Strój indyjskich sportowców został skrytykowany w mediach społecznościowych

W odpowiedzi na krytykę stroju reprezentacji Indii na igrzyskach olimpijskich w Paryżu projektant mody Tarun Tahiliani stwierdził, że podtrzymuje projekt i ostro skrytykował „krytyków domorosłych” za sugerowanie, że pobierał wynagrodzenie za zaprojektowanie strojów sportowców.

W wywiadzie dla NDTV pan Tahiliani powiedział, że jego zespół kierował się wytycznymi Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego podczas projektowania strojów. „Wiele rzeczy zmieniło się w ostatniej chwili. Podtrzymuję nasz projekt. To jest to, co my, Hindusi, nosimy, a to nie ma być pokaz mody haute couture. Akceptuję, że ludzie mogą mieć swoje poglądy. Jestem z tym w porządku, ale podtrzymuję to, co zrobiliśmy” — powiedział.

„Chcieliśmy, żeby drużyna wystąpiła w barwach trójkolorowych, ponieważ większość krajów stosuje swoje flagi i było to widoczne z daleka” – powiedział.

Wielu w mediach społecznościowych krytykowało projektanta za stroje indyjskich sportowców i opisywało je jako nudne. „Bardzo łatwo byłoby mi wysłać ich w kamizelkach zardozi. Ale to nie jest stosowne” – powiedział projektant w odpowiedzi na taką krytykę.

Niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych zauważyli, że stroje mają nadruki cyfrowe, a Indie, z ich bogatą tradycją ręcznego tkania i haftu, powinny być reprezentowane na światowej scenie przez lepsze stroje.

Projektant powiedział, że jego zespół miał zaledwie trzy tygodnie na przygotowanie kostiumów. „Nie mogę w tym czasie tkać ręcznie 300 mundurów. Buty były z brokatu, brokatu z Benares” – powiedział.

Odpowiedział również na zarzut, że logo Tasva, marki Aditya Birla Group, której głównym projektantem jest pan Tahiliani, zostało użyte na kostiumach. „Symbol został przekształcony w obramowanie, to wszystko. Kiedy widzisz fotografię, nawet tego nie zauważysz. Wcześniej umieściliśmy tam flagę Indii, ale powiedziano nam, że nie należy jej używać. Postępowaliśmy zgodnie z wytycznymi” – powiedział.

Projektant stanowczo zaprzeczył twierdzeniom, że Tasva pobierał opłatę za zaprojektowanie kostiumów. „Bezczelność tych krytyków z fotela. To zostało opłacone przez Tasvę. Nie zrobiono tego za opłatą, zrobiono to, aby wesprzeć naszych sportowców. Pytanie, za co mi zapłacono, pokazuje tylko ich mentalność” – powiedział.

Tasva wcześniej powiedziała w oświadczeniu, że miała zaszczyt zaprojektować stroje dla indyjskiego kontyngentu we współpracy z Tarun Tahiliani. „Ta prestiżowa współpraca dla Tasvy, jako 'Oficjalnego Partnera Ceremonialnego Ubioru’ dla Team India na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, oznacza znaczący kamień milowy w podróży Tasvy, ponieważ reprezentuje ducha, kulturę i elegancję Indii na arenie międzynarodowej”, napisano.

W artykule napisano, że ceremonialny strój indyjskich sportowców na ceremonię otwarcia czerpie głęboką inspirację z indyjskiej flagi. „Trójkolorowa paleta ucieleśnia narodową dumę i jedność. Współczesne sylwetki kurtki Bundi i wstępnie plisowanego sari w połączeniu z przemyślanym wyborem materiałów – bawełny i wiskozy krepowej – wraz z praktycznymi detalami, nie tylko zapewniają sportowcom wygodę i funkcjonalność, ale także stanowią doskonałą równowagę między tradycją a nowoczesnością”.