Tani węgiel to jedynie przykrywka?! Wpadną do ciebie z wizytą i ci go zabiorą! O co właściwie chodzi i czy naprawdę możemy stracić cały swój węglowy dobytek? O tym opowiemy wam w dzisiejszym artykule. Musicie jednak już teraz mieć na uwadzę, że w łatwy sposób można narobić sobie niepotrzebnych kłopotów, a przy okazji stracić trochę pieniędzy…

Wpadną do twojego domu i zabiorą ci węgiel! 

Dodatek węglowy cieszy się ogromną popularnością wśród Polaków. Jednak w ostatnim czasie odpowiednie służby zaczynają odwiedzać domy i ku zaskoczeniu domowników odbierają im dofinansowanie. Przez to obywatele na potęgę tracą swój węgiel, a oprócz tego obsypywani są także inny karami, które w dużym stopniu zmieniają życie niedoszłych właścicieli. W tym artykule opowiemy wam, o co dokładnie chodzi! 

Na tym etapie zastanówmy się dlaczego urzędnicy tak naprawdę przeprowadzają kontrole? Otóż powód wydaje się bardzo prosty. Wielu mieszkańców, którzy ubiegali się o dodatki węglowe nie byli szczerzy w wypełnianiu wniosków. Kontrole więc mają na celu wytępić takie przypadki i nie pozwolić na to, aby jakikolwiek obywatel próbował obejść przepisów związanych z przyznaniem dodatku. Kontrole trwają w całej Polsce, o czym zaraz wam opowiemy. 

W zeszłym miesiącu w Bydgoszczy straż miejska zweryfikowała już niemal 800 gospodarstw domowych. Na szczęście to już ponad połowa, bo zostało ich 500 i jesteśmy już coraz bliżej końca tych wizyt. Nie zapominajmy też o tym, że przez gminę sprawdzane są również wnioski, które zostały złożone na ten sam adres. Niestety tutaj muszą zostać wyjaśnione wszystkie niejasności. Na pewno jeszcze całkiem sporo to potrwa. Jedyne co możemy zrobić, to uzbroić się w cierpliwość i czekać na dalszy rozwój wydarzeń.

Oprócz Bydgoszczy kontrole przeprowadzano także w Spytkowicach w województwie małopolskim. Tam o 3000 zł dofinansowania starało się ponad 1300 mieszkańców wsi, z czego aż 150 z nich zostało skontrolowanych przez urzędników. Sprawdzali oni między innymi to ile rodzin mieszka pod jednym adresem. Podobna sytuacja miała miejsce w gminie Jerzmanowice-Przeginia, gdzie łącznie wnioski wypełniło ponad 2 500 mieszkańców.  Co ciekawe, prawie 200 z nich zostało sprawdzonych pod kątem zgodności uzupełnionych danych. Zastanówmy się jednak nad tym, jaka kara czeka na Polaków, którzy zdecydowali się oszukać urzędników?! 

Kara jest surowa! 

Za skłamanie we wniosku, a tym samym próbę wyłudzenia 3000 zł dodatku na węgiel grozi od pół roku do 8 lat więzienia! Jak mogliście zobaczyć powyżej kontrole w dalszym ciągu mają miejsca w naszym kraju i nic nie wskazuje na to, aby urzędnicy mieli ich zaprzestać. 

Przypominamy o działaniach oszustów! 

Przypominamy, że w Polsce nie brakuje oszustów i chętnie korzystają z każdej możliwej okazji, aby nas okraść. Dotyczy to również kontroli przeprowadzanych przez urzędników gmin i innych upoważnionych do tego służb. Najprostszym sposobem na uniknięcie wpuszczenia na teren naszego domu oszusta jest poproszenie go o wylegitymowanie się. Prawdziwy urzędnik jest zobowiązany do pokazania nam legitymacji, a podszywacz w takiej sytuacji najprawdopodobniej ucieknie.