Technologia

Tile podejmuje ekstremalne kroki, aby uniemożliwić prześladowcom i złodziejom korzystanie z trackerów Bluetooth • TechCrunch

  • 16 lutego, 2023
  • 6 min read
Tile podejmuje ekstremalne kroki, aby uniemożliwić prześladowcom i złodziejom korzystanie z trackerów Bluetooth • TechCrunch


Apple odniosło duży sukces PR, gdy rozeszły się wieści, że jego urządzenie do śledzenia przedmiotów, AirTag, było używane do prześladowania i kradzieży samochodów, co skłoniło firmę do przeprojektowania oprogramowania, aby dokładniej przyjrzeć się bezpieczeństwu użytkowników. Konkurent AirTag, Tile, wprowadza teraz własny plan zwiększenia bezpieczeństwa swojego urządzenia, wprowadzając nową funkcję o nazwie „tryb antykradzieżowy”, która zapobiega wykryciu trackera przez kogokolwiek poza jego właścicielem. Ale idzie to nieco dalej i teraz będzie wymagać od użytkowników rejestracji przy użyciu uwierzytelniania wieloskładnikowego, w tym danych biometrycznych i identyfikatora rządowego, aby korzystać z tej nowej ochrony. Użytkownicy będą również musieli wyrazić zgodę na nowe warunki użytkowania, które pozwolą Tile na przekazanie ich danych osobowych organom ścigania według własnego uznania, gdy toczy się dochodzenie karne, bez konieczności oczekiwania na wezwanie do sądu. I grozi pozwaniem każdego, kto używa Tile do popełnienia przestępstw, które naruszają warunki korzystania z usługi.

Celem tego nowego programu jest odstraszanie przestępców, którzy mogliby w inny sposób zwrócić się do urządzeń innych niż AirTag po stłumieniu Apple, w tym do prześladowania, kradzieży lub innych przestępstw. Nie jest jednak jasne, czy pozycja Tile polegająca na „wysokiej współpracy” z organami ścigania, jak stwierdza jej ogłoszenie, w pełni chroni prawa ludzi do rzetelnego procesu – należy wydać nakaz sądowy, wezwanie do sądu, nakaz przeszukania lub jakiś inny wniosek prawny zanim firma po prostu przekaże dane osobowe i prywatne użytkownika.

Warto przeczytać!  Rajeev Chandrasekhar mówi, że rząd zbada funkcję przechwytywania danych użytkowników Realme

„Udostępnianie i znajdowanie lokalizacji stało się częścią naszej codziennej struktury i nigdzie się nie wybiera. Opracowujemy produkty dla zdecydowanej większości ludzi, którzy używają ich zgodnie z przeznaczeniem, a dla tych, którzy tego nie robią, jesteśmy zobowiązani do pełnej współpracy z organami ścigania” – powiedział współzałożyciel i dyrektor generalny Life 360, Chris Hulls, którego firma nabyła Tile za 205 USD mln w 2021 r., w oświadczeniu. „Aby sensownie zająć się prześladowaniem za pomocą technologii, musimy wdrożyć zabezpieczenia, takie jak rejestracja tożsamości wszystkich urządzeń obsługujących lokalizację, które są wystarczająco małe, aby można je było umieścić na osobie, aby organy ścigania miały informacje potrzebne do wymierzenia sprawiedliwości ofiarom. W międzyczasie zrobimy, co w naszej mocy, na poziomie produktu, aby chronić ludzi przed odległymi przypadkami złych aktorów, jednocześnie zwiększając prawdopodobieństwo odzyskania skradzionych przedmiotów za pomocą Tile, aby pomóc ludziom prowadzić bardziej zrelaksowane życie ”- powiedział.

Jednak środek odstraszający może stanowić zagrożenie dla wszystkich użytkowników Tile, nie tylko dla przestępców. Podaj firmę, „użytkownicy muszą przyjąć do wiadomości, że dane osobowe mogą i będą udostępniane organom ścigania według naszego uznania, nawet bez wezwania sądowego, w celu pomocy w dochodzeniu i ściganiu podejrzeń o prześladowanie”.

