Świat

Teraz GOP ma na celu zbudowanie US Iron Dome. Oto, co może oznaczać plan Trumpa.

  • 12 lipca, 2024
  • 7 min read
Teraz GOP ma na celu zbudowanie US Iron Dome. Oto, co może oznaczać plan Trumpa.


W obliczu zbliżającej się konwencji partyjnej Partii Republikańskiej, która odbędzie się w przyszłym tygodniu w Milwaukee, nowe podejście do bezpieczeństwa narodowego w stylu Donalda Trumpa znacznie odbiega od dotychczasowej praktyki Partii Republikańskiej.

Osiem lat temu partia wzywała do utworzenia armii wystarczająco dużej, aby walczyć w więcej niż dwóch dużych wojnach naraz i chciała surowszych sankcji wobec Rosji. Teraz nowy program Partii Republikańskiej na rok 2024 mówi o unikaniu konfliktów, ponieważ „wojny rodzą inflację”.

„Zapobiec trzeciej wojnie światowej, przywrócić pokój w Europie i na Bliskim Wschodzie oraz zbudować WIELKĄ KOPUŁĘ OCHRONY PRZECIWRAKIETOWEJ NAD CAŁYM NASZYM KRAJEM — WSZYSTKO WYKONANE W AMERYCE” — głosi program Partii Republikańskiej na rok 2024, w którym opisano nowe cele partii.

Skąd więc wzięły się te rozmowy o amerykańskiej Iron Dome? I czy to w ogóle jest realistyczne?

Oto, co warto wiedzieć:

Trump chce „największej kopuły ze wszystkich”

Żelazna Kopuła została opracowana przez Izrael w celu zwalczania rakiet i ostrzału moździerzowego, działając jako rodzaj tarczy chroniącej kraj przed nieustannym zagrożeniem ze strony ataków rakietowych krótkiego i średniego zasięgu.

Ten wielomiliardowy system odegrał ważną rolę w skutecznej obronie Izraela w kwietniu ubiegłego roku, gdy Iran wystrzelił około 300 rakiet i dronów w stronę państwa żydowskiego w odwecie za izraelski atak powietrzny, w którym zginął wysoko postawiony irański dowódca.

Warto przeczytać!  Dwóch bandytów Islamskiego Dżihadu zginęło w próbie strzelania do żołnierzy IDF na Zachodnim Brzegu

Sukces Żelaznej Kopuły zwrócił uwagę Trumpa, który już wcześniej na wiecach wyborczych rzucał pomysł, że Stany Zjednoczone mogłyby opracować własną wersję tej technologii, biorąc pod uwagę fakt, że wydały około 3 miliardów dolarów na pomoc Izraelowi w produkcji i utrzymaniu tego systemu.

Wypowiedzi Trumpa na temat amerykańskiej Żelaznej Kopuły często wywoływały głośne okrzyki radości wśród jego zwolenników, podobnie jak miało to miejsce w 2016 r., gdy wezwał do wybudowania muru na południowej granicy USA z Meksykiem.

„W mojej następnej kadencji zbudujemy wielką Żelazną Kopułę nad naszym krajem, kopułę, jakiej nigdy wcześniej nie widziano, najnowocześniejszą tarczę przeciwrakietową, która zostanie w całości zbudowana w Ameryce” – powiedział Trump na czerwcowym wiecu w Wisconsin, podczas gdy tłum bił brawo.

„Zbudujemy największą kopułę ze wszystkich” – obiecał.

Wojsko nie prosiło o Żelazną Kopułę, która i tak nie zapewni ochrony przed najnowszymi zagrożeniami

Na pierwszy rzut oka eksperci twierdzą, że replikacja systemu Iron Dome dla USA nie miałaby większego sensu. Mając sojuszników na północ i południe od USA oraz oceany po obu stronach, USA nie stają w obliczu takiego samego zagrożenia rakietami krótkiego zasięgu jak Izrael.

A co z ogólnokrajowym systemem obrony przeciwrakietowej podobnym do Żelazna Kopuła, ale dostosowanym do potrzeb USA?

Według przedstawiciela amerykańskiego resortu obrony, Dowództwo Północne USA – dowództwo wojskowe odpowiedzialne za obronę kraju przed zagranicznymi pociskami rakietowymi – nie wyraziło zainteresowania stworzeniem ogólnokrajowego systemu obrony przeciwrakietowej.

