Sport

Trasa wyścigu SL po Indiach – kapitanem jest Suryakumar Yadav – „Ten sam pociąg będzie jechał dalej, zmienił się tylko silnik”

  • 26 lipca, 2024
  • 3 min read
Trasa wyścigu SL po Indiach – kapitanem jest Suryakumar Yadav – „Ten sam pociąg będzie jechał dalej, zmienił się tylko silnik”


W kliszy nowy lider każdej organizacji wchodzi, wstrząsa wszystkim, by odcisnąć swoją tożsamość na stroju, rzuca nowe pomysły i stawia siebie w centrum wszystkiego. Często zdarza się to w komediach telewizyjnych. Być może nawet częściej w prawdziwym życiu.

Jeśli mamy wierzyć temu, co mówi, Suryakumar Yadav może nie być do końca prawdziwy To jednak trochę przywódca. Przed pierwszym meczem jako stały kapitan (wcześniej prowadził Indie w siedmiu meczach jako tymczasowy kapitan) obiecuje być pewną ręką na sterze. I dlaczego miałby być kimś innym? Indie nie mają już Rohita Sharmy ani Virata Kohliego, których mogłyby wezwać w T20I, ale większość ich zwycięskiej drużyny Pucharu Świata jest nadal nienaruszona, nawet jeśli wszystkie ich gwiazdy nie są widoczne w tej serii. Po co próbować naprawiać coś, co nie jest zepsute?

„Ten sam pociąg będzie jechał dalej” – powiedział Suryakumar. „Zmienił się tylko silnik. Wózki (wagony) są takie same”.

Jeśli to brzmi wesoło, to dlatego, że nowy kapitan Indii ma ku temu powody. Jego przeciwieństwo, Charith Asalanka, przejmuje drużynę, która ma problemy z kwalifikacją do najważniejszych światowych turniejów.

Warto przeczytać!  „Światowej klasy” Shubman Gill otrzymuje wsparcie od mentora Gujarat Titans, Gary’ego Kirstena, pomimo słabych wyników w IPL 2024

Tymczasem Indie nie mają tylko drużyny, która wygrała Puchar Świata, mają również trenera, który wygrał IPL, Gautama Gambhira. On i Suryakumar pracowali już wcześniej razem w Kolkata Knight Riders. Suryakumar opisał ich związek w samych superlatywach.

„Minęło już 10 lat, odkąd współpracujemy, mimo że w 2018 roku przeszedłem do innej franczyzy, a on również do innej. Utrzymywaliśmy kontakt, rozmawialiśmy o grze, nawet jeśli byliśmy w różnych drużynach. W ciągu ostatnich sześciu lat, kiedy mnie z nim nie było, też czegoś się nauczyliśmy.

„Nasza więź jest wyjątkowa, rozmawialiśmy o nadchodzących trzech T20, nie w szczegółach, ale znamy się całkiem dobrze, potrafimy czytać mowę ciała drugiej osoby. Są pewne rzeczy, które rozumie, nawet jeśli nie mówię o nich słowami. Istnieje szczególna więź między kapitanem a trenerem. Jestem bardzo podekscytowany tą podróżą”.

Gambhir nie jest jednak jedynym, który zasiał w podróży Suryakumara. Rohit był jego kapitanem, zarówno w drużynie Indii, jak i w poprzednich sezonach IPL. Rohit nauczył go wiele, powiedział Suryakumar.

Warto przeczytać!  „Nadal żałuję czasu spędzonego w KKR, teraz dojrzałem do dyktowania warunków”: Kuldeep Yadav | Wiadomości krykieta

„Od Rohita nauczyłem się, że zawsze jest liderem na boisku i poza nim, nie tylko jako kapitan, jest między nimi wielka różnica. Lider stoi przy swoich zawodnikach i uczy ich, jak grać w T20, jak wygrywać mecze, i tego się od niego nauczyłem”.

Suryakumar nie spodziewa się, że kapitaństwo będzie dla niego jakąkolwiek przeszkodą, gdyż gra w nim eksplozywnym stylem.

„Nie sądzę, żeby mój styl gry w baseball się zmienił. Będzie presja, ale presja zawsze jest, w przeciwnym razie granie nie sprawia frajdy. Będę grał tak, jak grałem do tej pory. Nic się nie zmieni. To dla mnie lepsze, bo mogę otwarcie powiedzieć drużynie, jaki styl krykieta mamy grać w T20 w przyszłości. Będę się tym bardziej cieszył i prawdopodobnie będę mógł przerzucić presję na innych (śmiech) i cieszyć się swoją grą”.

Andrew Fidel Fernando jest starszym autorem w ESPNcricinfo. @afidelf


Źródło