Tomowi Cruise’owi zaproponowano fabułę „Top Gun 3”, ale jest zbyt „zajęty” innymi projektami
Wygląda jak „Top Gun 3” wkrótce wystartuje.
Jerry’ego Bruckheimera w nowym wywiadzie dla ScreenRant przedstawił ważne aktualizacje na temat potencjalnej trzeciej części serii „Top Gun”.
80-letni producent i reżyser „Top Gun: Maverick” Joseph Kosinski zwrócił się do Toma Cruise’a ze „wspaniałym” pomysłem i z dumą stwierdził, że gwiazda kina akcji „naprawdę mu się spodobała”.
„Joe Kosinski miał na to wspaniały pomysł na fabułę i [Cruise] powiedział: „Naprawdę mi się to podoba”, więc pracujemy nad tym” – powiedział Bruckheimer placówce. „Ale nigdy nie wiadomo, kiedy to powstanie, ponieważ Tom jest bardzo zajęty”.
„Robi teraz „Mission: Impossible”; ma po nim zdjęcie” – kontynuował producent. „Mamy nadzieję, że dostaniemy scenariusz, który mu się spodoba i znów wrócimy w powietrze”.
W styczniu Puck News opublikował raport najwyraźniej potwierdzający, że Paramount Pictures zamówiło kolejną kontynuację „Top Gun” po tym, jak „Maverick” zarobił dla firmy aż 1,5 miliarda dolarów w kasie.
Choć niewiele wiadomo na temat fabuły, 61-letni Cruise powróci jako lotnik marynarki wojennej, porucznik Pete „Maverick” Mitchell, obok Glena Powella i Milesa Tellera, którzy zadebiutowali we franczyzie w filmie z 2022 roku.
Variety poinformowało, że producenci zatrudnili Ehrena Krugera, aby ponownie dołączył do Kosińskiego (49 l.) przy pisaniu scenariusza filmu.
Na początku tego roku 35-letni Powell zażartował w Sundance, że szczegóły projektu są „poufne”.
„Ludzie patrzyli na mnie, jakbym wiedział, co się dzieje” – powiedział wówczas. „Wkrótce ogłosimy kilka zabawnych rzeczy… ale było to dla mnie poufne”.
„Cały czas rozmawiam z Kosińskim, Cruisem i Jerrym” – dodał. „Dzieje się wiele rzeczy i brzmi to bardzo ekscytująco. Nie wiem, kiedy wrócę… Jestem pewien, że kiedyś w przyszłości będzie na mnie czekał samolot”.
Cruise pracuje obecnie nad ósmą częścią serii „Mission: Impossible”, która będzie kontynuacją ubiegłorocznego nominowanego do Oscara „Mission: Impossible – Dead Reckoning Part 1”.
Podczas wywiadu z magazynem People Bruckheimer, który w 1986 r. wyprodukował także pierwszy film „Top Gun”, opowiedział o „fantastycznym” dziedzictwie najnowszego filmu.
„Sam fakt, że możemy zabawiać tak wielu ludzi na całym świecie, był czymś, nad czym tak ciężko pracowaliśmy. To po prostu najlepsze, co może być” – powiedział portalowi. „Wystarczyło stać w teatrze i patrzeć, jak publiczność bije brawo, płacze i śmieje się. Śmiech to najlepsza rzecz na świecie.”
Pochwalił także etykę pracy Cruise’a.
„Wielu aktorów kończy dzień, wsiada do samochodu i wraca do domu” – powiedział Bruckheimer. „Tom zostaje w pobliżu, rozmawia z innymi aktorami, ogląda nakręcony przez nich film i chce wiedzieć, co będzie jutro. Jest naprawdę zaangażowany w każdą część procesu.”