Tymczasem nowy tryb antykradzieżowy przejmuje kontrolę nad kradzieżą, sprawiając, że moduł śledzący Tile jest niewidoczny dla każdego, kto spróbuje użyć funkcji Skanuj i zabezpiecz, aby wyszukać elementy śledzące na skradzionych towarach. Pozwala to ofierze na dalsze śledzenie przedmiotu, ale utrudnia złodziejowi zlokalizowanie ukrytego modułu śledzącego lub znacznika podczas popełniania przestępstwa.

Warto przeczytać!  Nowe premiery | iSpy – Indie dzisiaj

Tile będzie teraz wymagać od każdego, kto chce aktywować tryb antykradzieżowy, zweryfikowania się za pomocą uwierzytelniania wieloskładnikowego, w tym danych biometrycznych, oraz identyfikatora wydanego przez rząd. Mówi również, że jego technologia może wykrywać fałszywe identyfikatory. Po zakończeniu tryb antykradzieżowy można włączyć na urządzeniach użytkowników. Firma twierdzi, że wymaganie od użytkowników zarejestrowania konta za pomocą identyfikatora usuwa anonimowość związaną z modułami śledzącymi, co zniechęca prześladowców i osoby nadużywające do korzystania z tych urządzeń w taki sposób.

Co więcej, nowe warunki korzystania z usługi pozwalają Tile dodatkowo pozwać każdego, kto został skazany w sądzie za prześladowanie za pomocą swoich trackerów. Mówi się, że proces weryfikacji tożsamości ułatwia ściganie, a to również służy jako środek odstraszający. Mówi, że pozwie o grzywnę w wysokości 1 miliona dolarów (choć oczywiście decyzja należy do sądu). Firma wyjaśnia, że ​​procesy sądowe są drogie, ale jest tak mało przypadków prześladowania za pomocą urządzeń Tile, że zdecydowała, że ​​byłaby chętna się tego podjąć. Tile uważa, że ​​groźba grzywny zadziała również jako środek odstraszający.

Warto przeczytać!  Nokia G22 otwiera nowy grunt pod względem możliwości naprawy pomimo jednej dużej wady

Ogłaszając wiadomości, Tile nazywa technologię Apple „niewystarczającą ochroną” dla ofiar i twierdzi, że proaktywne alerty wysyłane przez Apple ułatwiają znalezienie trackerów AirTag przez każdego, w tym złodziei, w celu zdyskredytowania produktu Apple. Ale starając się zrównoważyć popyt konsumentów z ochroną bezpieczeństwa, pozycjonuje się jako firma popierająca egzekwowanie prawa, zarówno jako chwyt marketingowy, jak i środek odstraszający, w czasach, gdy zaufanie ludzi do organów ścigania jest najniższe w historii. Nie jest jasne, czy konsumenci dobrze na to zareagują, nawet jeśli nie są przestępcami.

W sumie zmiany wydają się nadmierną korektą ze strony Tile’a. Do niedawna Tile mógł wyglądać na realną alternatywę dla przestępców, biorąc pod uwagę, że do marca zeszłego roku w ogóle nie posiadał technologii zabezpieczającej przed stalkingiem, a nawet wtedy jego narzędzia nie były tak wszechstronne, jak te dostarczane przez Apple. Zamiast tego technologia Scan and Secure firmy Tile, zaprojektowana do wykrywania nieznanych trackerów podróżujących z osobą, nie miała precyzyjnego wyszukiwania, jej skanowanie trwało dłużej i musiało być uruchamiane ręcznie. Nie wysyłał aktywnych alertów o urządzeniach śledzących podróżujących z tobą.

Ale zamiast wdrażać podobne ulepszenia technologiczne, aby konkurować z Apple, Tile wymaga większej ilości danych osobowych użytkowników i stwarza zagrożenia.




Źródło