Mieszkańcy Bielska-Białej, ale także okolicznych wsi na pewno doskonale pamiętają „starą Cieszyńską”. Jeden pas ruchu dla każdego kierunku, skrzyżowania ze światłami, korki ciągnące się od lotniska aż do centrum Wapienicy. Długo wyczekiwana inwestycja została oddana do użytku w sierpniu 2021 roku. Niespełna dwa lata i mamy pierwsze poważniejsze zmiany.

Przed przystąpieniem do realizacji inwestycji wszystko musiało być dopięte na ostatni guzik. Nie mogło zabraknąć więc aspektu bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego. Z myślą o nich powstały nowe, obustronne chodniki, ścieżka rowerowa, a także przejścia podziemne na wysokości Osiedla Wojska Polskiego i w centrum Wapienicy.

W maju bieżącego roku Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej ogłosił przetarg. Zadanie dotyczy zaprojektowania i budowy sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych w rejonie ul. Zniczowej. To dwupasmowy fragment ul. Cieszyńskiej między rondem z ul. Jaworzańską, a rondem z ul. Międzyrzecką.

Chętna na realizację tej inwestycji była tylko jedna firma z Bielska-Białej. Z dniem 31 maja bieżącego roku jej oferta, opiewająca na kwotę przeszło 146 tysięcy złotych została uznana za najkorzystniejszą. Zgodnie z warunkami, wybrany wykonawca, firma Instalekt M. Micor i Wspólnicy Sp. J. na realizację zadania będzie miał 45 dni od dnia podpisania umowy. Ta sama spółka realizowała w ostatnich latach inne inwestycje w mieście. To m.in. budowa sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Regera i Sobieskiego.

W odpowiedzi na Pana zapytanie informuję, że w IV kwartale 2022 r. opracowany został audyt bezpieczeństwa ruchu drogowego na etapie użytkowania rozbudowanej ul. Cieszyńskiej. Audytorzy odnotowali przypadki wyprzedzania na przejściu oraz przejazdy przez przejście rowerzystów. Na podstawie obserwacji sformułowano wskazanie o zastosowaniu sygnalizacji wzbudzanej. Mając na uwadze powyższe, na podstawie opinii audytorów podjęto decyzję o konieczności budowy sygnalizacji świetlnej w przedmiotowej lokalizacji.

^{Marcin Trzopek}

Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej

Sygnalizacja wzbudzana to taka, która automatycznie wykrywa pieszych. Nie ma konieczności naciskania przycisku. Czy faktycznie jest, aż tak niebezpiecznie? Uważnie prześledziliśmy prowadzone przez nas statystki. Portal Bielskie Drogi po zakończonej przebudowie ul. Cieszyńskiej nie odnotował żadnego potrącenia pieszego na ul. Cieszyńskiej w obrębie przejścia przy skrzyżowaniu z ul. Zniczową. Mamy natomiast zapisy o dwóch kolizjach, których przyczyną było najechanie na tył poprzedzającego pojazdu. Być może (można domniemywać), że hamowanie odbyło się w związku z niespodziewanym dla kierowców wejściem pieszego na pasy.

Jako, że nasze statystyki są oparte głównie na zgłoszeniach od czytelników, mogą być niepełne. 21 czerwca zwróciliśmy się do KMP w Bielsku-Białej z prośba o udostępnienie statystyk dotyczących zdarzeń drogowych na rzeczonym fragmencie drogi. Oczekujemy na odpowiedź. Jak zapewniła nas asp. sztab. Katarzyna Chrobak, rzecznik bielskich policjantów, niebawem zostaną udostępnione pełne dane, o które wnioskowaliśmy. Być może będzie to jeszcze w tym tygodniu. Do tematu będziemy wracać.

A tymczasem na ul. Cieszyńską wkroczyli drogowcy i trwa demontaż mającej dwa lata kostki brukowej, prawdopodobnie pod okablowanie nowej sygnalizacji świetlnej. W najbliższym czasie na tym fragmencie drogi można spodziewać się drobnych utrudnień związanych z prowadzonymi pracami. Kierowcy, z którymi rozmawialiśmy twierdzą, że to wyrzucanie pieniędzy w błoto, a w mieście jest dużo więcej miejsc, gdzie mniej lub bardziej systematycznie dochodzi do potrąceń pieszych i innych zdarzeń drogowych. Wśród wymienianych przez naszych rozmówców lokalizacji jest m.in. przejście dla pieszych na al. Andersa koło Folwarku, na ul. Partyzantów przy skręcie na Olszówkę, na ul. Bystrzańskiej koło hotelu Vienna czy choćby ul. Lwowska koło cmentarza. A jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?