Rozrywka

Tim Burton przyznaje, że przed sequelem „Sok z żuka” był „trochę zagubiony” w karierze | Tim Burton

  • 28 sierpnia, 2024
  • 5 min read
Tim Burton przyznaje, że przed sequelem „Sok z żuka” był „trochę zagubiony” w karierze | Tim Burton


Tim Burton przyznał, że jako filmowiec czuł się „trochę zagubiony”, zanim powrócił do korzeni w nowej, pełnej gwiazd kontynuacji kultowego horroru z 1988 roku pt. „Sok z żuka”.

W filmie „Sok z żuka” otwierającym festiwal filmowy w Wenecji wystąpili członkowie oryginalnej obsady, w tym Michael Keaton grający tytułowego upiora, Catherine O’Hara i Winona Ryder jako Lydia – obecnie matka swojej ponurej nastolatki, granej przez Jennę Ortegę.

„Przez ostatnie kilka lat byłem trochę rozczarowany przemysłem filmowym. W pewnym sensie się zgubiłem” – powiedział Burton w środę. „Zrozumiałem, że jedynym sposobem na osiągnięcie sukcesu jest kochanie tego. W tym przypadku po prostu cieszyłem się i kochałem to robić.

„Nie chciałem robić wielkiego sequela dla pieniędzy. Chciałem to zrobić z bardzo osobistych powodów”.

Film ponownie łączy widzów z rodziną Deetz. Lydia, obecnie prowadząca tandetny program o polowaniu na duchy, wraca do nawiedzonego domu Winter River ze swoją macochą Delią (O’Hara) i jej opryskliwą córką Astrid, która otwiera portal do życia pozagrobowego.

Ryder, która miała 15 lat, gdy po raz pierwszy zagrała Lydię, powiedziała, że ​​powrót do Beetlejuice był „jednym z najbardziej wyjątkowych doświadczeń w moim życiu”. „Moja miłość i zaufanie do Tima są tak głębokie, a także odczuwałem pewną wesołość i gotowość do próbowania nowych rzeczy” – dodała. „Czujesz się tak bezpiecznie w nonsensie, ale czujesz się też całkowicie wolny”.

Warto przeczytać!  Prognozy Oscarów 2024: kto powinien wygrać – i kto wygra

Ryder powiedziała Keatonowi, że jedną z jej ulubionych części było „ponowne spojrzenie ci w oczy”.

Zapytany, jak podszedł do ewolucji swojej postaci po ponad trzech dekadach, Keaton zażartował: „Tak samo uprzejmy i wrażliwy, jak [Beetlejuice] był w pierwszym, myślę, że w tym jest jeszcze bardziej. Po prostu jego ogólna troskliwa natura i jego poczucie obyczajów społecznych i jego poprawność polityczna.”

Burton powiedział, że chociaż myślał o sequelu od jakiegoś czasu, zrobienie spin-offu Rodziny Addamsów na Netflixie w środę „dodało mu nowej energii”. „A spotkanie [Wednesday star] Jenna ewidentnie była dla mnie kimś bardzo ważnym.

„Praca z nią i samo myślenie o postaci Lydii i o tym, co się z nią stało 35 lat później, a także myślenie o moim własnym życiu, o tym, co się stało, że miałam dzieci i związkami”.

Ortega powiedziała, że ​​„wielu z tej obsady było dla niej wzorem” i dodała, że ​​musiała się upewnić, że „nie kopiuje pracy Winony z dawnych czasów… ale nadal łączy elementy, które sprawiają, że [the characters] podobny”.

Od lewej: Catherine O’Hara, Winona Ryder i Jenna Ortega przybywają do Palazzo del Casino. Zdjęcie: Matt Winkelmeyer/Getty Images

Wśród innych debiutantów w Beetlejuice znajdują się Justin Theroux, który gra podejrzanego chłopaka i menedżera Lydii, Willem Dafoe jako martwego policjanta i Monica Bellucci jako wysysająca dusze demona, pragnącego zemścić się na swoim byłym, Beetlejuice.

Warto przeczytać!  Nicolas Cage mówi, że „sztuczna inteligencja to koszmar” i krytykuje występ w „Flashu” – The Hollywood Reporter

Film będzie miał premierę poza konkursem na 81. edycji festiwalu filmowego, który rozpoczął się w środę z wielkimi oczekiwaniami. Oczekuje się, że w ciągu najbliższych 11 dni po czerwonym dywanie przejdą takie gwiazdy Hollywood, jak George Clooney, Angelina Jolie, Daniel Craig, Cate Blanchett, Brad Pitt, Joaquin Phoenix i Lady Gaga.

Mówiąc o wydarzeniu, członkowie jury festiwalu, w tym przewodnicząca Isabelle Huppert, wyrazili obawy dotyczące „bardzo słabego” stanu współczesnego kina. „Martwię się o rzeczy, o które martwią się wszyscy. O to, aby kino nadal żyło, ponieważ teraz jest bardzo słabe” – powiedziała Huppert prasie.

„Bardzo trudno jest nakręcić film. Film to nie tylko indywidualny wysiłek; to coś, co naprawdę dostarczamy światu. Dlatego martwię się, czy nasz świat nadal będzie łączył się z ludźmi. Dlatego festiwal filmowy w Wenecji jest konieczny”.

Amerykańska reżyserka Debra Granik powiedziała, że ​​poczuła „ulgę” słysząc, jak Huppert zwraca się do „problemu, który wszyscy widzą”.

„Rozumiemy, że pokolenia zgromadzone w tym pomieszczeniu tego potrzebują [festival] aby nadal opowiadać historie, które nie są poruszane w głównym nurcie”, powiedział Granik. „Festiwale są teraz może festiwalami buntu. Pójścia pod prąd”.

Warto przeczytać!  Brian Cox o zakończeniu „sukcesji” i tym sloganie „odpieprz się” – Różnorodność

Tymczasem przed otrzymaniem prestiżowej nagrody Złotego Lwa za całokształt twórczości Sigourney Weaver wzruszyła ramionami, opowiadając o roli swojego aktorstwa w umacnianiu pozycji kobiet – w tym kandydatki na prezydenta USA, Kamali Harris.

„Myślenie, że moja praca miałaby cokolwiek wspólnego z jej wzrostem, sprawia, że ​​jestem bardzo szczęśliwa” – powiedziała Weaver. „Bo to prawda. Mam tak wiele kobiet, które przychodzą i dziękują mi”.

Trzykrotnie nominowana do Oscara aktorka zastanawiała się również nad ewoluującym podejściem Hollywood do starzejących się aktorów. „Nagle, myślę, że jakoś zdecydowali, że starsze kobiety mogą grać interesujące postacie i zaczęli pisać wiele starszych postaci kobiecych.

„Nagle przestaliśmy być żartem i teściową, a zaczęliśmy być prawdziwymi ludźmi, ponieważ tak naprawdę duża część naszej publiczności to prawdziwi ludzie”.


Źródło