Świat

Tshisekedi z Konga walczy z oskarżeniami o fałszowanie sondaży za pomocą „ducha otwartości”

  • 31 grudnia, 2023
  • 4 min read
Tshisekedi z Konga walczy z oskarżeniami o fałszowanie sondaży za pomocą „ducha otwartości”


KINSZASA (Reuters): Kiedy w niedzielę prezydent Demokratycznej Republiki Konga Felix Tshisekedi został ogłoszony zwycięzcą kolejnych spornych wyborów, obiecał, że będzie przywódcą wszystkich 100 milionów obywateli.

Jednak oskarżenia przywódców opozycji o oszustwa wyborcze i represje polityczne prawdopodobnie przyćmią jego drugą kadencję, podobnie jak pierwszą. Jego główni rywale odrzucili niedzielny wynik przed jego ogłoszeniem i wezwali do powtórzenia.

Przemawiając do zwolenników w siedzibie swojej kampanii w stolicy, Kinszasie, Tshisekedi zaapelował o jedność.

„W duchu otwartości będę rządził podczas drugiej kadencji” – powiedział Tshisekedi radosnemu tłumowi, dodając, że skoncentruje się na tworzeniu miejsc pracy, bezpieczeństwie oraz bardziej zróżnicowanej i konkurencyjnej gospodarce.

Wynik przygotowuje grunt pod napięty konflikt polityczny, który może skutkować przemocą, która nastąpiła po kwestionowanych sondażach w latach 2018, 2011 i 2006.

Mogą mieć także konsekwencje międzynarodowe. Kongo jest największym na świecie dostawcą kobaltu wykorzystywanego do produkcji akumulatorów do pojazdów elektrycznych i telefonów komórkowych oraz trzecim co do wielkości producentem miedzi.

Jednak sprawdzone wówczas przez Reuters statystyki głosów oddanych przez Kościół rzymskokatolicki w Kongu, który liczył 40 000 obserwatorów, wykazały, że w 2018 roku zwycięzcą został zajmujący drugą pozycję kandydat opozycji Martin Fayulu.

Fayulu podejrzewał, że Tshisekedi zawarł porozumienie z ustępującym prezydentem Josephem Kabilą, któremu uniemożliwiały kandydowanie ze względu na ograniczenia kadencji. Fayulu potępił wynik jako „konstytucyjny zamach stanu”, który Tshisekedi i Kabila odrzucili.

Z pomocą Kabili Tshisekedi był w stanie zdobyć bardzo potrzebne wsparcie w parlamencie i instytucjach bezpieczeństwa w pierwszych latach sprawowania urzędu. Ale sojusz szybko się rozpadł, gdy zaczął wzmacniać swoją rękę, umieszczając zwolenników na kluczowych stanowiskach.

Rozpoczynając kampanię na rzecz reelekcji, Tshisekedi powiedział zwolennikom, że potrzebuje więcej czasu na skonsolidowanie zysków i dotrzymanie obietnic dotyczących wycofania się z dziesięcioleci rządów autorytarnych, wykorzenienia korupcji, odbudowy gospodarki, zwalczania nierówności i uporania się z przedłużającym się kryzysem bezpieczeństwa w Kongo na wschód.

Krytycy jednak stwierdzili, że Tshisekedi nie dopisał i oskarżyli go o tłumienie sprzeciwu, tak jak to robili jego poprzednicy.

Grupa dziewięciu rywalizujących ze sobą kandydatów na prezydenta, w tym Fayulu i lider opozycji Moise Katumbi, poprosiła w niedzielę swoich zwolenników o wyjście na ulice, aby zaprotestować przeciwko temu, co nazywają „fałszywymi wyborami”.

Chociaż pod rządami Tshisekediego wzrost gospodarczy gwałtownie wzrósł, głównie ze względu na popyt na kluczowe minerały, niewielka część dochodów dotarła do około 62% populacji Konga, która żyje za mniej niż dolara dziennie.

Według krajowego instytutu statystycznego koszty życia wzrosły wraz z deprecjacją franka kongijskiego, a roczna inflacja w grudniu wyniosła ponad 30%.

Chociaż Tshisekedi ogłosił stan oblężenia w dwóch wschodnich prowincjach w maju 2021 r. i zwiększył wydatki na obronę, jego administracja z trudem powstrzymywała liczne grupy zbrojne stojące za atakami, w których zginęły tysiące ludzi, a prawie 7 milionów zostało przesiedlonych na wschodzie.

(Scenariusz: Bate Felix; redakcja: Alexandra Zavis i Nick Macfie)

Prawa autorskie 2023 Thomson Reuters.


Źródło