Tayari poori hai aur bharpur pyaar le kar jaa raha hoon, mówi indyjski hokeista Lalit K Upadhyay
Lalit Kumar Upadhyay jest gotowy do wyjścia, ponieważ indyjski hokeista na trawie ma spakowane torby na swój drugi występ na Igrzyskach Olimpijskich, które w tym roku odbędą się w Paryżu. Laureat nagrody Arjuna, który jest również zastępcą naczelnika policji (DSP) w Uttar Pradesh, mówi nam: „Tayari poori hai aur bharpur pyaar le kar jaa raha hoon. To wciąż niewiarygodne”.
„Kiedy zdobyliśmy brąz na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2020 r., zyskaliśmy wiele uznania ze strony świata i naszego kraju. To zmotywowało nas do wielkiego zwycięstwa tym razem” – wyjaśnia 30-latek, który gra jako napastnik w męskiej reprezentacji Indii w hokeju na trawie.
Pochodzący z Varanasi Upadhyay odegrał kluczową rolę w zdobyciu złota na Igrzyskach Azjatyckich 2022 w Chinach. Zdobył również medale na Igrzyskach Wspólnoty Narodów i Mistrzostwach Świata w Hokeju na Lodzie Mężczyzn FIH. „Medal jeetna asaan nahi hai. A gdy wygrywasz mecz, drużyna musi utrzymać ten poziom wysiłku. Ponieważ hokej jest naszą narodową grą, cała indyjska drużyna będzie dawać z siebie wszystko, aby zdobyć złoto dla Indii”, mówi hokeista na trawie, który ma wiele powodów do świętowania, ponieważ w kwietniu tego roku zawarł związek małżeński z hokeistą Dikshą Tiwari.
Jednak nie wszystko poszło po jego myśli, co sprawiło, że tym bardziej docenia to, co ma teraz. „To jest powód, dla którego tak się dzieje, ale w kwestiach finansowych wszystko jest w porządku. Isiliye khel ko passion ki tarah kam aur rozgaar ki tarah liya jaata hai. „Nie jest łatwo wytyczyć sobie ścieżkę i znaleźć swoje powołanie. Nie możemy sobie pozwolić na zmarnowanie choćby jednej szansy, która pojawi się na naszej drodze” – mówi.
Zanim uda się do Paryża we Francji, drużyna rozegra kilka meczów treningowych w Holandii. „To będzie mój drugi występ na jednej z największych platform sportowych na świecie. Tylko nieliczni szczęśliwcy mają okazję życia, by reprezentować swój kraj na arenie światowej” – kończy Upadhyay.
Kiedy historia się powtarza…
Upadhayay zawsze był zmotywowany do gry w hokeja na trawie. Opowiadając, co skłoniło go do pasji, mówi: „W 1980 roku podczas igrzysk olimpijskich w Moskwie Indie zdobyły złoty medal w hokeju. Mohammed Shahid z Varanasi był częścią drużyny. Minęło 41 lat, zanim historia się powtórzyła, kiedy to zdobyliśmy medal olimpijski, przywieziony przez innego chłopaka z Varanasi. Czuję się szczęściarzem, że mogę kontynuować to dziedzictwo pozostawione przez legendę”.
Dla młodzieży narodu
Podczas gdy naród czeka na kolejny zwycięski występ z naszej strony, proszę rodziców, aby zachęcali swoje dzieci do uprawiania sportów, takich jak hokej. Potrzebujemy nowego pokolenia graczy z Indii, aby kontynuować nasze dziedzictwo. Do młodzieży mówię: jam ke khelo, jee jaan se khelo.