Rozrywka

„The Umbrella Academy” – podsumowanie finału, sezon 4, odcinek 6

  • 9 sierpnia, 2024
  • 7 min read
„The Umbrella Academy” – podsumowanie finału, sezon 4, odcinek 6


Zdjęcie: CHRISTOS KALOHORIDIS/NETFLIX

Już od samego początku bohaterowie Akademia Parasola spędzili każdy finał sezonu odpierając apokalipsę. Co „The End of the Beginning” zakłada to… co jeśli tego nie zrobili?

Pokryłem Akademia Parasola od początku i czasami narzekał, że uniwersalnie wysokie stawki w serialu miały ogłuszający wpływ na jego zdolność do generowania prawdziwego dramatyzmu. Jeśli świat zawsze się kończy, jak bardzo możesz się martwić, gdy ktoś ci powie, że znowu się kończy?

Sprytnie „The End of the Beginning” skłania się wprost ku tym skargom. Świat, jak dowiadujemy się w połowie odcinka, był na skraju apokalipsy dokładnie 145 412 razy. Istnienie Umbrella Academy jest zarówno przyczyną, jak i rozwiązaniem tego problemu; gdyby Netflix przedłużył serial na 145 412 sezonów, zobaczylibyśmy jakąś wersję tego cyklu rozgrywającą się dokładnie 145 412 razy. Ale żyjemy w osi czasu, w której Akademia Parasola kończy się po zaledwie czterech sezonach. Co nasuwa pytanie: Jak w końcu kończy się ten cykl?

Tym razem motorem apokalipsy są Ben i Jennifer, których wybuchowa mieszanka nagietka i durango zamienia ich w potwora będącego gdzieś pomiędzy przeciętnym Godzilla kaiju i ostatni boss z jednego z mniejszych Zło rezydentne gry. Viktor, który wie lepiej niż większość rodzeństwa, jak to jest być Parasolem, którego wszyscy się boją, jest przekonany, że Ben może zostać odkupiony. Reginald jest sceptyczny, ale jest skłonny dać strategii Viktora szansę, zanim wyśle ​​snajperów.

Do tej beczki prochu, Akademia Parasola dodała dodatkową iskrę: Abigail, dawno zaginiona żona Reginalda, która potajemnie zaaranżowała większość akcji w sezonie czwartym i teraz nosi skórę Gene’a. Keepers cały czas kibicowali Cleanse, ale teraz jest jasne, że Cleanse nie jest wydarzeniem: to potwór, który będzie deptał miasto, rosnąc i pożerając, pożerając i rosnąc, aż cała oś czasu zostanie unicestwiona. Abigail jest tutaj, aby upewnić się, że tak się stanie.

Warto przeczytać!  Barack Obama uruchamia zwiastun nowego dokumentu Netflix „Praca” o pracy ludzi

I tak, jak wielu idiotów przed nimi, Keepers entuzjastycznie kibicują tym samym siłom, które zapewnią im nędzny koniec. Abigail, która jest absolutnie straszny udając Gene’a — uczciwie mówiąc, jest zarówno martwą kobietą, jak i kosmitką — niemal natychmiast zrzuca maskę, zabijając Jean i ujawniając się Reginaldowi. Kiedy kobieta, którą kocha, mówi mu, że koniec świata to dobra rzecz, coś wydaje się zmieniać w Reginaldzie; po tak ciężkiej walce o przywrócenie Abigail do życia, przyznaje, że zaakceptowanie zapomnienia dla siebie i wszystkiego innego było prawdopodobnie właściwym posunięciem od samego początku.

Pozostają nam Umbrellas, którzy nie są jednomyślni. Ben traci się na rzecz Cleanse, ale przebija się Tylko wystarczająco często, aby powstrzymać Allison przed zadaniem śmiertelnego ciosu. Diego, dowiedziawszy się o romansie Five i Lili, jest bardziej zainteresowany walką z Five. Viktor wciąż szuka rozwiązania w postaci igły w stogu siana, które w jakiś sposób uratuje wszystkich.

Będę szczery: ja też. To nie byłby pierwszy raz Akademia Parasola wyciągnął królika z kapelusza, odwracając uwagę widza apokaliptycznymi stawkami, po czym strącił wszystkie elementy z planszy i uruchomił grę od nowa, z całkowicie innym zestawem zasad.

Wersja tej dynamiki w finale pojawia się, gdy Five, chwiejący się po stracie Lili na rzecz Diego, wraca do metra i wędruje do delikatesów zamieszkanych przez alternatywne wersje jego samego. Cały ten chaos, jak mówi mu inny Five, został spowodowany przez samo istnienie Akademii Umbrella. I nie skończy się, dopóki wszyscy nie znikną.

I tak zaczyna się melancholijne zakończenie tej serii, gdy każdy z Umbrellasów akceptuje, że los świata zależy od tego, że już ich nie będzie. Nie tylko ich śmierć uratuje świat, przypomina wszystkim Five; to ich nieistnieniew przeszłości, teraźniejszości lub przyszłości, co gwarantuje, że świat w ogóle będzie mógł istnieć.

