 4Matic 150+17 kW/204 + 23 KM, napęd na obie osie – od 240 100 złotych,
  • Porsche Macan 195 kW/265 KM, jedyny o lepszym przyspieszeniu – od 279 000 złotych,
  • Volvo XC60 B4 Essential, 145 kW/197 KM – od 211 900 złotych.

Dodajmy, że na Teslę Model Y RWD można w Polsce dodatkowo uzyskać dofinansowanie w ramach programu NFOŚiGW „Mój elektryk”, o ile mamy Kartę Dużej Rodziny (-27 000 zł) lub prowadzimy firmę i chcemy wykorzystywać w niej samochód. Auto nie mieści się natomiast w progu dopłat dla osób fizycznych, które mają dwójkę dzieci. Takich potencjalnych nabywców namawiamy do rozważenia jeszcze jednej pociechy ( ? ) albo zakupu o 10 000 złotych tańszej Tesli Model 3. Przy trzecim dziecku w domu dopłata niemal finansuje dodatkowy wydatek na Teslę Model Y LR zamiast RWD.

Warto przeczytać!  Indyjski YouTuber dzieli się rozczarowującym doświadczeniem w hotelu w Las Vegas

Być może zainteresują Cię poniższe reklamy:

Ocena Czytelników

[Suma: 4 głosów Średnia: 2]


Źródło