Świat

Tornado prawdopodobnie zatopiło jacht Bayesa. Eksperci twierdzą, że Morze Śródziemne staje się coraz bardziej niebezpieczne

  • 22 sierpnia, 2024
  • 6 min read
Tornado prawdopodobnie zatopiło jacht Bayesa. Eksperci twierdzą, że Morze Śródziemne staje się coraz bardziej niebezpieczne




CNN

Burza, która zatopiła luksusowy jacht „Bayesian” zakotwiczony u wybrzeży Sycylii, była nagła, gwałtowna i śmiercionośna — naukowcy twierdzą, że może być ona ostrzeżeniem przed tym, co nastąpi, gdy globalne ocieplenie doprowadzi do ekstremalnych zjawisk pogodowych na Morzu Śródziemnym.

Superjacht, na pokładzie którego znajdowało się 22 osoby, zatonął wczesnym rankiem w poniedziałek w pobliżu portu Porticello, zabijając co najmniej pięć osób. Akcje ratunkowe wciąż trwają, utrudnione przez trudności w dotarciu do statku, który spoczywa na dnie morza na głębokości około 165 stóp.

Incydent zszokował wielu. Morze Śródziemne, cenione za krystalicznie czyste, spokojne wody, jest głównym celem podróży latem dla bardzo bogatych i ich superjachtów.

Jednak wody te mogą być nadal niebezpieczne — to jeden z powodów, dla których tysiące ludzie giną co roku próbując przez niego przedostać się — a eksperci twierdzą, że zjawisko to staje się coraz powszechniejsze, gdyż zmiany klimatu spowodowane działalnością człowieka ocieplają morze, powodując silniejsze i intensywniejsze burze.

W środę łodzie ratownicze biorą udział w operacji poszukiwawczej u wybrzeży Porticello.

Przyczyny zatonięcia Bayesa są nadal badane. „Było ciemno i nie ma żadnych zdjęć” – powiedział Luca Mercalli, prezes Włoskiego Towarzystwa Meteorologicznego.

Ale wielu uważa, że ​​jacht został uderzony przez trąbę wodną — jeden z kilku rodzajów tornad. Straż przybrzeżna zgłosiła, że ​​jacht został uderzony przez trąbę wodną, ​​a trąba wodna została zgłoszona do Europejskiej Bazy Danych o Silnych Pogodach mniej więcej w tym samym czasie. Burze tego dnia spowodowały co najmniej dwa tuziny zgłoszeń o trąbach wodnych w całych Włoszech.

Warto przeczytać!  Diane Abbott nazywa komentarze darczyńców torysów przerażającymi

Trąby wodne to wąskie, wirujące kolumny powietrza pod burzą, które powstają nad wodą i potrzebują ciepła i wilgoci.

Większość trąb wodnych jest dość słaba „z kilkoma sekundami silnych, porywistych wiatrów, zanim przeniosą się dalej lub rozproszą się”, powiedział Peter Inness, meteorolog z University of Reading. „Ale niektóre mogą być znacznie silniejsze”.

Nie ma ogromnych ilości danych na temat trąb wodnych, ponieważ często zdarzają się one niezauważone na morzu, ale istnieją dowody na to, że temperatura oceanu może na nie wpływać. Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Barcelonie, które koncentrowało się na hiszpańskich Balearach, wykazało, że trąby wodne są bardziej prawdopodobne, gdy ocean jest bardzo ciepły.

Jednak łączenie zmian klimatycznych z częstszymi lub intensywniejszymi trąbami wodnymi „jest na razie krokiem za daleko”, powiedział Inness. Wymagają one kilku różnych warunków, aby się uformować, oprócz ciepła, w tym wiatru i różnic temperatur między powietrzem a morzem.

Pewne jest jednak, że zmiany klimatyczne prowadzą do coraz silniejszych burz, z których część jest wywoływana przez ciepłą wodę oceaniczną.

A woda w Morzu Śródziemnym jest obecnie bardzo, bardzo gorąca.

Temperatura wody wokół Sycylii wynosi około 30 stopni, powiedział Mercalli. To o 3 stopnie Celsjusza (5,4 Fahrenheita) więcej niż średnia o tej porze roku — „ekstremalna” anomalia, powiedział CNN.

