Świat

„To zła, zła wiadomość… dla nas wszystkich”. Nowe badanie śledzi tempo topnienia lodu na Grenlandii.

  • 18 stycznia, 2023
  • 6 min read
„To zła, zła wiadomość… dla nas wszystkich”.  Nowe badanie śledzi tempo topnienia lodu na Grenlandii.


Komentarz

Najzimniejsze i najwyższe części pokrywy lodowej Grenlandii, w wielu miejscach prawie dwie mile nad poziomem morza, szybko się ocieplają i wykazują zmiany, które są niespotykane od co najmniej tysiąclecia, poinformowali naukowcy w środę.

To odkrycie z badań, które wydobyły wiele 100-metrowych lub dłuższych rdzeni lodu ze szczytu drugiej co do wielkości pokrywy lodowej na świecie. Próbki pozwoliły naukowcom skonstruować nowy rekord temperatury na podstawie przechowywanych w nich pęcherzyków tlenu, które odzwierciedlają temperaturę w czasie, gdy pierwotnie kładziono lód.

„Uważamy, że dekada 2001-2011 była najcieplejsza w całym okresie 1000 lat” – powiedziała Maria Hörhold, główna autorka badań i naukowiec z Instytutu Alfreda Wegenera w Bremerhaven w Niemczech.

Zarejestruj się, aby otrzymywać najnowsze wiadomości na temat zmian klimatu, energii i środowiska, dostarczane w każdy czwartek

A ponieważ ocieplenie trwa dopiero od tego czasu, odkrycie jest prawdopodobnie niedoszacowane w stosunku do klimatu wysokogórskie obszary północnej i środkowej Grenlandii uległy zmianie. To zła wiadomość dla wybrzeży planety, ponieważ sugeruje, że uruchamiany jest długotrwały proces topnienia, który może ostatecznie dostarczyć znaczną, choć trudną do oszacowania, część całkowitej masy Grenlandii do oceanów. Ogólnie rzecz biorąc, Grenlandia zawiera wystarczającą ilość lodu, aby podnieść poziom mórz o ponad 20 stóp.

W badaniu połączono zapisy temperatury ujawnione przez rdzenie lodowe wywiercone w 2011 i 2012 roku z zapisami zawartymi w starszych i dłuższych rdzeniach, które odzwierciedlają temperatury nad pokrywą lodową tysiąc lat temu. Najmłodszy lód zawarty w tych starszych rdzeniach pochodził z 1995 roku, co oznacza, że ​​nie mogli wiele powiedzieć o temperaturach w dzisiejszych czasach.

Warto przeczytać!  Paula Vennells: Była szefowa urzędu pocztowego przekazuje CBE w związku ze skandalem IT

Prace wykazały również, że w porównaniu z całym XX wiekiem ta część Grenlandii, ogromny północno-środkowy region, jest teraz o 1,5 stopnia Celsjusza (2,7 stopnia Fahrenheita) cieplejsza, a tempo topnienia i utraty wody z lodu warstwa – która podnosi poziom mórz – wzrosła wraz z tymi zmianami.

Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie Nature w środę przez Hörholda i grupę naukowców z Instytutu Alfreda Wegenera, Instytutu Neilsa Bohra w Danii i Uniwersytetu w Bremie w Niemczech.

Nowe badania „cofają rekord instrumentu o 1000 lat, wykorzystując dane z Grenlandii, które pokazują bezprecedensowe ocieplenie w ostatnim okresie” – powiedziała Isabella Velicogna, glacjolog z University of California w Irvine, która nie była zaangażowana w badania.

„To nie zmienia tego, co już wiedzieliśmy o sygnale ocieplenia na Grenlandii, wzroście topnienia i przyspieszonym przepływie lodu do oceanu, i że spowolnienie tego będzie trudne” – powiedział Velicogna. „Mimo to dodaje to rozmachu powadze sytuacji. To zła, bardzo zła wiadomość dla Grenlandii i dla nas wszystkich”.