Wojsko już wykorzystuje wiele systemów, „które razem zapewniają elastyczność w reagowaniu na potencjalne zagrożenia, co zwiększa liczbę dostępnych opcji dla przywódców kraju” – powiedział urzędnik, który chciał zachować anonimowość.

Warto przeczytać!  Partia rządząca od dawna w Paragwaju walczy o zwycięstwo w wyborach prezydenckich

Wśród tych systemów znajduje się program Ground-Based Midcourse Defense, który został zaprojektowany w celu zestrzeliwania rakiet dalekiego zasięgu z kraju takiego jak Korea Północna. Miałby jednak bardziej ograniczoną użyteczność, gdyby kiedykolwiek doszło do ataku na dużą skalę z kraju o potężnym arsenale, takiego jak Rosja.

Rozszerzenie tego systemu na każdy cal USA prawdopodobnie kosztowałoby miliardy dolarów w czasie, gdy kraj ten próbuje również chronić się przed atakami w cyberprzestrzeni i kosmosie. Chiny i Rosja obecnie dążą do broni hipersonicznej, podczas gdy urzędnicy administracji wiosną tego roku przyznali, że Rosja dąży do uzyskania zdolności nuklearnych w kosmosie, co znacznie komplikuje znaczenie, jakie ma zapewnienie bezpieczeństwa USA przez jakikolwiek system.

„Nie da się obronić całych Stanów Zjednoczonych. To nierealne, nieopłacalne i nieosiągalne” — powiedział gen. Glen VanHerck, który w tym roku przeszedł na emeryturę ze stanowiska szefa U.S Northern Command i North American Aerospace Defense Command.

Zamiast tego, powiedział, osoba, która w przyszłym roku obejmie Biały Dom, powinna opracować jaśniejszą politykę dotyczącą tego, jakich zasobów USA należy bronić poza krytyczną infrastrukturą wojskową – na co, jak sam powiedział, naciskał podczas swojej kadencji jako szef NORTHCOM.

„Ostatecznie, wszystko sprowadza się do polityki. Jakie są wasze priorytety? Co chcecie, żebyśmy zrobili? A potem możemy podejmować realistyczne decyzje z siłami, które mamy dzisiaj, a potem możemy budżetować i gospodarować zasobami dla sił przyszłości” – powiedział.

Warto przeczytać!  Uciekający rosyjski ojciec ujawnia pęknięcia w wojennym sprzeciwie Putina

Podobnie jak jego mur graniczny, wezwania Trumpa do budowy Żelaznej Kopuły w USA są prawdopodobnie skrótem myślowym czegoś innego

Programy partyjne i retoryka wyborcza z reguły bardziej przypadają do gustu politycznym tłumom niż są praktycznymi planami rządzenia krajem.

Na przykład w 2016 r. Trump wezwał do „wielkiego, pięknego” muru wzdłuż południowej granicy Ameryki z Meksykiem; gdy opuszczał urząd, tylko około jednej czwartej granicy miało nowe ogrodzenie — większość z nich zastąpiła mniejsze istniejące struktury. Żądania Trumpa dotyczące muru granicznego były w zasadzie skrótem dla twardej polityki imigracyjnej.

Analityk wojskowy Steve Ganyard, emerytowany pułkownik Korpusu Piechoty Morskiej i współpracownik ABC, powiedział, że wezwanie do Iron Dome nad USA prawdopodobnie nie ma większego sensu ze strategicznego punktu widzenia, biorąc pod uwagę nowe zagrożenia z kosmosu. Bardziej zauważalne jest, powiedział, to, czego brakuje w dokumencie.

Po raz pierwszy od dziesięcioleci partia nie wzywa do zwiększenia wydatków na większą siłę bojową ani do rozszerzenia zasięgu militarnego USA na cały świat.

„Uważam, że jest to bardzo izolacjonistyczne, szczególnie w porównaniu do poprzednich programów Partii Republikańskiej” – powiedział Ganyard.

Byli doradcy Trumpa uważają, że przekierowanie wydatków USA na bezpieczeństwo wewnętrzne jest dobrą rzeczą.

„To bardzo mocny dokument, który zawiera zdrowe zasady zdrowego rozsądku, w tym rozbudowę amerykańskiej bazy wojskowej” – powiedział o nowej platformie Partii Republikańskiej Elbridge Colby, który pełnił funkcję zastępcy asystenta sekretarza obrony ds. strategii i rozwoju sił podczas administracji Trumpa.

Platforma narzuca ochronę ojczyzny, „a nie szukanie potworów do zniszczenia” – powiedział Colby.


Źródło