Takie są teraz ceny miodu prosto z pasieki. Jaka jest cena słoika miodu rzepakowego, gryczanego i akacjowego w lipcu 2023?
Cena miodu zależy od wielu czynników. Przede wszystkim od tego, czy w ogóle powstał, im mniej roślin do zapylenia, tym mniej miodu trafi na sklepowe półki. Te popularne, jak rzepakowy czy lipowy, mogą być tańsze, ale za gryczany czy wrzosowy zapłacimy nawet o kilkanaście złotych więcej. Warto też upewnić się, że miód jest z zaufanego źródła i nie ma w nim żadnych niepożądanych dodatków, takich jak cukier. W tym roku ceny miodu wahają się między 35 do nawet 60 zł za 0,9 litrowy słoik, czyli 1,2 kg.
Spis treści
Życie niektórych pszczół poświęcone jest zbieraniu nektaru. To nie lada wyzwanie, ponieważ, abyśmy my mogli kupić 1 kg miodu, pszczoły muszą odwiedzić nawet 4 miliony kwiatów. Jedna pszczoła uzbiera nektar, który zamieni się w zaledwie 1/12 łyżeczki miodu.
Jeśli zależy nam na zakupie świeżego, tegorocznego miodu, warto wiedzieć, kiedy pojawia się na rynku. W czerwcu kupimy miody rzepakowy, borówkowy, wielokwiatowy wiosenny i mniszkowy.
W lipcu dostaniemy tegoroczny miód akacjowy, który jest już dostępny, poza tym również lipowy, malinowy i faceliowy. Co ciekawe, miód malinowy jest rzadki i coraz trudniej dostępny. Nie chodzi o miód z dodatkiem malin, a taki, który powstaje dzięki kwiatom na krzakach maliny.
Mała popularność nie wynika jednak z nieprzydatności tego miodu, lecz z faktu, że jest on trudniej dostępny niż inne rodzaje miodów. Jego wyjątkowość polega na tym, że jak sama nazwa wskazuje, powstaje on z kwiatów malin, a te kwitną zaledwie przez trzy tygodnie, około dwóch razy w roku – podaje portal Wcinaj Miód.
Przełom lipca i sierpnia to czas na miód gryczany, leśny, wielokwiatowy letni i fasolowy, natomiast od sierpnia do nawet października kupimy świeży miód wrzosowy, nawłociowy i spadziowy.
Ceny za słoik miodu mogą się różnić w zależności od regionu, jak i stanu upraw i kwitnienia kwiatów w danym roku.
W naszej pasiece miód kosztuje 40 zł za kilogram. Nie zmieniamy cen z zeszłego roku. W tej chwili mamy miód rzepakowy i mniszkowy, czekamy, czy pojawi się leśny. Tak to z miodem jest, że nigdy nie wiadomo, jaki uda się zebrać – wyjaśnia pasieka Miody Podlasia.
Mieszkaniec podwarszawskiego Pruszkowa chwali się, że udało się kupić miód akacjowy za 45 zł, poprzednio to było aż 60 zł. – Tydzień temu kupiłam w zaprzyjaźnionej pasiece miód leśny za 50 zł, a miód akacjowy za 40 zł – dodaje mieszkanka Małopolski.
W województwie lubelskim za duży słoik miodu rzepakowego zapłacimy obecnie od 35 do 45 zł, miód mniszkowy i wielokwiatowy wiosenny jest wart ok. 40 zł, a nawłociowy i leśny 45 zł.
W województwie podlaskim najtańszy jest obecnie miód rzepakowy – 40 zł za duży słoik. Cena miodu faceliowego to średnio 45 zł, wielokwiatowego 50 zł, a gryczanego – 55 zł.
Podobnie kształtują się ceny w innych województwach. I tak za rzepakowy zapłacimy: 40 zł w województwie mazowieckim, tyle samo w woj. kujawsko-pomorskim, dolnośląskim i łódzkim, 35 zł w warmińsko-mazurskim, 45 zł w woj. pomorskim, tyle samo w woj. lubuskim, nawet 50 zł w woj. śląskim.
Za wielokwiatowy: 45 zł w woj. mazowieckim, 40 zł w woj. podkarpackim, najtaniej, bo 35 zł w woj. warmińsko-mazurskim, nawet 60 zł w woj. świętokrzyskim, 50 zł w woj. małopolskim i łódzkim, 42 zł w woj. pomorskim, tyle samo w woj. kujawsko-pomorskim, 38 zł w woj. dolnośląskim.
Za mniszkowy: 40 zł w woj. mazowieckim, tyle samo w warmińsko-mazurskim i łódzkim, 45 zł w woj. dolnośląskim.
