Rozrywka

Taylor Lautner wspomina, jak Kanye West przerwał Taylor Swift na gali VMA 2009

  • 2 lutego, 2023
  • 4 min read
Taylor Lautner wspomina, jak Kanye West przerwał Taylor Swift na gali VMA 2009


W 2009 roku fani Taylor Swift na całym świecie byli zachwyceni, gdy 19-latka zdobyła nagrodę MTV Video Music Award za swój teledysk „You Belong With Me”.

Piosenkarka, która wtedy była jeszcze całkiem nowa w branży, była równie podekscytowana, że ​​jej ówczesny chłopak Taylor Lautner wręczył jej wyróżnienie dla najlepszego kobiecego teledysku.

„Zawsze marzyłam o tym, jak by to było wygrać kiedyś jedną z nich, ale nigdy nie sądziłam, że tak się stanie” – powiedziała na scenie z szerokim uśmiechem.

„Śpiewam muzykę country, więc bardzo dziękuję za danie mi szansy na wygranie nagrody VMA” – powiedziała promieniejąc.

West wdarł się szturmem na scenę i wyrwał Swiftowi mikrofon, po czym oświadczył, że Beyoncé powinna była zdobyć tę nagrodę za teledysk do piosenki „Single Ladies”.

„Hej, Taylor, naprawdę się cieszę z twojego szczęścia – pozwolę ci dokończyć – ale Beyoncé miała jeden z najlepszych teledysków wszechczasów! Jeden z najlepszych filmów wszechczasów!” powiedział.

Po zaskoczeniu Swifta, West zszedł ze sceny i wrócił na swoje miejsce na widowni, a wiele osób go wygwizdało. I nie trzeba dodawać, że Swift – który podobno został później zalany łzami za kulisami – wydawał się być w całkowitym szoku, milcząc, dopóki MTV nie przerwało nagranego wcześniej fragmentu.

Teraz Lautner – który stał za Swiftem i Westem, gdy nastąpił chaos – przypomniał sobie swoją reakcję na całą sprawę.

Omawiając incydent w tym tygodniu w swoim podcaście, ŚciśnięcieLautner po pierwsze powiedział, że gdyby mógł przeżyć jeszcze raz jakikolwiek moment swojej kariery, byłyby to VMA 2009.

Zauważając, że on i Swift właśnie upublicznili swój związek, Lautner powiedział: „Wręczyłem jej nagrodę, więc dałem jej nagrodę [and] Cofnąłem się o pięć kroków i stałem pięć stóp za nią”.

„W trakcie wygłaszania jej podziękowań, Kanye wskakuje na scenę” – powiedział.

Wyjaśniając, dlaczego nie wskoczył i nie bronił Swifta, Lautner przyznał, że myślał, że cała sprawa była „przećwiczonym skeczem”.

— Ledwo to słyszę. nie widzę ich. Po prostu zakładam, że to wszystko było przećwiczonym i przećwiczonym skeczem, bo po co inaczej Kanye West miałby wskakiwać na scenę, przerywając Taylor Swift? To po prostu nie miało sensu – powiedział.

Ostatecznie Lautner ujawnił, że zdał sobie sprawę, że cała sprawa nie była skeczem po tym, jak zobaczył zdruzgotany wyraz twarzy Swifta.

„On skoczył, ona skończyła [and] w chwili, gdy się odwróciła i po raz pierwszy zobaczyłem jej twarz, pomyślałem: „Och. Nie, to nie było dobre. Prawdopodobnie powinienem był coś powiedzieć” – wspomina.

To nie pierwszy raz, kiedy Lautner odnosi się do niezręcznej chwili.

Zaledwie kilka miesięcy po gali VMA, The Zmierzch aktor naśmiewał się z siebie, że nie stanął w obronie Swifta podczas jego otwierającego monologu Sobotni wieczór na żywo.

„Byłem właściwie na VMA tej nocy, kiedy zdobyła nagrodę za najlepszy teledysk, a Kanye West przerwał jej przemówienie” – powiedział tłumowi.

„Byłem z nią na scenie, kiedy to się stało, i jak widać, naprawdę stanąłem w jej obronie” – zażartował, gdy wideo z incydentu zostało wyświetlone na ekranie i pokazało Lautnera stojącego nieruchomo w tle.

Lautner zaczął żartować, że żałował, że nie posiekał karate Westa za przerwanie Swiftowi, a jego teatralny występ wywołał okrzyki publiczności.


Źródło