Naukowcy stwierdzili, że jeśli powietrze nad Grenlandią stanie się wystarczająco ciepłe, nastąpi sprzężenie zwrotne: topnienie pokrywy lodowej spowodowałoby jej opadnięcie na niższą wysokość, co w naturalny sposób wystawiłoby ją na działanie cieplejszego powietrza, co spowodowałoby większe topnienie i opadanie, i tak dalej.

To, że ta północno-środkowa część Grenlandii jest teraz o 1,5 stopnia Celsjusza cieplejsza niż w XX wieku, niekoniecznie oznacza, że ​​pokrywa lodowa osiągnęła ten budzący strach „punkt krytyczny”.

Warto przeczytać!  Wojsko amerykańskie znosi nakaz uziemienia V-22 Osprey trzy miesiące po śmiertelnej katastrofie

Ostatnie badania sugerują, że niebezpieczny próg Grenlandii wynosi około 1,5 stopnia Celsjusza lub więcej ocieplenia planetarnego – ale to inna liczba niż regionalne ocieplenie pokrywy lodowej. Kiedy globalne ocieplenie osiągnie średnio 1,5 stopnia Celsjusza, co może nastąpić już w latach 30. XX wieku, ocieplenie na Grenlandii prawdopodobnie będzie jeszcze większe – i wyższe niż obecnie.

Naukowcy, z którymi konsultował się The Washington Post, podkreślili również, że północny region Grenlandii, w którym odnotowano te temperatury, jest znany z innych powodów, które mogą potencjalnie wywołać duży wzrost poziomu mórz.

„Powinniśmy się niepokoić ociepleniem północnej Grenlandii, ponieważ region ten ma tuzin śpiących olbrzymów w postaci szerokich lodowców przypływowych i lodowego strumienia… które przebudzone zwiększą udział poziomu morza Grenlandii” – powiedział Jason Box, naukowiec z Geological Survey Danii i Grenlandii.

Box opublikował w zeszłym roku badania sugerujące, że w obecnym klimacie Grenlandia jest już skazana na przegraną ilość lodu odpowiadająca prawie stopie wzrostu poziomu morza. Ten zdecydowany wzrost poziomu mórz będzie się tylko pogarszał, gdy temperatury będą się nadal ocieplać.

Koncern koncentruje się na północno-wschodnim Grenlandzkim Potoku Lodowym, który kieruje większą część – 12 procent – ​​pokrywy lodowej w kierunku morza. Zasadniczo jest to masywna wolno płynąca rzeka, która kończy się kilkoma bardzo dużymi lodowcami, które wpadają do Morza Grenlandzkiego. Jest już coraz cieńszy, a lodowce w jego punkcie końcowym straciły masę – jeden z nich, Zachariae Isstrom, również stracił swoją zamarzniętą szelfę, która kiedyś rozciągała się nad oceanem.

Warto przeczytać!  Śmieci niszczą blask Paryża podczas strajku emerytalnego

Niedawne badania wykazały również, że w poprzednich ciepłych okresach w stosunkowo niedawnej historii Ziemi (tj. w ciągu ostatnich 50 000 lat) ta część Grenlandii często utrzymywała mniej lodu niż obecnie. Innymi słowy, strumień lodu może rozciągać się dalej na zewnątrz od centrum Grenlandii niż można utrzymać w obecnych temperaturach i być silnie skłonny do cofania się i oddawania dużej ilości lodu.

„Badania paleoklimatyczne i modelowanie sugerują, że północno-wschodnia Grenlandia jest szczególnie narażona na ocieplenie klimatu” – powiedziała Beata Csatho, ekspertka od pokrywy lodowej na Uniwersytecie w Buffalo.

W tym samym roku, w którym naukowcy wiercili rdzenie lodowe, na których opierają się obecne prace — 2012 — na Grenlandii wydarzyło się coś uderzającego. Tego lata, w lipcu, na rozległych obszarach pokrywy lodowej doszło do topnienia powierzchni, w tym w zimnych i bardzo wysoko położonych miejscach, w których odbywały się badania.

„To był pierwszy rok, w którym zaobserwowano topnienie na tych wysokościach” – powiedział Hörhold. „A teraz to trwa”.

korekta

We wcześniejszej wersji tego artykułu podano, że Instytut Neilsa Bohra znajduje się w Niemczech. To jest w Danii.


Źródło