W opowiadaniu historii występuje pewna jakość meta-odniesieniowa: Co Akademia Parasola pitching, w zasadzie, to świat bez Akademia Parasola. To może być trudna pigułka do przełknięcia dla najbardziej oddanych fanów tego serialu, ale dostają oni pożegnalny prezent w postaci długiej, emocjonalnej sekwencji, w której Umbrellas ściskają dłonie i pozwalają Cleanse je pochłonąć.

Warto przeczytać!  Horoskop dzienny Wodnika na dziś, 6 sierpnia 2024 r. przewiduje sukces finansowy | Astrologia

Z perspektywy czasu Viktor wypowiedział kwestię, która odsłania sedno serialu kilka odcinków temu: „Doprowadzamy się nawzajem do szału, nieustannie się kłócimy, ale gdy sprawy idą źle — co nieuchronnie się zdarza — oni są przy mnie”. Widzieliśmy wiele złej krwi między tymi braćmi w trakcie Akademia Parasolaale pod tym wszystkim bólem kryje się mnóstwo uczucia — nawet jeśli ostatni dialog przed Oczyszczeniem pochłaniającym wszystkich brzmi „pieprzyć cię”, a nie „kocham cię”. W porządku: w tej rodzinie granica między tymi dwoma uczuciami zawsze była bardzo cienka.

Ta ostatnia sekwencja została ustawiona, co jest dość stosowne, do utworu „I Think We’re Alone Now” zespołu Tommy James and the Shondells — oryginalnej wersji piosenki Tiffany i viralowej sekwencji tanecznej, która pomogła w napędzaniu pierwszego sezonu Akademia Parasola w megapopularność na samym początku. Po krótkim montażu przypominającym nam o wszystkich liniach czasu, które już widzieliśmy, przechodzimy do parku pełnego znajomych twarzy z poprzednich sezonów serialu — Szwedów, Grace, Handlera i innych — wszyscy najwyraźniej mogą cieszyć się ładnym, słonecznym dniem bez parasoli, które rzucałyby na niego cień. „O dwunastej godzinie ósmego dnia sierpnia 2024 r. nie wydarzyło się absolutnie nic niezwykłego” – mówi Reginald w monologu głosowym kończącym serial. „Można powiedzieć, że to był po prostu normalny dzień”.

Ale to nie jest całkiem prawda. Po napisach końcowych widzimy krótki fragment cudu ogrodniczego: kępa nagietków — po jednym na każdy parasol — nagle wyrastająca z ziemi pod drzewem. Te kwiaty wydają się pasującym obrazem zamykającym tę serię o grupie niedopasowanych rodzeństwa wychowanych w niewybaczalnie trudnych warunkach: kruchych, jasnych i, przede wszystkim, rosnących razem.

• Uważam, że to zakończenie jest generalnie satysfakcjonujące, ale dowody poszlakowe wskazują, że Akademia Parasola miał wiele fałszywych startów, zanim tu trafił. Oprócz nigdy nie poruszonego cliffhangera sezonu trzeciego z Benem w pociągu w Seulu, materiały przedpremierowe z Netflixa wskazywały, że wątek Luthera sezonu czwartego będzie zbudowany wokół znalezienia Sloane. W sezonie, który dostaliśmy, Sloane jest ledwie wspomniana.

Warto przeczytać!  Lily-Rose Depp zamarza ze strachu w PIERWSZYM wydaniu swojego nadchodzącego horroru, który opowiada o „nawiedzonej kobiecie i zauroczonym w niej przerażającym wampirze”

• Kolejne irytujące pytanie, które pozostało nierozwiązane do końca programu: Kim byli Inny supermocne dzieci? Powiedziano nam w premierowym odcinku serialu, że 43 kobiety nagle urodziły w tym samym czasie 1 października 1989 r.; w praktyce nie poznaliśmy nawet połowy dzieci, które urodziły się tego dnia.

• Częściowa lista alternatywnych Piątek, jakie Five spotyka w Max’s Delicatessen: Stoisko Pięć, Pijana Piątka, Gazeciarka Pięć, Kelner Pięć, Brisket Pięć.

• W podpisach płyta „Map of the Problematique” zespołu Muse jest opisana jako „porywający rock progresywny” — i tak, to całkiem trafne stwierdzenie.

• Miłe, subtelne nawiązanie do muzyki: piosenką, którą słyszymy, gdy Five wraca do metra, jest „Dead to the World” zespołu High Flying Birds Noela Gallaghera — tej samej grupy, która w niezapomniany sposób zaśpiewała wcześniejszą scenę z Five w pierwszym sezonie, „In the Heat of the Moment”.

• Ostatnia runda „Baby Shark”, która w jakiś sposób pozostaje zabawna.

• Jakość obrazu w moim screenerze nie była wystarczająco dobra, aby uzyskać wyraźny obraz, ale na wypadek, gdyby Twój telewizor miał wyższą rozdzielczość niż mój: Czy ktoś zauważył jakieś easter eggi w galerii najważniejszych momentów z 145 412 poprzednich apokalips w Max’s Delicatessen? Podziel się swoimi uwagami w komentarzach poniżej.


Źródło