Rozrywka

Trump udostępniający fałszywe zdjęcia Taylor Swift podkreśla falę ustawodawstwa przeciwko niewłaściwemu wykorzystaniu sztucznej inteligencji

  • 24 sierpnia, 2024
  • 8 min read
Trump udostępniający fałszywe zdjęcia Taylor Swift podkreśla falę ustawodawstwa przeciwko niewłaściwemu wykorzystaniu sztucznej inteligencji




CNN

Gdy były prezydent Donald Trump udostępnił ponownie fałszywe zdjęcie Taylor Swift pozującej niczym osoba z kultowego plakatu reklamującego kampanię Wujka Sama, na pierwszy plan wysunął się temat wykraczający poza politykę: nieautoryzowane cyfrowe repliki.

Zaniepokojeni proliferacją narzędzi AI, ustawodawcy stanowi i federalni niedawno rozpoczęli lub naciskali na działania mające na celu ochronę kogokolwiek przed niewłaściwym wykorzystaniem jego imienia, głosu, wizerunku i podobizny w erze cyfrowej. Dla ekspertów post Trumpa w mediach społecznościowych podkreśla, dlaczego te szeroko zakrojone działania legislacyjne mają miejsce, oprócz tego, że jest jednym z najbardziej widocznych fałszywych twierdzeń w kampanii 2024.

Trump w zeszły weekend ponownie opublikował na swojej platformie Truth Social kilka zdjęć, w tym zdjęcie przedstawiające Taylor Swift jako Wujka Sama. Na zdjęciu znajdował się tekst: „Taylor chce, żebyś zagłosował na Donalda Trumpa”. W odpowiedzi na fałszywe poparcie Trump opublikował karuzelę zdjęć (Swift) wraz z komentarzem: „Akceptuję!”

Przedstawiciel Swift nie odpowiedział natychmiast na prośbę CNN o komentarz. Ikona popkultury nie udzieliła poparcia w tym wyścigu prezydenckim.

W wywiadzie dla Fox Business w środę Trump zaprzeczył, jakoby stworzył te zdjęcia, gdy zapytano go, czy obawia się potencjalnego pozwu.

„Nic o nich nie wiem, poza tym, że ktoś inny je wygenerował, ja ich nie wygenerowałem” – powiedział Trump. „Wszystkie zostały wymyślone przez innych ludzi. AI jest zawsze bardzo niebezpieczna w ten sposób”.

Tennessee należy do najnowszych stanów, w których uchwalono prawo mające na celu ochronę obywateli przed nieautoryzowanym wykorzystaniem treści naśladujących ich wizerunek lub głos.

Ustawa o zapewnieniu podobieństwa, bezpieczeństwa głosu i wizerunku, zwana ELVIS Act, która weszła w życie w zeszłym miesiącu, rozszerza obowiązujące w stanie prawo do wizerunku, aby chronić artystów, w tym głos danej osoby, i uczynić nielegalnym korzystanie z treści „w jakimkolwiek medium”.

Ustawa ta może stać się dla Swift, która rozpoczęła swoją karierę w Nashville, gdzie mieszka na część etatu, narzędziem do wniesienia pozwu.

Lider większości w Senacie stanu Tennessee, republikanin Jack Johnson, który był pomysłodawcą projektu ustawy, powiedział, że niewłaściwe wykorzystanie treści generowanych przez sztuczną inteligencję i wpływ, jaki ma to na artystów, były jednymi z powodów, dla których prawo zostało zaktualizowane.

Warto przeczytać!  James Gunn mówi, że Henry Cavill nie został zwolniony, „po prostu nie został zatrudniony”

„Szybki postęp AI jest ekscytujący pod wieloma względami, ale stawia też nowe wyzwania – szczególnie dla piosenkarzy, autorów tekstów piosenek i innych profesjonalistów muzycznych” – powiedział Johnson w komunikacie prasowym, gdy gubernator stanu Tennessee Bill Lee podpisał ustawę ELVIS. CNN zwróciło się do biura gubernatora o komentarz.

Joseph Fishman, profesor prawa na Uniwersytecie Vanderbilt, którego badania skupiają się na prawie własności intelektualnej i prawie rozrywkowym, powiedział, że jednym z problemów z tą ustawą jest to, że jest ona tak szeroka, że ​​„obejmuje niemal każde nieautoryzowane wykorzystanie wizerunku lub głosu osoby, o którym dystrybutor obrazu, nagrania wideo lub dźwięku wie, że nie było autoryzowane”.

Od 2019 r. kilka stanów uchwaliło przepisy dotyczące korzystania z fałszywych treści. W sesji 2024 r. co najmniej 40 stanów ma oczekujące przepisy, zgodnie z National Conference of State Legislatures. Chociaż przepisy nie dotyczą wyłącznie treści tworzonych przez AI, wiele z nich ma na celu zwalczanie treści o charakterze seksualnym, a niektóre koncentrują się na treściach mających na celu oszukanie wyborców, powiedziała grupa.

Jeśli chodzi o kampanie polityczne, ponad tuzin stanów uchwaliło przepisy regulujące stosowanie tzw. deepfakes – realistycznych fałszywych materiałów wideo, audio i innych treści tworzonych przy użyciu sztucznej inteligencji. W zależności od stanu, osoby naruszające te przepisy mogą trafić do więzienia i zapłacić wysokie grzywny; kandydaci mogą zostać poproszeni o utratę stanowiska lub nominacji, jak wcześniej informowała CNN.

