Świat

Trump i inni republikanie wyczarowują znanego wroga, atakując Demokratów jako „komunistów”

  • 19 czerwca, 2023
  • 7 min read
Trump i inni republikanie wyczarowują znanego wroga, atakując Demokratów jako „komunistów”


1 z 2

67-letnia Madelin Munilla, która przyjechała do Miami jako dziecko, kiedy jej rodzice uciekli z Kuby Fidela Castro, trzyma tabliczkę porównującą prezydenta Joe Bidena do Castro i innych przywódców Ameryki Łacińskiej na wiecu przed sądem Wilkie D. Ferguson Jr., wtorek , 13 czerwca 2023 r. w Miami. (AP Photo/Joshua Goodman)

1 z 2

67-letnia Madelin Munilla, która przyjechała do Miami jako dziecko, kiedy jej rodzice uciekli z Kuby Fidela Castro, trzyma tabliczkę porównującą prezydenta Joe Bidena do Castro i innych przywódców Ameryki Łacińskiej na wiecu przed sądem Wilkie D. Ferguson Jr., wtorek , 13 czerwca 2023 r. w Miami. (AP Photo/Joshua Goodman)

NOWY JORK (AP) — atakuje po postawieniu go w stan oskarżenia na podstawie zarzutów federalnych w zeszłym tygodniu Donald Trump wycelował w prezydenta Joe Bidena i Demokratów językiem, który wydawał się przywoływać inną epokę: był prześladowany, jak powiedział, przez „marksistów” i „komunistów”.

Trump używał etykiet od czasu, gdy po raz pierwszy pojawił się na scenie politycznej, ale ostatnio stała się ona wszechobecną linią ataku, stosowaną również przez innych Republikanów. Retoryka jest zarówno niedokładna, jak i potencjalnie niebezpieczna, ponieważ próbuje demonizować całą partię za pomocą opisu, który od dawna kojarzony jest z wrogami Ameryki.

Eksperci, którzy badają przesłania polityczne, twierdzą, że kojarzenie Demokratów z marksizmem tylko pogłębia polaryzację kraju — i po prostu się myli: Biden promował kapitalizm i Demokratyczni prawodawcy nie naciskają na przekształcenie amerykańskiej demokracji w system komunistyczny.

Nie miało to znaczenia dla Trumpa i innych republikanów, którzy od lat używają hiperbolicznych odniesień do powiązanych ideologii politycznych, aby wywołać obawy przed Demokratami i zagrożeniami, jakie rzekomo stwarzają.

Kilka godzin po tym, jak w sądzie federalnym nie przyznał się do winy, Trump powiedział tłumowi swoich zwolenników w swoim klubie golfowym w Bedminster w stanie New Jersey, że Biden „wraz z grupą swoich najbliższych zbirów, odmieńców i marksistów próbował zniszczyć amerykańską demokrację”.

Warto przeczytać!  Rosja przeprowadziła ponad 100 nieudanych ataków jednego dnia: Ukraina

Dodał: „Jeśli komunistom ujdzie to na sucho, to na mnie się nie skończy”.

Kilka dni później ponownie poruszył temat marksistowski podczas wiecu telefonicznego z wyborcami z Iowa. Komentarze pojawiły się po licznych e-mailach kampanii i postach w mediach społecznościowych w ostatnich miesiącach, w których Trump twierdził, że Ameryka Bidena może wkrótce stać się „marksistowskim reżimem trzeciego świata” lub „tyranicznym narodem marksistowskim”.

Inni republikanie wysyłali podobne wiadomości. Przedstawicielka stanu Georgia Marjorie Taylor Greene w zeszłym tygodniu na Twitterze ostro skrytykowała to, co nazwała „SKORUPIONYM I Uzbrojonym w broń KOMUNISTYCZNYM DOJ KONTROLOWANYM PRZEZ DEMOKRATY”. Gubernator Florydy Ron DeSantis, najbliższy rywal Trumpa w walce o nominację prezydencką Partii Republikańskiej, przekonywał, że USA mogą paść ofiarą ideologii „przebudzenia”, którą określił w wywiadach jako formę „marksizmu kulturowego”.

Eksperci twierdzą, że istnieje długa historia amerykańskich polityków nazywających przeciwników marksistami lub komunistami bez dowodów – być może najbardziej niesławny senator Joseph McCarthyktóry w latach 50. kierował działaniami zmierzającymi do wpisania na czarną listę oskarżonych komunistów.

W kraju, który historycznie przeciwstawiał się marksizmowi, „czerwone przynęty są tak samo amerykańskie jak szarlotka w komunikacji politycznej”, powiedział Tanner Mirrlees, profesor nadzwyczajny na Ontario Tech University w Kanadzie, który badał dyskurs polityczny na temat „marksizmu kulturowego”.

Ataki są starannie skonstruowane, aby uderzyć emocjonalnie wyborców, powiedział Steve Israel, były kongresman USA z Nowego Jorku, który studiował przekazy polityczne jako przewodniczący Komisji Polityki Demokratycznej i Komunikacji Izby Reprezentantów.