Cena miodu akacjowego wynosi średnio 45 zł/słoik w województwie mazowieckim, tyle samo w woj. lubuskim, 55 zł w woj. małopolskim, 42 zł w woj. kujawsko pomorskim.
Natomiast miód faceliowy to koszt ok. 45 zł w województwie mazowieckim, tyle samo w woj. dolnośląskim, 40 zł w woj. świętokrzyskim.
Miód z terenów leśnych kosztuje: 50 zł w województwie mazowieckim, 46 zł w woj. świętokrzyskim.
Za miód wrzosowy trzeba zapłacić nawet 90 zł za słoik w województwie podkarpackim.
Jeśli kupiliśmy płynny miód, wystarczy nabrać trochę na łyżeczkę i wolnym strumieniem przelać go na talerzy. Prawdziwy miód będzie się przelewał równomiernie, nie będzie się rwał i utworzy stożek na talerzyku. Warto też wiedzieć, że prawdziwy miód nieco drapie w gardle. Dzieje się tak ze względu na zawarte w nim substancje.
Prawdziwy miód nie rozpuści się w zimnej wodzie tak, jak cukier. Będzie się to działo nierównomiernie, najpierw zacznie rozdzielać się na pasma.
Jeśli na etykiecie słoika widnieje napis mówiący o „mieszance miodów pochodzących z krajów europejskich oraz spoza nich”, w praktyce oznacza to najczęściej mieszankę miodów polsko-chińskich. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie często podnoszona w branżowych dyskusjach obecność w nich niepożądanych, sztucznych, chemicznych substancji, sprawiających, że miód nie krystalizuje – wyjaśnia portal Nasza Pszczelarnia.
Naturalny miód krystalizuje. Najszybciej rzepakowy, a najdłużej akacjowy. Jeśli miód cały czas pozostaje płynny, może to oznaczać, że jest „oszukany”, czyli zawiera w przeważającej części wodę i biały cukier.
Miód rzepakowy – to bardzo charakterystyczny miód, ze względu na swój kolor. W stanie płynnym ma słomkową barwę, ale po skrystalizowaniu robi się jaśniejszy, niemal biały, jest kremowy i rozsmarowuje się jak masło. Jest zbierany wczesną wiosną, pomaga m.in. w leczeniu chorób serca, nadciśnienia tętniczego, czy chorób wątroby.
Miód akacjowy – to również jeden z bardziej popularnych miodów w naszym kraju. Jest to miód, który najdłużej pozostaje płynny, jest wówczas jasnożółty, a nawet jasnozielony. Dopiero po krystalizacji jest kremowobiały. Pochodzi, jak sama nazwa wskazuje, z kwiatów akacji, która kwitnie w maju i w czerwcu. Ma delikatnie kwiatowy smak. Jest zalecany np. przy zaburzeniach trawienia, wspomaga pracę nerek, pomaga się uspokoić.
Miód lipowy – jest efektem zbioru nektaru z kwiatów lipy, która kwitnie w czerwcu i lipcu. Ma złotą barwę, jest powszechnym remedium na przeziębienia. Ma złotożółty kolor, uchodzi też za najbardziej wartościowy miód. Wzmacnia organizm, działa antybiotycznie. Wybierany jako naturalny lek na przeziębienia.
Miód gryczany – jest mniej słodki niż inne miody. Jest zazwyczaj bardzo ciemny, smolisty i nie każdemu przypadnie do gustu. Jednocześnie uważany jest za jeden z najzdrowszych miodów. Zaleca się go przy reumatyzmie, poprawia kondycję naczyń krwionośnych.
Miód wrzosowy – ma ciekawą, bursztynowo-herbacianą barwę i galaretowatą konsystencję oraz głęboki smak. Pomaga w leczeniu trądziku, pomaga w kłopotach z trawieniem czy leczeniu nerek.
Miód spadziowy – jest jednym z najmniej słodkich miodów. Ciemny, czasem lekko zielonkawy. Nie pochodzi z nektaru, a ze spadzi, czyli słodkiej rosy na jodłowych igłach. Ma bardzo wyrazisty smak. Działa antybiotycznie, ma też najwyższe właściwości antyoksydacyjne.
Miód wielokwiatowy – pochodzi z różnych kwiatów. Zazwyczaj jest jasny, ale zdarzają się i takie o bardziej głębokiej barwie. Jego smak jest dobrze zbalansowany, niektórzy stosują go na spierzchnięte usta. Składa się nie tylko z nektaru wielu kwiatów, ale również ze spadzi. Wyróżnia się miód wielokwiatowy wiosenny, letni, leśny i łąkowy.
Rzadziej spotykane miody – są mniej popularne i rzadziej spotykane. Niektóre pasieki oferują miód: faceliowy, kolendrowy, wierzbowy, malinowy, jeżynowy, klonowy, mniszkowy, tymiankowy czy słonecznikowy.
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
