Nauka i technika

Te samce owadów patyczkowatych nie są przecież „błędami”.

  • 1 grudnia, 2023
  • 3 min read
Te samce owadów patyczkowatych nie są przecież „błędami”.


Niektóre samice patyczaków potrafią rozmnażać się bez samców, ale mają pewien sekret

Zielony owad na zielonym liściu, pokazany na tylnym tle.

Wyskakujący Timemagatunek spokrewniony z patyczakami badanymi w nowej pracy.

Kredyt:

Moritz Muschick/Uniwersytet w Sheffield

Niektóre bezskrzydłe, patyczkowate owady, które chowają się w krzakach i drzewach w środkowej Kalifornii, nie potrzebują samców: te owady żyjące w Timema rodzaju są prawie wszystkie płci żeńskiej i rozmnażają się bez płci, tworząc własne klony genetyczne w procesie zwanym partenogenezą.

Ale entomolodzy czasami natrafiają na mężczyznę Timema owady, które wydają się nie mieć funkcji rozrodczej. „Początkowo zakładaliśmy, że samce to po prostu pomyłka, ponieważ utrata pojedynczego chromosomu X może spowodować, że z komórki jajowej rozwinie się samiec” – mówi ekolog Susana Freitas, która kierowała badaniami pracując na Uniwersytecie w Lozannie w Szwajcarii.

Freitas i jej zespół odkryli, że niezwykłe samce mogą rzadko angażować się w romanse z samicami. Ten „tajemniczy seks” wprowadza różnorodność genetyczną do populacji patyczaków i może pomóc im w długotrwałym przetrwaniu. Analiza genetyczna zespołu została niedawno opublikowana w czasopiśmie „ Materiały Towarzystwa Królewskiego B.

Partenogeneza (co oznacza „narodziny z dziewicy”) jest powszechna wśród bezkręgowców, a nawet występuje u niektórych gatunków ptaków, jaszczurek i węży. Dla niektórych jest to ostateczność, gdy możliwości krycia są ograniczone; dla innych jest to jedyna metoda reprodukcji. Jednak tworzenie potomstwa poprzez klonowanie skutkuje niską różnorodnością genetyczną, narażając populację na szkodliwe mutacje i ograniczając jej zdolność do przystosowania się do zmian środowiskowych.

Aby zbadać różnorodność genetyczną patyczaków, badacze pobrali DNA od samic i rzadkich samców w ośmiu przypadkach Timema populacji czterech gatunków. Następnie prześledzili położenie różnych markerów genetycznych u każdego owada. Markery te pozostają połączone na chromosomach podczas rozmnażania bezpłciowego, ale podczas rozmnażania płciowego ulegają przetasowaniu z genami innego osobnika.

Większość potomstwa genetycznie przypominała swoich rodziców. Ale potomstwo w dwójce Timema gatunki wykazywały większą różnorodność genetyczną i mniej połączonych genów, co wskazuje na tajemnicze stosunki seksualne. Co znamienne, profile genetyczne rzadkich samców odpowiadały oczekiwaniom po rzadkich kontaktach seksualnych.

Odkrycie „wzmacnia hipotezę, że wiele gatunków, które w starożytności uważano za bezpłciowe, w rzeczywistości angażuje się w rozmnażanie płciowe lub inne formy wymiany genetycznej” – mówi Olga Wachruszewa, biolog ewolucyjny z Instytutu Nauki i Technologii Skołkowo w Moskwie, która nie brał udziału w nowej pracy.

Te rzadkie interakcje, o których wiadomo, że występują również wśród małych skorupiaków i bezkręgowców wodnych, „mogą pomóc w wypłukaniu wszelkich szkodliwych mutacji” – mówi Alexis L. Sperling, naukowiec zajmujący się uprawami na Uniwersytecie w Cambridge, który również nie był zaangażowany w nowy badanie. Zauważa, że ​​wiele szkodników rolniczych, takich jak mszyce, osy i muchy, rozmnaża się bezpłciowo. Sperling sugeruje, że tajemniczy seks lub podobne strategie mogą pomóc w rozwoju tych szkodników – „ale aby się upewnić, potrzebujemy więcej badań”.


Źródło

Warto przeczytać!  Rynek inżynierii genetycznej roślin – ekskluzywny raport z głęboką analizą 2023-2030