Warto przeczytać!  Napad na bary dla gejów w Rosji po tym, jak Sąd Najwyższy uznał grupy LGBTQ+ za ekstremistyczne

Choć na ciepło oceaniczne wpływają naturalne wahania klimatu, takie jak El Niño, naukowcy są zgodni co do tego, że jest ono dodatkowo wzmacniane przez wywołane przez człowieka globalne ocieplenie, którego siłą napędową jest spalanie paliw kopalnych.

Kiedy oceany są gorące, mogą wtłoczyć więcej energii do atmosfery. Może to zostać przekształcone w silne wiatry lub gwałtowne prądy powietrza w burzach, powiedział Inness. Ciepłe powietrze jest również w stanie utrzymać więcej wilgoci, więc kiedy burze powodują deszcz, może on być cięższy i intensywniejszy.

Jak powiedział Mercalli, we Włoszech i na całym świecie w ciągu ostatnich kilku dekad odnotowano wzrost liczby gwałtownych burz z dużymi opadami deszczu, a także porywów wiatru, które pojawiają się podczas burz.

Jak powiedział Justino Martínez, badacz z Instytutu Nauk Morskich w Hiszpanii, sztorm, który uderzył w Sycylię, dotarł do Morza Śródziemnego od zachodu, gdzie czerpał energię z wysokich temperatur oceanu.

Szczególnie dotknięte zostały hiszpańskie wyspy Baleary. Ulewne deszcze w zeszłym tygodniu zalały drogi, wymusiły ewakuację i odwołały loty, a jachty zacumowane na popularnej wyspie Formentera zostały przewrócone.

Burza nabrała jeszcze więcej energii, zanim dotarła do Włoch, powiedział Martínez CNN. Oprócz trąby wodnej, inne silne burze na Sycylii przyniosły ulewne deszcze w niedzielę wieczorem, zrzucając ponad 100 mm deszczu, czyli 4 cale, w Brolo w mniej niż cztery godziny.

Warto przeczytać!  COVID w Pekinie „szczytuje”, gdy zapełniają się szpitale i domy pogrzebowe

Statki utknęły na wyspie Formenterze w Hiszpanii po sztormie, który miał miejsce w zeszłym tygodniu.

Region Morza Śródziemnego znajduje się na pierwszej linii kryzysu klimatycznego. Nazywany punktem zapalnym zmian klimatycznych, ociepla się o około 20% szybciej niż średnia światowa. A żniwo jest jasne w ekstremalnych warunkach pogodowych, których doświadcza region, od brutalnych fal upałów po gwałtowne burze przynoszące katastrofalne powodzie.

„Globalne ocieplenie — a w szczególności ocieplenie Morza Śródziemnego — najprawdopodobniej doprowadzi do nasilenia się szeregu potencjalnie niebezpiecznych układów pogodowych w tym regionie” — powiedział Inness.

Włochy, otoczone szybko nagrzewającymi się wodami Morza Śródziemnego, są szczególnie dotknięte. W zeszłym roku ulewny deszcz uderzył w statek na jeziorze Maggiore w północnych Włoszech, zabijając cztery osoby.

Kraj zmagał się również z katastrofalnymi powodziami, które zdarzają się raz na sto lat i w maju ubiegłego roku pochłonęły życie co najmniej 14 osób, a w sierpniu ubiegłego roku na Sycylii zanotowano temperaturę 48,8 stopni Celsjusza (119,8 Fahrenheita), bijąc tym samym europejski rekord temperatury.

Poza Włochami, ubiegłoroczny sztorm Daniel, napędzany przez niezwykle ciepłe wody oceaniczne, pochłonął życie w Grecji, Turcji i Bułgarii. Ale zdecydowanie największe spustoszenie wywołane przez sztorm miało miejsce w Libii.

Powódź błyskawiczna zabiła tysiące osób po tzw. medicanie — rzadkim, przypominającym huragan cyklonie na Morzu Śródziemnym, który czerpie energię z ciepłej wody.

„Globalne ocieplenie nasila wszystkie ekstremalne zjawiska pogodowe” – powiedział Mercalli – „co wiąże się z ogromnymi kosztami dla ludzi i społeczeństwa”.


Źródło