Sport

Trzy punkty do dyskusji przed meczem Atletico Madryt vs Barcelona

  • 16 marca, 2024
  • 5 min read
Trzy punkty do dyskusji przed meczem Atletico Madryt vs Barcelona


Zwycięstwo Barcelony 3:1 nad Napoli w środku tygodnia było w pełni zasłużone, ponieważ było efektem jednego z najlepszych występów drużyny w całym sezonie.

Katalończycy byli odświeżający w ataku i solidni w defensywie, a Pau Cubarsi i Lamine Yamal wpływali na grę w niewyobrażalny sposób.

Wynik z Włochami pomógł Barcelonie po raz pierwszy od 2020 roku awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów UEFA. Ich następny mecz będzie niestety tylko o jeden stopień trudniejszy.

Podopieczni Xaviego patrzą teraz w oczy Atletico Madryt Diego Simeone. Obie drużyny zapewniły sobie w tym tygodniu miejsce w finałowej ósemce ligi UCL, a wyniki w Civitas Metropolitano znacząco podniosą ich morale na pozostałą część kampanii.

Ostatnim razem, gdy obie drużyny spotkały się ze sobą, Katalończycy zdobyli trzy punkty dzięki bramce Joao Felixa. W miejscu, w którym obecnie gra Los Rojiblancos na korzyść, okaże się, co planuje Xavi.

Barça Universal przedstawia trzy punkty do dyskusji przed meczem Atletico Madryt vs Barcelona.

Powód do wiary

Wydawało się, że sezon Barcelony będzie przebiegał bez trofeów. Ponieważ La Liga była prawie poza zasięgiem, a Liga Mistrzów UEFA mogła pochwalić się znacznie silniejszymi rywalami, Katalończycy w tej kampanii byli dalecy od jakiegokolwiek trofeum.

Warto przeczytać!  Arsenal wygląda jak pretendenci do tytułu bardziej niż kiedykolwiek wcześniej

Losowanie UCL, które odbyło się na początku tygodnia, dało jednak nadzieję Katalonii i fanom na całym świecie. Daje to zespołowi ogromną nadzieję, że zrobi wrażenie w największych zawodach ze wszystkich, a może po prostu awansuje.

Podopieczni Xaviego w ćwierćfinale tej imprezy zmierzyli się z Paris Saint-Germain. Podopieczni Luisa Enrique mogą być faworytami, ale jest to jeden z lepszych remisów, o jakim Barcelona mogła marzyć z puli.

PSG to nieco lepiej naoliwiona jednostka, ale nie pozbawiona wad. Awans do półfinału nie jest zatem wcale niemożliwy i w takim scenariuszu Barcelona zmierzy się z jednym z zawodników Atletico Madryt lub Borussią Dortmund.

Dotarcie do finału UCL jest zatem możliwe, jeśli Barcelonie uda się przyspieszyć pod koniec sezonu. Jednak kluczowa będzie dynamika.

Zespół jest w dobrym momencie po zwycięstwie nad Napoli, a jutrzejsze starcie z Atletico Madryt będzie już tylko trudniejsze.

Zwycięstwo Los Rojiblancos, jednak zrobi wiele dobrego, jeśli chodzi o pewność siebie zespołu przed wymagającym harmonogramem w przyszłym miesiącu.

Czas na Joao Felixa?

Przed Joao Felixem ważny mecz. (Zdjęcie: David Ramos/Getty Images)

Samo wspomnienie Atletico Madryt w tym sezonie w Barcelonie nawiązuje do tematu Joao Felixa i słusznie.

Warto przeczytać!  Szef Man City, Pep Guardiola, ostrzega Liverpool i Arsenal o tytuł Premier League

W końcu portugalski napastnik przeniósł się do Katalonii z nadzieją na rozpoczęcie kariery od nowa i nie ma z nim dobrej historii Los Rojiblancos.

Felix i Simeone nie zgadzają się ze sobą i choć zawodnik nadal jest związany umową z drużyną z Madrytu, nie widzi siebie w żadnym związku z nimi.

Młodzik ma zatem nadzieję nalegać na przeprowadzkę do Barcelony latem przyszłego roku, ale jeszcze nie zrobił wrażenia na zarządzie, ponieważ brak konsekwencji przyćmiewa jego jakość.

Jutro mocny występ nie tylko przekona Barcelonę, ale także podniesie morale zawodników. W końcu jest to dla niego osobista walka zemsty, która była widoczna podczas spotkania obu drużyn na początku sezonu.

Byłoby zatem poetyckie, gdyby Xavi przyznał Felixowi start pomimo jego słabej kondycji i miał nadzieję, że jego determinacja pomoże drużynie. Jeśli to się powiedzie, można to opisać jedynie jako sytuację korzystną dla wszystkich zaangażowanych stron.

Przerwa międzynarodowa

Starcie z drużyną Diego Simeone będzie także oznaczać koniec obecnego okna piłkarskiego klubu. Gracze natychmiast się rozproszą, aby połączyć się ze swoimi reprezentacjami narodowymi, w związku z czym istnieje poczucie, że drużyna musi zakończyć mecz w świetnym stylu.

Warto przeczytać!  „Srikkanth powiedział: «Powinienem uczyć się od Muralitharan w CSK». Następnie zapytał Kasi...': Ashwin wspomina przypadkowy kontrakt IPL | Krykiet

W końcu pierwsze pięć meczów Barcelony po przerwie obejmuje dwa mecze z PSG i jeden z Realem Madryt, a zespół potrzebuje całego impetu, jaki może nabrać.

Jednocześnie istnieje jeszcze jedno powiązanie między przerwą reprezentacyjną a jutrzejszym starciem Barcelony – reprezentacja nastolatków.

Zarówno Lamine Yamal, jak i Pau Cubarsi zostali powołani przez Luisa de La Fuente na mecze towarzyskie Hiszpanii. Chociaż ten pierwszy nosił już czerwone barwy, jest to jego pierwsze powołanie.

Biorąc pod uwagę, jak lekkomyślne minuty w meczach międzynarodowych predysponowały tak wiele młodych talentów Barcelony do kontuzji, zrozumiałe jest, że w administracji klubu panuje niepokój w związku z obiema nastoletnimi gwiazdami.

W związku z tym Xavi może mieć pokusę, aby jutro ograniczyć liczbę minut gry, dopóki zespół jest jeszcze pod jego kontrolą, aby ograniczyć szkody. Nie można jednak zaprzeczyć, że Cubarsi i Yamal są kluczowi w meczu z takim przeciwnikiem jak Atletico Madryt.

Ciekawie będzie zatem zobaczyć, jak Xavi łączy te dwa czynniki i równoważy minuty zawodników, aby wydobyć z nich to, co najlepsze, jednocześnie dbając o ich kondycję. Menedżera czeka ogromny test.


Źródło