Jak twierdzi Corynne McSherry, dyrektor ds. prawnych w non-profitowej organizacji Electronic Frontier Foundation, która specjalizuje się w zagadnieniach własności intelektualnej, otwartego dostępu i wolności słowa, mimo że pojawia się coraz więcej nowych przepisów dotyczących sztucznej inteligencji, nieautoryzowane korzystanie z cyfrowych replik może być karane na mocy innych obowiązujących przepisów.

Warto przeczytać!  Bracia Menendez czekają na decyzję, która, jak mają nadzieję, ich uwolni

„Jeśli obawiasz się, że ktoś wykorzystał Twój wizerunek lub Twoją twarz i uważasz, że jest to zniesławiające lub sugeruje fałszywe poparcie, prawdopodobnie masz już prawa wynikające z prawa o zniesławieniu, potencjalnie nawet z prawa znaków towarowych. Mamy wiele długoletnich doktryn rozwiązujących tego typu sytuacje” – powiedział McSherry.

Na szczeblu federalnym Kongres nie uchwalił jeszcze ogólnokrajowych ram regulujących AI, w tym replik generowanych przez AI. Jednak Federal Communications Commission zażądała grzywien po tym, jak wygenerowany przez AI robocall imitujący głos prezydenta Joe Bidena wezwał wyborców do nieuczestniczenia w prawyborach w New Hampshire. W robocallach wykorzystano technologię podszywania się pod inne osoby, która naruszała federalne przepisy dotyczące identyfikacji dzwoniącego, poinformowała FCC.

Operator, który transmitował robocalls, Lingo Telecom, zgodził się w środę zapłacić grzywnę w wysokości 1 miliona dolarów. Steven Kramer, konsultant polityczny stojący za połączeniem, grozi grzywna w wysokości 6 milionów dolarów.

W zeszłym miesiącu amerykańskie Biuro ds. Praw Autorskich opublikowało raport, w którym apeluje do prawodawców o uchwalenie federalnego prawa, które zajmie się problemem nieautoryzowanych kopii cyfrowych.

„Stało się jasne, że dystrybucja nieautoryzowanych cyfrowych replik stanowi poważne zagrożenie nie tylko na arenie rozrywkowej i politycznej, ale także dla osób prywatnych” – powiedziała w oświadczeniu Shira Perlmutter, rejestrator praw autorskich i dyrektor US Copyright Office. „Uważamy, że istnieje pilna potrzeba skutecznej ochrony w całym kraju przed szkodami, jakie mogą zostać wyrządzone reputacji i źródłom utrzymania”.

Darrel Mottley, radca patentowy i kierownik wydziału kliniki własności intelektualnej i przedsiębiorczości na Uniwersytecie Suffolk, uważa, że ​​ważne jest, aby pamiętać, że regulacje powinny koncentrować się na sposobie wykorzystania sztucznej inteligencji, a nie na samej technologii.

„Nie regulujemy technologii, per se, chcemy regulować ludzkie zachowanie polegające na korzystaniu z technologii w sposób, który nie jest tym, co uważamy za właściwe. To właśnie powinny robić przepisy” – powiedział Mottley.

Taylor Swift występuje na stadionie Wembley w Londynie.

Eksperci prawni zgadzają się, że Swift może złożyć pozew na podstawie ustawy ELVIS Act ze względu na swoje powiązania z tym południowym stanem, ale wynik tej sprawy nie jest jasny.

Warto przeczytać!  Co pozwy RIAA przeciwko Udio i Suno oznaczają dla sztucznej inteligencji i praw autorskich?

„Ustawa ELVIS może znaleźć się wśród przepisów mających zastosowanie do czynów Trumpa i na mocy których mógłby on ponosić odpowiedzialność” – powiedział Fishman.

W potencjalnym pozwie przeciwko Trumpowi prawnicy byłego prezydenta mogą argumentować, że wpis był satyrą lub parodią, co jest chronione na mocy Pierwszej Poprawki, powiedzieli Fishman i McSherry.

Ustawa ELVIS zawiera wyjątek dla zastosowań chronionych przez Pierwszą Poprawkę, w tym krytykę, satyrę i parodię. Fishman zauważył, że granice tego wyłączenia nie zostały szczegółowo określone w statucie, „więc nikt tak naprawdę nie wie, jak sądy będą wyznaczać te linie”.

„Istnieje wiele niejasności co do tego, jak to się faktycznie potoczy, jeśli dojdzie do pozwu, ale jeśli to wyłączenie nie ma zastosowania, to z pewnością wydaje się, że publikowanie tych zdjęć jest objęte prawem stanu Tennessee” – powiedział Fishman.

Fakt, że niektóre obrazy zostały wygenerowane przez AI, uczynił sytuację „znacznie bardziej prowokacyjną”, mówi Fishman, ale Trump mógłby stanąć w obliczu takiego samego ryzyka prawnego, „gdyby przerobił zdjęcie w Photoshopie (lub gdyby) był naprawdę dobrym rysownikiem i coś narysował. Problem nadal byłby ten sam”.

Zdaniem McSherry’ego Swift mogła po prostu rozstrzygnąć sprawę poza systemem sądowym.

„Biorąc pod uwagę zasięg Taylor Swift jako gwiazdy, myślę, że szczerze mówiąc, mogłaby poczuć się o wiele skuteczniej, gdyby po prostu wykorzystała swoją pozycję, by się tego wyprzeć, a to osiągnęłoby tyle samo, co jakikolwiek pozew sądowy” – powiedziała McSherry.

Niezależnie od tego, czy wzrośnie popularność treści generowanych przez sztuczną inteligencję, eksperci prawni zgadzają się, że nie musisz być celebrytą, aby pociągnąć ludzi do odpowiedzialności, jeśli twój głos, podobiznę lub wizerunek zostaną wykorzystane w celu zasugerowania fałszywego poparcia.


Źródło