Taylor Swift „nie wychodziła z domu przez rok” po tym, jak Kim Kardashian udostępniła niesławną rozmowę telefoniczną z Kanye
Taylor Swift zastanawiała się nad następstwami ujawnienia przez Kim Kardashian niechlubnej rozmowy telefonicznej pomiędzy piosenkarką a Kanye Westem w 2016 roku.
33-latek szczerze opowiedział o wycieku rozmów telefonicznych – który był pozorną dyskusją na temat kontrowersyjnej piosenki Westa „Famous” – podczas niedawnego wywiadu dlaCzasopublikowanej 6 grudnia, po tym jak została uznana za Człowieka Roku 2023 w tej publikacji.
W 2016 roku Kardashian opublikowała fragmenty rozmowy swojego ówczesnego męża z Swiftem, w których gwiazda popu wydawała się aprobować tekst Westa na jej temat w swojej piosence. W piosence West zaśpiewał: „Czuję, że ja i Taylor nadal możemy uprawiać seks / Sprawiłem, że ta suka stała się sławna”. Po wydaniu utworu przedstawicielka Swift zaprzeczyła doniesieniom, jakoby kiedykolwiek akceptowała tekst. Kiedy w 2020 roku wydano nieedytowaną wersję rozmowy, klip, w którym West wspomniał, że nazwałby Swift „b****” w piosence, nie miał sensu lub twierdził, że „uczynił ją sławną”.
Rozmawiam z Czas, Swift powiedziała, że kiedy Kardashian rozwiązała rozmowę telefoniczną, przez co wyglądało na to, że piosenkarka „Cruel Summer” aprobowała tekst, miała wrażenie, że to „śmierć kariery”. Powiedziała: „Nie dajcie się zwieść – odebrano mi karierę”.
Nadal wyjaśniała, jak ta rozmowa telefoniczna wpłynęła na jej reputację, twierdząc: „Kim Kardashian redagowała [it] a następnie włóż [it] oznajmić wszystkim, że byłem kłamcą”.
Swift przypomniała sobie, jak wyciek rozmów telefonicznych w 2016 r. wpłynął na jej zdrowie psychiczne, po czym ujawniła, że nawet przeprowadziła się do nowego domu, aby ukryć się przed uwagą. Opisała także, jak to wydarzenie wpłynęło na jej relacje z otaczającymi ją osobami.
„To doprowadziło mnie psychicznie do miejsca, w którym nigdy wcześniej nie byłem. Przeprowadziłem się do obcego kraju. Przez rok nie wychodziłam z wynajmowanego domu” – powiedziała. „Bałem się odbierać telefony. Odepchnąłem większość ludzi w moim życiu, ponieważ nikomu już nie ufałem. Upadłem naprawdę, naprawdę mocno.
W marcu 2020 r., kiedy do sieci wyciekła cała rozmowa telefoniczna pomiędzy Swiftem i Westem, piosenkarz „All Too Well” po raz pierwszy oskarżył rapera i jego ówczesną żonę o „edytowanie i manipulowanie” fragmentami rozmowy telefonicznej, która ukazała się w 2016.
Wprowadzając post na temat przekazywania datków na cele charytatywne w swoich Instagram Stories, napisała: „Zamiast odpowiadać tym, którzy pytają, co sądzę o materiale wideo, który wyciekł, udowadniając, że przez cały czas mówiłem prawdę o *tym telefonie* ( wiesz, ten, który został nielegalnie nagrany, który ktoś zmontował i zmanipulował, aby mnie wrobić i sprowadzić mnie, moją rodzinę i fanów na piekło na cztery lata)… PRZESUŃ W GÓRĘ, aby zobaczyć, co jest naprawdę ważne.
Ciesz się nieograniczonym dostępem do 70 milionów utworów i podcastów bez reklam dzięki Amazon Music
Zarejestruj się już teraz i skorzystaj z 30-dniowego bezpłatnego okresu próbnego
Zapisać się
Ciesz się nieograniczonym dostępem do 70 milionów utworów i podcastów bez reklam dzięki Amazon Music
Zarejestruj się już teraz i skorzystaj z 30-dniowego bezpłatnego okresu próbnego
Zapisać się
Kardashian odpowiedziała później na Twitterze: pismo: „@taylorswift13 postanowił wznowić starą wymianę zdań – która w tym momencie wydaje się bardzo egoistyczna, biorąc pod uwagę cierpienie, z jakim borykają się obecnie miliony prawdziwych ofiar”.
Twierdziła: „Kilka dni temu nie czułam potrzeby komentowania i właściwie jestem naprawdę zawstydzona i upokorzona, że robię to właśnie teraz, ale ponieważ ona nadal o tym mówi, czuję, że jestem pozostawiona bez nie ma innego wyboru, jak tylko odpowiedzieć, ponieważ tak naprawdę kłamie.
Kardashian zarzuciła, że „nigdy nie zmontowała materiału filmowego” z rozmowy telefonicznej w 2016 roku, a następnie wyjaśniła, dlaczego występuje w obronie swojego ówczesnego męża.
„Kanye dokumentował proces powstawania wszystkich swoich albumów dla swojego osobistego archiwum, jednak nigdy nie udostępnił żadnego z nich do publicznego użytku, a rozmowa między nimi pozostałaby prywatna lub poszłaby do kosza, gdyby nie skłamała i nie zmusiła mnie, żebym go broniła” – napisała wówczas na Twitterze.
Choć od tego czasu Swift zakończyła swój feud z Westem, przy różnych okazjach zdawała się czynić subtelne odniesienia do rapera. Gdy miała właśnie rozpocząć wykonanie utworu „Champagne Problems” podczas jednego z sierpniowych występów w ramach trasy Eras Tour w Meksyku, przerwali jej fani skandujący jej imię. W odpowiedzi wyraziła, w przeciwieństwie do innych, wdzięczna za tego rodzaju przerwę, najwyraźniej nawiązując do tego, jak West wbiegł na scenę podczas gali MTV Video Music Awards w 2009 roku i wyrwał jej mikrofon, gdy wygłaszała przemówienie z okazji przyjęcia nagrody dla Najlepszego Film autorstwa artystki.
„Nawiasem mówiąc, to najlepszy sposób, aby przerwali ci ludzie skandujący twoje imię. To naprawdę jedyny sposób, żeby ktoś jej przeszkodził… i ja bym to wiedziała” – powiedziała publiczności na swoim sierpniowym koncercie.
Niezależny skontaktowała się z przedstawicielami Westa i Kardashiana w celu uzyskania komentarza.