Warto przeczytać!  Najnowsze wiadomości z fali upałów w Europie: Setki ludzi uciekają przed pożarami już trzeci dzień, podczas gdy Grecja przygotowuje się na ekstremalne temperatury

„Demokraci mają tendencję do wysyłania wiadomości do części mózgu, która dotyczy rozumu i dowodów empirycznych” – powiedział. „Republikanie wysyłają wiadomość do jelit”.

Dla niektórych latynoskich zwolenników Trumpa, którzy zgromadzili się przed budynkiem sądu federalnego w Miami, gdzie były prezydent został postawiony w stan oskarżenia, oskarżenia przywołały wspomnienia o prześladowaniach politycznych, z których kiedyś uciekli członkowie ich rodzin.

„To właśnie robią w Ameryce Łacińskiej”, powiedziała 67-letnia Madelin Munilla, która przyjechała do Miami jako dziecko, kiedy jej rodzice uciekli z Kuby Fidela Castro.

Miała ze sobą plakat ze zdjęciem Bidena obok Castro, Nicolasa Maduro z Wenezueli oraz Daniel Ortega z Nikaragui — lewicowych przywódców, których uwięzienie przeciwników przez dziesięciolecia napędzało imigrację na południową Florydę.

W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, które mają tradycję poszanowania rządów prawa i konstytucyjnego podziału władzy, sądownictwo w wielu częściach Ameryki Łacińskiej nie ma takiej samej niezależności. W regionie, w którym kwitnie korupcja, słabo opłacani prokuratorzy i sędziowie są rutynowo przyłapywani na rozkazach wpływowych polityków, którzy chcą wyrównać rachunki lub wykoleić dochodzenia karne.

Gwałtowny wzrost imigracji z Azji Południowo-Wschodniej po wojnie w Wietnamie przyniósł również populację zagorzałych antykomunistycznych wyborców, z których niektórzy sprzymierzyli się z Partią Republikańską częściowo z powodu jej zdecydowanego przesłania w tej sprawie.

Jednak przeciwstawianie się faktycznemu reżimowi, który tłumi wolność jednostki i przeciwstawia się gospodarce wolnorynkowej, różni się od sposobu, w jaki wielu republikanów używa teraz tych terminów — fałszywego twierdzenia, że ​​marksiści są klasą rządzącą społeczeństwem Stanów Zjednoczonych.

„Bez ogródek, twierdzenie republikanów, że marksiści rządzą wielkimi instytucjami amerykańskiego społeczeństwa, nie ma podstaw empirycznych” – powiedziała Mirrlees.

Inni republikanie, od DeSantisa po senatora Teda Cruza z Teksasu, używali innego terminu, „marksizmu kulturowego”, aby scharakteryzować walki o równość płci lub ras, które ich zdaniem są „przebudzone” i zagrażają tradycyjnemu amerykańskiemu stylowi życia. Cruz użył go w tytule swojej książki.

Warto przeczytać!  dlaczego próba zabójstwa słowackiego premiera może podsycić wojnę informacyjną między Rosją a Europą

Chociaż termin ten stał się popularny wśród republikanów głównego nurtu, ma mroczniejszą przeszłość. Eksperci twierdzą, że koncepcja „marksizmu kulturowego” stwarzające zagrożenie było historycznie rozpowszechniane przez antysemitów i zwolenników białej supremacji grupy.

Dla większości wyborców, którzy słyszą, jak kandydaci mówią, że ktoś jest komunistą lub marksistą, prawdziwe znaczenie może mieć mniejsze znaczenie niż negatywne skojarzenia z tymi terminami, powiedział James Gardner, profesor prawa Uniwersytetu w Buffalo, który koncentruje się na prawie wyborczym.

„Wydaje się, że taktyka polega na wybraniu przymiotnika, który według większości ludzi opisuje coś złego, i próbie skojarzenia go z osobą, którą oczerniasz” – powiedział.

Izrael powiedział, że chociaż szyderstwo przeciwko komunistom i marksistom może być skuteczne w pobudzaniu wyborców, którzy tworzą bazę republikańską, może nie być skuteczną strategią w przyszłorocznych wyborach powszechnych.

To dlatego, że nie tak łatwo wpływa na umiarkowanych i niezależnych wyborców, którzy nie widzą dowodów, które wiążą Demokratów z tymi ideologiami.

„Umiarkowani wyborcy mogą ulec republikańskiemu argumentowi, że Demokraci są za większymi wydatkami, ale nie ulegną argumentowi, że Demokraci to marksiści” – powiedział Israel. „Republikanie przesadzają”.

____

Współpracownik dziennikarza prasowego Joshua Goodman z Miami przyczynił się do powstania tego raportu.

___

Associated Press otrzymuje wsparcie od kilku prywatnych fundacji, aby ulepszyć swoje relacje wyjaśniające wybory i demokrację. Więcej informacji na temat inicjatywy AP na rzecz demokracji można znaleźć tutaj. AP ponosi wyłączną odpowiedzialność za wszystkie treści.


Źródło